15:09

Grudniowe nowości kosmetyczne - Jimmy Choo, MAC, Essie, Organique, Purite


Witajcie Kochani w Nowym Roku :) Mam nadzieję, że zdążyliście już dojść do siebie po sylwestrowej zabawie? My bawiliśmy się w domu w kameralnym, rodzinnym gronie, mimo to jednak wciąż czuję się wyżuta i wypluta po zarwanej nocy, dlatego dziś na blogu będzie luźno i przyjemnie. Zapraszam Was na przegląd grudniowych nowości kosmetycznych.

Zapach Jimmy Choo edp oczarował mnie podczas listopadowej wizyty w Sephorze. Wtedy ostatecznie go nie kupiłam, wybierając kolejną buteleczkę Chanel Chance Eau Tendre, ale po zużyciu próbki poszłam za ciosem i zamówiłam go sobie w ramach świątecznego prezentu od rodziców. Jest ciepły, otulający, słodki - idealny na zimę.
perfumy jimmy choo

Już w Boże Narodzenie na stronie internetowej perfumerii Douglas ruszyła promocja -30% na szminki, cienie i lakiery, obejmująca również produkty firmy MAC. Korzystając z okazji, skusiłam się na dwie pomadki z chciejlisty: Coral Bliss i Sunny Seoul.
szminki mac

Jakiś czas temu odkryłam, że podkład mineralny Annabelle Minerals (KLIK), który stosowany w tradycyjny sposób nie do końca się u mnie sprawdzał, świetnie spisuje się jako korektor nakładany na krem BB. Niestety odcień, który posiadam jest w tej roli odrobinkę zbyt ciemny, dlatego też skusiłam się na zakup trzech próbek najjaśniejszych odcieni z innych gam kolorystycznych.
annabelle minerals

Kostka lakierów Essie z zimowej kolekcji 2015 trafiła do mnie dzięki wygranej w rozdaniu u Sylwii z bloga Lacquer Maniacs, natomiast top coat Essie Good To Go (KLIK) zamówiłam w Dniu Darmowej Dostawy.
essie good to go

Z DDD pochodzi również tonik z kwasem migdałowym Norel, który już od dawna miałam ochotę wypróbować. Płyn micelarny Bioderma Sensibio H2O i antyperspirant Vichy to moi wieloletni ulubieńcy, którzy regularnie przewijają się na blogu. Na krem-maskę do rąk z awokado rosyjskiej firmy EC LAB trafiłam zupełnie przypadkiem podczas wizyty w aptece.

płyn micelarny bioderma
W grudniu zrealizowałam kupon urodzinowy od firmy Organique i korzystając z 20% zniżki, zaopatrzyłam się w nowe opakowanie peelingu enzymatycznego z ziołami (KLIK) oraz masło do ciała Sensitive (KLIK). W ostatnim czasie odezwało się również moje atopowe zapalenie skóry i szukając jakiegoś delikatnego, bezzapachowego mazidła, skusiłam się na krem pielęgnujący do twarzy i ciała dla dzieci firmy Sylveco.
krem dla dzieci sylveco

Na koniec zapas produktów do pielęgnacji ust firmy Purite, czyli regenerujący balsam do ust w sztyfcie oraz dwa balsamy w słoiczkach: róża/migdał i czekolada/mięta.
purite balsam do ust

I to już wszystkie produkty, które zasiliły moją kosmetyczkę w grudniu. Dajcie znać, jeśli coś Was szczególnie zainteresowało i chcielibyście poczytać o tym w pierwszej kolejności, a już dziś zapraszam Was na kolejny wpis, w którym pokażę Wam nowości niekosmetyczne.

Pozdrawiam,
Ania

62 komentarze:

  1. Miałam te perfumy i chociaż zapach mi się podobał to jednak utrzymywał się u mnie zaledwie dwie lub trzy godziny. Znam jeszcze kulkę Vichy i jak dla mnie jest najlepsza :) Mam już chyba trzecią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zapach trzyma się znacznie dłużej, 6 godzin na pewno :)

      Usuń
  2. A mój kupon z O coś nadal nie dotarł ;)
    Ooo jak te produkty do ust Purite? Zwłaszcza czeko mnie zainteresowało:) no i czekam na prezentacje Maczków:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Purite jeszcze się nie wypowiem, bo dopiero co je otorzyłam, ale jak poużywam to na pewno dam znać :) Na razie mogę powiedzieć tylko, że bardzo ładnie pachną <3

      Usuń
  3. Pomadki Maco bardzo ładnie wyglądają. Dużo fajnych nowości!

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietne nowosci, Aniu :) Perfumy Jimmy Choo jakos dziwnie mnie mecza, gdy je nosze, ale super, ze Ty dostalas je w prezencie, skoro Ci sie tak podobaja. Niech sie dobrze nosza :)

    Pomadki sliczne wybralas, ale to juz na Insta Ci pisalam :) Z kolei ja zastapilam micel z Biodermy micelem z Garniera, bo praktycznie nie widze pomiedzy nimi roznicy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę, że perfumy mogą Cię męczyć, bo to dość mocny zapach. Co do Garniera, to ja nie do końca byłam z niego zadowolona. Pienił się i gorzej zmywał, a przez to też był mniej wydajny (ale to też pewnie zależy od używanych produktów).

      Usuń
    2. Wiem o czym mowisz, wydaje mi sie ze Bioderma zmywa makijaz troche lepiej i Garniera wiecej trzeba zuzyc :) Ja jeszcze dodatkowo uzywam mleczka do demakijazu na oczy, a potem jeszcze zel na koniec, wiec akurat mi nie przeszkadza mocno to, ze Garnier nie do konca radzi sobie ze zmyciem calosci makijazu.

      Usuń
  5. MAC Sunny Seoul posiadam i bardzo lubię, to taki uroczy róż, nie nude, ale też nie zbyt cukierkowy czy intensywny. Bardzo lubię nosić go wiosną i latem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zdjęciach w internecie wygląda pięknie, mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi :)

      Usuń
  6. Ale świetne masz nowości. Szczególnie pod względem kolorystycznym mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne nowości! Szczególnie pomadeczki z MAC <3 Sunny Seoul sama posiadam i bardzo lubię ten kolor:) Mam takie małe pytanko - co jest tłem do Twoich zdjęć? To takie futrzaste coś? :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ cudowności :)
    Miłego testowania Ci życzę i wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana, Tobie również wszystkiego naj :*

      Usuń
  9. peeling enzymatyczny z ziołami z organique, to mój niekwestionowany ulubieniec od wielu lat :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam jeszcze tej firmy pomadek Purite, szminki z Maca uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też będę miała z nią styczność po raz pierwszy :) Bardzo jestem ciekawa jak się sprawdzi :)

      Usuń
  11. Bardzo ładne kolory pomadek , też skorzystałam z promocji na Mac'a :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pochwal się, co upolowałaś :)

      Usuń
    2. Skusiłam się też na pomadki tylko w wyrazistych kolorach: Russian Red i Rebel :)

      Usuń
  12. Biodermę lubię, Vichy też :) Coral od Maca mi chodzi po głowie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Od dłuższego czasu interesuję się serią dla dzieci Sylveco. Jestem ciekawa, jak się sprawdzi krem, więc czekam na recenzję.
    Samych sukcesów w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i wzajemnie :* Co do kremiku, to jest już obfocony, więc myślę, że niedługo pojawi się recenzja :)

      Usuń
  14. Top coat z essie u mnie okazał się totalnym bublem ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Czekam na zobaczenie maczkóww akcji, bo kolory wyglądają na piękne!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomadki mają piękny kolor! Jestem ciekawa jak wyglądają na ustach ;). Chciałam kliknąć coś na douglasie podczas promocji (miałam już dwie upatrzone), ale oczywiście raz dwa i zniknęły ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja jakimś cudem załapałam się na te dwa kolory, ale w zeszłym roku musiałam niestety obejść się smakiem :/

      Usuń
  17. Zazdroszczę perfum. Wąchałam je ostatnio i się zakochałam. Czekam tylko na przypływ gotówki i będą moje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. piękne kolory tych pomadek! zastanawiam się czy nie zdecyduję na jakąś pomadkę MACa :-) ja zamówiłam całe opakowanie golden fair po dłuższej przerwie (od używania próbek) i bałam się, że 60zł pójdzie na marne, ale jestem niesamowicie zadowolona! Z kolorem trafiłam, a podkład na dobrze nawilżonej buzi wygląda niesamowicie, dobrze kryje i utrzymuje się na twarzy ultra długo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę :) Na mojej tłustej skórze po jakimś czasie warzy się w strefie T i tworzy nieestetyczną skorupę :/

      Usuń
  19. Świetne nowości. Zapachu perfum nie znam, ale buteleczka wygląda ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz słodkie zapach, to poniuchaj je sobie przy okazji :) Wg. mnie są piękne, ale wiadomo jak to jest z zapachami ;)

      Usuń
  20. Ostatnio chodzą za mną te perfumy, ale jeszcze się na nie nie zdecydowałam bo perfum mam troszeczkę ;)
    Piękne kolory pomadek, właśnie takie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja :) Mam nadzieję, że na ustach będą wyglądały równie dobrze jak w opakowaniu :)

      Usuń
  21. Zazdroszczę pomadek z MAC-a ;) Przymierzam się do kupienia czegoś od Organique ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj pomadka z MAC - mam nadzieję, że w tym roku uda mi się ją wypróbować :) Marka Norel mnie ciekawi - szczególnie seria żurawinowa i z kwasami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na maczka warto się skusić, zwłaszcza teraz na promocji :)

      Usuń
  23. Perfumy są cudowne, różne, wg mnie wcale nie ciężkie, dostałam w zeszłym roku na gwiazdkę i jeszcze je mam. Przypominają mi kochane amore amore

    w wolnej chwili zapraszam do siebie na bloga, próbuję się zmotywować do pisania specjalnie nawet przeniosłam się na nowy adres :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amore Amore też są piękne <3 Szczególnie je lubiłam na koleżance ze studiów, pachniały na niej bosko :)

      Usuń
  24. Swietne nowosci Aniu :) Same cukierki <3 pomadki MACa piekne sa! Czekam na pokaz z bliska :))))

    OdpowiedzUsuń
  25. Kosmetycznie ograniczyłam się ostatnio bardzo, jedynie pomadki pozostały moim bzikiem więc te interesują mnie zawsze najbardziej :)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Zapach niestety mi nie przypadł do gustu, nadal mam gdzieś próbkę która czeka na kogoś z rodziny :). Za to kolory lakierów Essie są cudowne zastawiałam się sama czy nie kupić ale ostatecznie się powstrzymałam :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Moja przyjaciółka używała właśnie tego zapachu Jimmy'ego Choo. Mi też bardzo się podoba. Teraz przerzuciła się na Flowerbomb, który również jest niczego sobie. Ja o Chanel Eau Tendre marzę, ale jak dla mnie cena nieco przesadzona i szkoda mi wydawać tyle pieniędzy... Choć nie powiem, kusi i pewnie tak czy inaczej do mnie trafi :)
    Jeśli chodzi o szminki MAC - Coral Bliss uwielbiam! Ale o Sunny Seoul nie słyszałam, muszę zerknąć :)
    Z Annabelle Minerals uwielbiam podkłady w wersji matującej. Ja mam odcień Natural Fair. Polecam dla każdego bladziocha!
    I marka Purite nieco mnie zaciekawiła, nie znam jej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam Natural Fairest i jest dla mnie za ciemny :D Co do perfum, to dużo osób porównuje do siebie Jimmy Choo i Floverbomb, jednak mi Jimmy bardziej odpowiada :)

      Usuń
  28. Fajne nowości - niech ci wszystko długo i dobrze służy! :)
    Piękne wybrałaś odcienie tych maczkowych szminek :)
    Bardzo podoba mi się ta kostka lakierowa Essie. A micel Bioderma to już stały bywalec w naszych łazienkach :)
    Uwielbiam to masło z Organique, a na peeling enzymatyczny w końcu się kiedyś skuszę! :)
    Bardzo zainteresowałaś mnie tym kremem Sylveco - często sięgam po bezzapachowe smarowidła do ciała, zazwyczaj kupuję balsam dla dzieci z Pat&Rub, ale ten z Sylveco chętnie przetestuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z P&R z tej serii dla dzieci jeszcze nic nie miałam, fajna jest?

      Usuń
  29. Fajne nowości - perfumki chętnie powąchałabym.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ta kulka z Vichy jest moją ulubioną! No i te kolory z MAC... przepiękne. <3

    OdpowiedzUsuń
  31. Ciekawe nowości, ciekawi mnie Sylveco dla dzieci, a Vichy deo też mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetne nowości! Pomadki piękne <3 Perfumy Jimmy Choo również mam i bardzo je lubię.

    OdpowiedzUsuń
  33. Szminki w moich ulubionych odcieniach :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Dziś wieczorem będę testować zapach Jimmy Choo i jestem ciekawa czy spodoba mi się na tyle, bym chciała go kiedyś kupić:).
    Kolory szminek Coral Bliss i Sunny Seoul cudne:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Co do perfum, daj znać jak przebiegły testy, bo jestem bardzo ciekawa :)

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra