10:09

Krem do stóp The Secret Soap Store

Już kilka razy wspominałam Wam, że moja relacja z kremami do stóp jest dość skomplikowana. Większość z nich nie działa jak powinna, a takie same, a zazwyczaj i lepsze rezultaty przynosi smarowanie stóp zwykłym masłem do ciała. Ostatnio jednak, zamawiając genialne kremy do rąk The Secret Soap Store, dorzuciłam do koszyka również ich krem do stóp 15% masła shea, licząc na to, że będzie równie genialny.

the secret soap store

 No i się przeliczyłam. Moja wersja kremu zamknięta jest jeszcze w starym, paskudnym opakowaniu, które z założenia miało wyglądać bardzo naturalnie i eko (nowsza wersja wygląda lepiej KLIK). Krem posiada gęstą konsystencję, typową dla produktów z większą zawartością masła shea i przyjemny, delikatny cytrusowy zapach. Łatwo się aplikuje i jest całkiem wydajny, choć sobie nie żałowałam i nakładałam go dosyć grubą warstwą. Na noc (bo natłuszcza stopy) i w dodatku pod bawełniane skarpetki. Mimo to jednak, kiedy budziłam się rano, skóra na piętach była tak wysuszona, jakby w życiu nie widziała tarki ani żadnego mazidła. Suche skórki dosłownie aż zaczepiały o skarpetki. Zużyłam go do końca, ale nigdy, przenigdy więcej nie chcę mieć z nim do czynienia. Stopy odratowałam hipoalergicznym masłem do ciała Pat & Rub.

Cena kremu to ok. 17 - 20 zł/ 70 ml. Niżej wklejam skład dla zainteresowanych:

the secret soap store

Jeśli miałyście do czynienia z tym produktem, dajcie znać, czy u Was też zrobił takie spustoszenie.

Pozdrawiam,
Ania

58 komentarzy:

  1. Dziękuję za ostrzeżenie kochana, napewno daruję sobie ten krem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurcze dzięki, że napisałaś o nim prawdę. Na pewno nie kupię.
    Pozdrawiam Emm

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny tytuł... nie dość że bubel to jeszcze drogi.... skandal!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A według mnie, jest to mój ulubiony krem - nawet po zmianie składu. I nie uważam, żeby 20 zł to było bardzo dużo.

      Usuń
  4. miałam wersję do rąk, z której byłam bardzo, ale to bardzo zadowolona.
    nie wiedziałam, że zmienili opakowania, moim zdaniem te co były wyglądają fajniej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi zdecydowanie bardziej odpowiadają nowe:) Kremy do rąk mają naprawdę świetne, miałam już trzy, czy cztery opakowania i z pewnością będą kolejne:)

      Usuń
  5. O nie... A taką miałam na niego ochotę! Jeśli szukasz dobrego kremu do stóp to Lirene z 30% zawartością mocznika miażdży! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubiłam starą wersję tego kremu, jeszcze w takim zielonym opakowaniu:)

      Usuń
  6. Szkoda, że zrobił taki zawód.
    U mnie przyniósł zupełnie inny efekt i na pewno wrócę do niego jak tylko będzie okazja. Polubiliśmy się :) I także miałam "starą" wersję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęściara:) Powiem szczerze, że tyle dobrego czytałam o tym kremie i tak lubię kremy do rąk z tej serii, że naprawdę nie spodziewałam się takiego totalnego braku nawilżenia:/

      Usuń
    2. Czasami, to prawdziwa rosyjska ruletka ;) Nie sposób przewidzieć. Życzę Ci, aby kolejny zakup przyniósł dużo więcej zadowolenia :)

      Usuń
  7. Szok! Szkoda, że aż tak Ci nie pasował. Ja znam tylko krem do rąk tej firmy i go uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremy do rąk mają wspaniałe:) Jeden z nich (waniliowy) właśnie wykończyłam:)

      Usuń
    2. Właśnie mam kolejne opakowanie waniliowego :D

      Usuń
  8. zaskoczyłaś mnie bo do tej pory ta firma zbierała same wysokie noty....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłam zaskoczona takim efektem. Tym bardziej właśnie po tych wszystkich pozytywach i dobrym doświadczeniu z ich kremami do rąk.

      Usuń
  9. Nie miałam z nim styczności, nie lubię za bardzo kremów do stóp, w razie najwyższej potrzeby zdarza mi się smarować pięty masłem Organique ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja smaruję stopy codziennie, ale to właśnie treściwe masła do ciała, a nie kremy do stóp najlepiej się u mnie sprawdzają.

      Usuń
  10. No cóż... Mi na stopy bardzo pomogło masło The Body Shop Wild Argan Oil. Do ciała się nie nadawało, ale o stóp jest rewelacyjne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na szczęście nigdy nawet na oczy nie widziałam...

