19:30
Co znalazłam pod choinką? - nowości grudnia
Mikołajki, Święta, prezenty, liczne wyprzedaże i promocje - grudzień zdecydowanie sprzyja nowościom. W dzisiejszym wpisie pokażę Wam co dostałam pod choinkę (i nie tylko) oraz co sama kupiłam w grudniu. Będą kosmetyki, ubrania, akcesoria i oczywiście świece zapachowe, więc jeśli jesteście ciekawi moich nowości, to serdecznie zapraszam :)
13:58
Wedding Day Yankee Candle - idealny zapach na ślub?
Drugi dzień Świąt jest dla mnie szczególnie wyjątkowy. Kiedy większość osób tego dnia pomału wraca już do rzeczywistości, my z mężem świętujemy kolejną, ósmą już, rocznicę ślubu. Z tej okazji z czeluści szuflady wygrzebałam dziś wosk Wedding Day Yankee Candle i serdecznie zapraszam Was na krótką recenzję.
18:55
TOP 5 ulubionych zapachów na Święta
Chyba nikogo z Was nie zdziwię, jeśli powiem, że nie wyobrażam sobie Świąt bez świec zapachowych. Świąteczne świece zapachowe nie tylko są piękną dekoracją, ale też pomagają stworzyć odpowiedni nastrój, byśmy mogli jeszcze mocniej poczuć atmosferę Świąt. Dziś pokażę Wam moje tegoroczne TOP 5 ulubionych zapachów na Święta. Zapraszam :)
19:03
The Body Shop Almond Milk & Honey - masło do ciała na zimę
Masło do ciała The Body Shop to kosmetyk kultowy, którego jestem ogromną fanką i który regularnie gości w mojej kosmetyczce. Dziś chciałabym podzielić się z Wami moją opinią o maśle ze stosunkowo nowej serii Almond Milk & Honey The Body Shop, stworzonej na bazie mleka migdałowego i miodu. Zapraszam :)
17:52
Christmas Magic Yankee Candle - magia Świąt
W świecach zapachowych najbardziej kocham to, jak potrafią kreować rzeczywistość i wprowadzać nas w konkretny nastrój. A jako że już tylko tydzień dzieli nas od Świąt, dziś chciałabym zaprosić Was na recenzję Christmas Magic Yankee Candle - najbardziej świątecznej świeczki zapachowej, która idealnie oddaje atmosferę magii Świąt.
19:07
Świąteczne wypieki z Yankee Candle Cookie Swap Collection
Do Świąt zostało coraz mniej czasu. Większość z Was na pewno upiekła już pierniczki i myśli już intensywnie o świątecznych wypiekach. Dlatego dziś przychodzę do Was z recenzją niezwykle apetycznej kolekcji Yankee Candle Cookie Swap inspirowanej właśnie świątecznymi słodkościami.
YANKEE CANDLE COOKIE SWAP COLLECTION
18:28
Yankee Candle The Perfect Tree - zapach choinki
Nic tak nie kojarzy się ze świętami jak zapach świerku w domu, jednak z różnych względów nie każdy może mieć żywą choinkę. Sama od kilku lat mam sztuczne drzewko, ale w tym roku nie zabraknie mi również pięknego, zielonego zapachu. A wszystko za sprawą Yankee Candle The Perfect Tree, na którego recenzję chciałam Was dzisiaj zaprosić.
20:12
Country Candle Jingle All The Way
Witajcie Kochani! Przed nami mikołajkowa noc. Zanim położymy się spać, aby Święty Mikołaj mógł zostawić dla nas upominki w skarpecie/butach/pod poduszką (*niepotrzebne skreślić), zapraszam Was jeszcze na recenzję Country Candle Jingle All The Way - jednej z najbardziej mikołajkowych świec tego roku.
COUNTRY CANDLE JINGLE ALL THE WAY
17:40
Nowości kosmetyczne - listopad
Witajcie Kochani! Dziś ostatni dzień listopada i dalszy ciąg podsumowań. W poprzednim wpisie pokazywałam Wam nowości niekosmetyczne, które trafiły do mnie w tym miesiącu, a dziś czas na przegląd nowości kosmetycznych :)
Na początek kolorówka. W listopadzie kupiłam nowe opakowanie podkładu mineralnego Annabelle Minerals. W prezencie urodzinowym od siostry dostałam swoją pierwszą pomadkę Golden Rose Velvet Matte w odcieniu 10. Zestaw NARS Love Triangles z miniaturą różu do policzków i szminki do ust w odcieniu Orgasm to z kolei upominek od męża.
18:00
Nowości niekosmetyczne - listopad
Witajcie Kochani :) Zbliża się koniec miesiąca, czas więc na podsumowanie listopadowych nowości. Na pierwszy ogień pójdą nowości niekosmetyczne, wśród których znalazły się świece Yankee Candle, nakładka illuma lid z zimowej kolekcji oraz uroczy zimowy kubek z Home&You :) Zapraszam!
ŚWIECE YANKEE CANDLE
W listopadzie do mojej kolekcji dołączyło kilka nowych świec Yankee Candle. Z Pachnącego Wieczoru z Yankee Candle, który odbył się 17 listopada w Poznaniu, przywiozłam małą świecę Yankee Candle The Perfect Tree oraz sampler Yankee Candle Christmas Eve. Produkty te były upominkiem od organizatora spotkania. Podobny zestaw otrzymał każdy z uczestników wieczoru.
19:25
Yankee Candle Whiskers On Kittens (My Favorite Things)
Witajcie Kochani! W sobotni wieczór przychodzę do Was z recenzją kultowego zapachu Yankee Candle Whiskers On Kittens, który niedawno pojawił się w Polsce. Ta świeca to prawdziwy rarytas dla kolekcjonerów, abolutny must have każdego świecomaniaka i pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników kotów :)
YANKEE CANDLE MY FAVORITE THINGS
17:49
Pachnący Wieczór z Yankee Candle
Witajcie Kochani :) Zgodnie z obietnicą, przychodzę dziś do Was z relacją z Pachnącego Wieczoru z Yankee Candle, który odbył się wczoraj w Poznaniu. Jeśli jesteście ciekawi jak przebiegało spotkanie oraz jakie nowości czekają nas w pierwszej połowie 2018 roku, to serdecznie zapraszam do lektury :)
Pachnący Wieczór z Yankee Candle Poznań 2017
20:01
Projekt denko - październik
Były już październikowe nowości kosmetyczne, były też nowe świece zapachowe i woski, teraz czas więc na projekt denko i październikowe zużycia. Zapraszam na przegląd produktów, które zdenkowałam w ostatnich tygodniach i garść mini recenzji :)
19:00
Yankee Candle Crackling Wood Fire
Wtorek to podobno najgorszy dzień tygodnia. Dlatego właśnie dziś przychodzę do Was z recenzją Yankee Candle Crackling Wood Fire - niezwykle odprężającego zapachu, który poprawia nastrój i pozwala zrelaksować się po ciężkim dniu w pracy. Zapraszam na wspólny wieczór przy kominku :)
YANKEE CANDLE CRACKLING WOOD FIRE
21:11
Nowości niekosmetyczne - październik
Zgodnie z obietnicą, po nowościach kosmetycznych, czas na rozliczenie się z nowości niekosmetycznych. W dzisiejszym wpisie pokażę Wam świece zapachowe i woski, które zasiliły moją kolekcję w październiku. Jest tego sporo, także zróbcie sobie herbatkę i zapraszam do czytania :)
W październiku pachnące zakupy rozpoczęłam od zamówienia dwóch zapachów na Halloween - Yankee Candle Witches Brew i Yankee Candle Forbidden Apple. Oba zapachy miałam już w swojej kolekcji, ale nowy design świec skradł moje serce i po prostu musiałam je mieć!
10:05
Ulubieńcy miesiąca - październik
Październik pomału dobiega końca, a to znak, że czas na ulubieńców miesiąca :) Wśród produktów, które uwiodły mnie w tym miesiącu znalazły się olejek do demakijażu Resibo, krem do ust i policzków Inika, maska do włosów Organique, masło do ciała The Body Shop oraz halloweenowa świeca Yankee Candle. Zapraszam :)
20:13
Iossi serum do cery trądzikowej krwawnik & tamanu
Lubię kosmetyki naturalne. To właśnie one stanowią podstawę mojej pielęgnacji. Kosmetyki Iossi kusiły mnie od dawna, a pierwszym produktem, po który zdecydowałam się sięgnąć było Iossi serum do cery trądzikowej krwawnik i tamanu. Kilka dni temu serum zakończyło swój żywot, dlatego dziś zapraszam Was na jego recenzję.
18:34
Yope naturalny żel pod prysznic
Żel pod prysznic to kosmetyk, który wiele osób wciąż traktuje po macoszemu - w końcu jest na naszej skórze tak krótko, że nie warto zaprzątać sobie nim głowy. Tymczasem Yope naturalny żel pod prysznic Geranium udowadnia, że to czym myjemy nasze ciało również ma znaczenie i w widoczny sposób wpływa na kondycję naszej skóry.
19:20
Poradnik świecomaniaka: akcesoria do świec zapachowych
Witajcie Kochani :) Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym wpisem z cyklu Poradnik świecomaniaka. Tym razem opowiem Wam co nieco o akcesoriach do świec zapachowych - pokażę te, które sama posiadam i podpowiem, w które akcesoria do świec warto zainwestować, a które spokojnie można sobie odpuścić. Zapraszam :)
AKCESORIA DO ŚWIEC ZAPACHOWYCH
11:32
Country Candle Apple & Teakwood - jabłka pieczone na ognisku
Świece zapachowe to nie tylko dekoracja i ładny zapach - to także zdolność tworzenia konkretnego nastroju, który wpływa na nasze samopoczucie. Dziś przychodzę do Was z recenzją Country Candle Apple & Teakwood - jednej z najbardziej klimatycznych świec zapachowych, którą powinien poznać każdy miłośnik jesieni.
18:09
Wrześniowe zużycia - kosmetyki i świece zapachowe
Był już haul zakupowy, to teraz czas na projekt denko. Zapraszam Was dzisiaj na mały przegląd wrześniowych zużyć i garść mini recenzji. Nie tylko kosmetycznych :)
18:00
Sylveco peeling enzymatyczny
W poprzednim wpisie pokazywałam Wam ulubieńców września, a dziś dla odmiany opowiem o kosmetyku, który kompletnie się u mnie nie sprawdził. Zapraszam na recenzję peelingu enzymatycznego Sylveco.
21:10
Yope naturalny krem do rąk herbata i mięta
Zbliża się jesień, a wraz z nią trudny czas dla naszych dłoni. Niższe temperatury, deszcz i wiatr niekorzystnie wpływają na stan cienkiej, delikatnej skóry, sprawiając, że staje się ona sucha i szorstka. Dobry krem do rąk to teraz podstawa by zapewnić skórze należytą pielęgnację i ochronę. Czy naturalny krem do rąk Yope herbata i mięta sprosta temu zadaniu?
20:08
Yankee Candle Warm Cashmere (Q3 2017)
Po ciepłym, słonecznym weekendzie pogoda znów postanowiła przypomnieć nam o zbliżającej się jesieni. U mnie praktycznie od rana dziś pochmurno i pada - nic tylko zaszyć się pod kocem z kubkiem gorącej herbaty. Dlatego stosownie do aury, przychodzę dziś do Was z recenzją Yankee Candle Warm Cashmere - trzeciego już zapachu z jesiennej kolekcji Fall In Love (Q3 2017).
11:10
Zapach winogron - Biolaven, Organique, Yankee Candle
Są takie zapachy świec czy kosmetyków, które podobają mi się szczególnie mocno. Jednym z nich jest zapach ciemnych winogron, który jak żaden inny kojarzy mi się ze schyłkiem lata i pierwszymi oznakami jesieni. Dziś pokażę Wam trzy produkty, krem do rąk Biolaven, masło do ciała Organique i świecę zapachową Yankee Candle, które łączy właśnie zapach winogron. Zapraszam :)
20:06
Pachnące nowości - woski i świece zapachowe
Sierpień miał być czasem przerwy od zakupów świeczkowych i okresem regeneracji domowego budżetu przed pojawieniem się w sklepach jesiennych nowości. Niestety, trzymanie się tego postanowienia nie wyszło dokładnie tak jak bym chciała o czym możecie przekonać się poniżej... Zapraszam na przegląd pachnących nowości :)
YANKEE CANDLE PINK SANDS
Yankee Candle Pink Sands to zdecydowanie jeden z moich ulubionych zapachów. Jeszcze przed wakacjami wypaliłam cały duży słój i wiedziałam, że muszę kupić go po raz kolejny. Pod koniec sierpnia trafiła się okazja kupić go aż 40% taniej, więc sami rozumiecie - grzechem byłoby się nie skusić ;)
17:42
Nowości kosmetyczne - Chanel, Iossi, O2 Skin, Annabelle Minerals i inne
Początek września to dobry czas na rozliczenie się z sierpniowych zakupów. Jakie kosmetyki zakupiłam w ubiegłym miesiącu i co będę testować u progu jesieni? Zapraszam na mały przegląd kosmetycznych nowości :)
CHANEL CHANCE EAU TENDRE
Perfumy Chanel Chance Eau Tendre to prezent imieniowy od męża. To już moja trzecia buteleczka tych perfum i na pewno nie ostatnia. Za każdym razem jak podnoszę korek zachwycam się ich zapachem tak samo jak podczas pierwszego spotkania w perfumerii kilka lat temu. Gdybym miała wybrać jeden jedyny zapach i używać go do końca życia to byłby to właśnie Chanel Chance Eau Tendre.
09:52
Country Candle Flannel - zapach na wrzesień
Country Candle to trzecia marka świec zapachowych, obok Yankee Candle i Kringle Candle (a już niedługo dołączy do nich również Goose Creek), która umożliwia nam tańsze kupowanie świec zapachowych, oferując tzw. zapach miesiąca. Zapachem, który we wrześniu można kupić 20% taniej jest Country Candle Flannel. I to właśnie na jego recenzję chciałabym Was dziś zaprosić :)
19:37
Yves Rocher płukanka octowa z malin
Płukanka octowa z malin Yves Rocher to produkt, o którym słyszał chyba każdy, kto choć przez chwilę interesował się świadomą pielęgnacją włosów. Swego czasu był na tą płukankę prawdziwy boom, szczególnie na blogach włosomaniaczek. Kilka miesięcy temu w końcu trafiła ona i do mojej kosmetyczki i dziś przychodzę podzielić się z Wami moimi wrażeniami z jej stosowania. Zapraszam :)
YVES ROCHER PŁUKANKA OCTOWA Z MALIN
18:38
Goose Creek Plantation Row - spacer po tajemniczym ogrodzie
Pamiętacie powieść Tajemniczy ogród? Była to jedna z moich ulubionych bajek, a opisy starego, opuszczonego ogrodu zawsze pobudzały moją wyobraźnię. Ostatnio te wspomnienia z dzieciństwa przywołał wosk Goose Creek Plantation Row. Jego zapach od pierwszej chwili skojarzył mi się właśnie z tajemniczym ogrodem z dziecięcych wyobrażeń.
GOOSE CREEK PLANTATION ROW
19:48
Country Candle Grey - tak pachnie seks
Po fali upałów, nagle nastała jesień. Zrobiło się chłodno, co chwilę pada i człowiek najchętniej zakopałby się w pościeli. Dlatego dziś przychodzę do Was z recenzją świecy zapachowej idealnej na długie wieczory w łóżku... Country Candle Grey to zapach nie tylko dla fanek powieści Pięćdziesiąt twarzy Greya ;)
COUNTRY CANDLE GREY
18:48
Korektor NARS Radiant Creamy Concealer
Korektor pod oczy to absolutny must have w mojej kosmetyczce. Kiedy wykończyłam słynny korektor Helena Rubinstein Magic Concealer, od razu postanowiłam wypróbować kolejną legendę – korektor NARS Radiant Creamy Concealer. Który okazał się lepszy?
18:40
Yankee Candle Vibrant Saffron
Korzystając z chwilowego ochłodzenia zabrałam się za testowanie drugiego jesiennego zapachu Yankee Candle z kolekcji Q3 2017 Fall in love. Tym razem zapraszam Was na recenzję wosku Yankee Candle Vibrant Saffron.
YANKEE CANDLE VIBRANT SAFFRON
Yankee Candle Vibrant Saffron to według producenta ciepła i wibrująca słodycz szafranu z nutą wanilii.
Nuty zapachowe:
- nuty głowy: bergamotka, liść cynamonu, anyż
- nuty serca: szafran
- nuty bazy: ciepłe nuty drzewne, wanilia, bursztyn
Sądząc po opisie, nutach zapachowych i samym wyglądzie, nie wiązałam z tym zapachem żadnych nadziei. Tymczasem już na sucho zapach bardzo mnie zaskoczył. Spodziewałam się świdrującego w nosie, ostrego aromatu przypraw, a na sucho wosk pachniał... żelkami o smaku coca-coli.
W paleniu zapach się nie zmienił, ale zaczęła wychodzić z niego nutka anyżu, która dodała zapachowi nieco aptecznego charakteru. Wiecie, takie żelki o smaku coli, ale wersja apteczna wzbogacona o jakieś witaminy czy coś w ten deseń ;) Generalnie wosk pachnie słodko, ciepło i otulająco. Wbrew moim obawom, przyprawy nie grają tu głównej roli, a są jedynie dodatkiem, który nadaje zapachowi pazura i pikanterii. Przy dłuższym paleniu zapach żelków ulatnia się, a do głosu dochodzi perfumowa baza zapachu, która tworzy naprawdę piękną, nieco orientalną kompozycję.
Moc wosku słaba – wrzuciłam do kominka pół tarty, a zapach w pokoju był ledwie wyczuwalny, tworząc przyjemne, słodkie tło.
Podsumowując, Yankee Candle Vibrant Saffron to bardzo ciekawy i nietypowy zapach, który warto wypróbować. Naprawdę potrafi miło zaskoczyć! Mnie zaintrygował totalnie i poważnie rozważam, czy nie przedłużyć naszej znajomości dużym słojem ;)
Pozdrawiam
19:10
Poradnik świecomaniaka: jak usunąć wosk z kominka?
Właśnie zmieniałam zapach w kominku i pomyślałam, że podzielę się z Wami 3 sposobami na usunięcie wosku z kominka. Jednego nie trawię, jeden stosuję głównie przy woskach sojowych, a jeden jest moim ulubionym!
JAK USUNĄĆ WOSK Z KOMINKA?
Zacznę od tego, że kiedy kupiłam swój pierwszy wosk Yankee Candle byłam święcie przekonana, że on z czasem po prostu wyparuje. Paliłam go i paliłam, i dziwiłam się, że już nie pachnie, a jego objętość w ogóle się nie zmniejsza! Teraz się z tego śmieję, ale wtedy naprawdę nie było dla mnie oczywiste, że zużytego wosku trzeba się z kominka pozbyć. Ani tym bardziej nie wiedziałam, jak to zrobić. Dlatego dziś przedstawiam Wam trzy sposoby na usunięcie wosku zapachowego z kominka.
SPOSÓB #1: MROŻENIE
Kominek z zastygniętym woskiem wkładamy do zamrażarki na ok. 15 minut. Następnie wyjmujemy i delikatnie podważamy wosk, który powinien się skurczyć pod wpływem niskiej temperatury i sam wyskoczyć z kominka
To chyba najbardziej popularny sposób usuwania wosku z kominka, dla mnie cholernie niewygodny – już Wam tłumaczę dlaczego. Po pierwsze, musimy poczekać aż kominek całkowicie ostygnie, dopiero wtedy możemy włożyć go na ok. 15 minut do zamrażarki. Po drugie, mimo zmrożenia wosk nie zawsze chciał łatwo wyskoczyć po podważeniu i czasem musiałam się z nim trochę pomęczyć. Po trzecie, żeby ponownie odpalić kominek, trzeba zaczekać żeby nabrał temperatury pokojowej, bo inaczej mógłby popękać. Mnóstwo zachodu i bardzo czasochłonne, prawda?
SPOSÓB #2: ODSĄCZANIE
Płynny jeszcze wosk odsączamy z kominka za pomocą ręcznika papierowego.
Ten sposób stosuję do tej pory w przypadku wosków sojowych, które przez swoją konsystencję plasteliny nie dadzą się podważyć i wyjąć w jednym kawałku. Wady? Trzeba przypilnować końca palenia by wosk nie zastygł, a jeśli zmieniamy wosk np. następnego dnia, musimy najpierw na nowo go roztopić. Trzeba uważać by się nie poparzyć i nie zachlapać niczego woskiem.
SPOSÓB #3: OBRYSOWYWANIE
Zastygnięty wosk kilkukrotnie obrysowujemy dookoła wykałaczką, a następnie delikatnie podważamy.
Najprostszy, najszybszy i najbardziej efektywny sposób usuwania wosku z kominka. Bierzemy do ręki wykałaczkę, ostrym końcem przejeżdżamy kilka razy dookoła wosku i już. Wosk praktycznie sam odskakuje za każdym razem, bez dłubania, siłowania się i uważania by nie uszkodzić kominka.
A jak Wy pozbywacie się z zużytego wosku z kominka?
Pozdrawiam