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam niczego tej marki i raczej mnie nie kusi :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie miałam. Dzięki za recenzję. Na pewnie nie skuszę się na ten produkt :(

    OdpowiedzUsuń
  14. ooo, myślałam, że to krem do rąk sądząc po miniaturce - nie wiedziałam, że jest też krem do stóp
    nie miałam i nie zachęciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sklad calkiem ok. Szkoda ze sie zupelnie nie sprawdzil.

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj będę wiedziała żeby go omijać szerokim łukiem !

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam i poznać nie chcę! Pozostanę przy Patkach, a teraz w kolejce czeka krem z Phenome. Liczę, że będę zadowolona ija i moje stopy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, patkowe kremiki to jednak jest to. Daj znać jak sprawdzi się Phenome, bo mam już mała listę produktów od nich, które chciałabym wypróbować i czas najwyższy będzie w końcu coś zamówić:)

      Usuń
  18. Ja też nie znalazłam jeszcze kremu do stóp, który dobrze by się u mnie sprawdził - nie wiem czy moja skóra na stopach jest jakaś dziwna czy te kremy takie słabe. Po Twojej recenzji ten produkt też będę omijać szerokim łukiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Moje stopy dużo nie potrzebują - ale używam do nich raz w tygodniu parafinowej maski do stóp i dłoni z Bielendy - działa bardzo dobrze i szczerze polecam ją każdemu do wypróbowania! Kosztuje koło 7-8 zł ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Szkoda, że się nie sprawdził. Będę go omijać.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobrze wiedzieć, że krem do stóp raczej należy sobie darować. Mam ochotę na te do rąk ale ta cena mnie trochę przeraża.

    OdpowiedzUsuń
  22. ja uwielbiam krem do stóp od the secret soap store. To najlepszy krem jaki miałam i dzięki niemu pozbyłam się okropnie suchych, aż łuszczących się stóp : )

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja do stop uzywam zazwyczaj tego samego co do ciala:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mieliśmy kiedyś do rąk z tej marki o zapachu wanilii, fajny był!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremy do rąk uwielbiam:) Waniliowego miałam już dwa opakowania i zawsze dostaję ślinotoku podczas aplikacji;P

      Usuń
  25. Ja jestem strasznie ciekawa kremów do rąk tej marki :) Ale dostep do nich jest trudny, a biorąc pod uwagę cenę samego kremu i przesyłkę - sięgam po coś stacjonarnie :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  26. Lepiej unikać ale też kokosów nie kosztował ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja uwielbiam ich kremy do rąk, a do stóp jeszcze nigdy nie miałam. Szkoda, że słabo się spisał :(

    OdpowiedzUsuń
  28. uuuuu szkoda ,że tak się nie spisał…. ja mam patkowy z trawą cytrynową i się lubimy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam hipoalergiczny i był bardzo fajny:) Z pewnością wypróbuję pozostałe warianty:)

      Usuń
  29. są lepsze i gorsze kosmetyki, widocznie ten nie należy do dobrych ;))
    przydatna recenzja! :d

    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. oh, szkoda... trochę mnie dziwi, że kremy do rąk są takie fajne a do stóp taki bubel :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo osób, go sobie chwali, ale u mnie zamiast pomóc, tylko pogorszył sytuację:/

      Usuń
  31. nie znam tego "cuda", dobrze, że napisałaś, bo sama szukam czegoś o dobrym działaniu dla moich stóp, ale to na pewno nie będzie ten krem

    OdpowiedzUsuń
  32. kurcze szkoda, że się nie sprawdziło :( ja słyszałąm, że kremy do rąk z tej firmy są genialne ale nigdy żadnego nie miałam.
    Ja ze swojej strony mogę polecić krem-maskę z Lirene z 30% mocznikiem, pisałam o nim na blogu, u mnie potrafi zdziałać cuda i to mój nr jeden w kwestii stóp!

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie znam zupełnie tych kosmetyków wiec z ciekawości idę poszperać na ich stronie ;) szkoda, że sie nie sprawdzil;(

    OdpowiedzUsuń
  34. nie znam, ale jakoś nie specjalnie kusi mnie ta firma :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Po wspaniałej przygodzie z moją pierwszą tubką kremu do rąk miałam ochotę również i na krem do stóp, ale w tej sytuacji daruję go sobie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie miałam go nigdy. Dziwne, że aż tak wysuszył stopy. Mnie nigdy się jeszcze to nie zdarzyło, będę więc omijała ten krem. Masz rację, balsamy czy masła do ciała często okazują się lepsze niż kremy do stóp.

    OdpowiedzUsuń
  37. O kurczątko ...a myślałam o nich w kategoriach - chcę - muszę mieć jak tylko coś skończę;) szkoda żę zawiódł oczekwianie :(

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra