12:10

MAC Heirloom Mix Mineralize Blush Sweet Sentiment

To, że mam słabość do róży z pewnością już wiecie. Moja kolekcja wciąż się rozrasta, a że jest to produkt bardzo wydajny, zaopatrzona jestem na najbliższe dziesięciolecie co najmniej. Po zakupie różu MAC Cheeky Bugger (KLIK) z limitowanej kolekcji sygnowanej nazwiskiem Kelly Osbourne, obiecałam sobie, że do końca roku już nawet nie spojrzę na żaden nowy róż. I prawie bym w tym postanowieniu wytrwała, gdyby nie Sroka (KLIK)...

MAC Sweet Sentiment  to wypiekany róż mineralny wchodzący w skład tegorocznej limitowanej edycji świątecznej Heirloom Mix. Standardowe opakowanie zyskało nieco bardziej świąteczny charakter: czarny plastik jest bardziej błyszczący, a zatopione w nim drobinki brokatu przywodzą na myśl skrzące się płatki śniegu.






Sam róż jest drobno zmielony, łatwo nabiera się na pędzel i dobrze rozciera. Jego odcień producent opisuje jako "różany róż". Jest to chłodny, w opakowaniu dość intensywny róż. Po roztarciu na skórze nie daje pełnego krycia, a jedynie półtransparentny kolor z perłowym połyskiem. Mimo to jednak warto nakładać go lekką ręką, bo pigmentację ma naprawdę świetną i łatwo z nim przesadzić. Trzyma się na policzkach cały dzień, nie ściera się i nie blaknie.




Cena różu to ok. 115 zł/ 3,5 g. Gdyby ktoś z Was chciał sobie jeszcze zrobić świąteczny prezent, to na maccosmetics.pl róż nadal jest dostępny :)

Pozdrawiam,
Ania

48 komentarzy:

  1. Róż ma przepiękny kolor! I wygląda uroczo w opakowaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny! I wyglądasz w nim mega dziewczęsco:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny :>
    tez mam wiele róży i wcale nie zamierzam poprzestać ich kupowania :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już wiem do kogo się zgłosić jak będę potrzebowała rozgrzeszenia z kolejnego zakupu :D

      Usuń
    2. do mnie też możesz się zgłosić w tej sprawie, również kolekcjonuję róże hyhy

      Usuń
  4. Piękny odcień, na twoich policzkach wygląda świetnie :) Ja niestety w takich kolorach wyglądam jakbym miała gorączkę ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny kolor, ja juz mam chyba wystarczająca ilośc różów:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślałam dopóki go nie zobaczyłam ;P

      Usuń
  6. Cudowny kolor, uwielbiam takie <3

    OdpowiedzUsuń
  7. piekny kolorek, swietnie wyglada :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękny :) bardzo ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki piękny :-) Muszę się w końcu skusić na MACowy róż :-)
    A co masz ładnego na ustach? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To eliksir L'Oreal Extraordinaire w odcieniu 102 Rose Finale :) Polecam, jest bardzo fajny :) Pisałam o nim tutaj: http://potejstronielustra.blogspot.com/2014/05/elixir-do-ust-loreal.html

      Usuń
  10. Piękny choć ja bym wybrała kolor bardziej wpadający w beż bo w takich bardzo różowych tonach dziwnie się czuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, to odwrotnie jak ja :D Takiego typowego beżu w tej kolekcji nie mieli, drugi dostępny róż jest taki bardziej łososiowy :)

      Usuń
  11. dla mnie odcień nie byłyby dobry, ale z Twoim typem urody współgra pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ty chyba preferujesz cieplejsze odcienie :)

      Usuń
  12. Przepiękny ten róż. I ogromny plus za to że trzyma się cały dzień:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak :) Czasem jestem od rana do wieczora w pracy i naprawdę nie mam czasu na kontrolę makijażu i poprawki, więc tym bardziej doceniam takie produkty :)

      Usuń
  13. Ale piękny kolor! Tylko ja mam już milion róży... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś musi być ten milion pierwszy ;P A tak poważnie, wiem coś o tym, ale nie byłam w stanie mu się oprzeć, a mikołajki były świetną wymówką ;)

      Usuń
  14. Ale piękny kolor! Tylko ja mam już milion róży... :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Też jestem różoholiczką i chętnie bym go przygarnęła. Być może w 2015 roku jakiś róż Maca w końcu do mnie trafi ;) Ale na razie wpadła mi w oko paleta róży od Make Up Revolution ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądałam te paletki, wyglądają naprawdę pięknie <3 No i są świetne żeby przetestować różne odcienie i znaleźć ten najlepszy dla siebie :) A róże z MAC polecam i trzymam kciuki żeby w Nowym Roku zamieszkał taki w Twojej kosmetyczce :)

      Usuń
  16. Po pierwsze masz cudowną cerę, a po drugie ten róż bardzo Ci pasuje. Wyglądasz z nim promiennie i dziewczęco:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny kolor, tylko jak dla mnie to trochę za dużo tego połysku. Matowy byłby idealny :))
    W ogóle te róże z MAC'a tak mnie kuszą, że chyba w końcu skuszą ;))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One nie tylko kuszą, ale i uzależniają :) Dokładnie rok temu kupiłam pierwszy, a teraz mam już cztery ;) No i nowe odcienie wciąż kuszą :D

      Usuń
  18. Ależ on pięknie wygląda ! Bardzo mi się podoba :)
    Pięknych świąt Kochana !:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Śliczna :* Tobie również wspaniałych świąt :)

      Usuń
  19. Daje bardzo świeży efekt, u siebie trochę bym się bała, że będzie podkreślał przetłuszczającą się i naczynkową cerę, ale u Ciebie wygląda ślicznie! (powiedziała, dzierżąc w dłoni swój nowiutki świąteczny nabytek, czyli MAC-owy Dainty <3 ) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dainty jest piękny <3 A że wisi na mojej zakupowej liście, to będę wyglądała prezentacji :D

      Usuń
  20. Śliczny kolor. ;)
    Pozdrawiam.:**

    OdpowiedzUsuń
  21. Też go mam i bardzo lubię!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Jego nie da się chyba nie lubić ;) Jest zbyt śliczny <3

      Usuń
  22. Cudny kolorek! Różu MAC jeszcze nie mam w swej kolekcji, ale Sugarbomb z Benefit zaświecił już trochę denkiem, więc pewnie kolejno kupię coś z MAC :) Tymczasem kliknęłam w Douglasie pomadeczkę MAC w kolorze Plumful, bo 30% obniżka mnie pokusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plumful jest piękna, a zniżka faktycznie zachęca do zakupu :) Ja niestety dopiero popołudniu siadłam do komputera i żaden z czterech odcieni, które mnie najbardziej interesują nie był już dostępny :/

      Usuń
  23. jaki piekny :) ja z tej kolekcji tylko pomadke kupilam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. zakochałam się właśnie w tym momencie, jest cudowny!
    uwielbiam takie kolory

    OdpowiedzUsuń
  25. Chciałabym otworzyć swój salon kosmetyczny i zastanawiam się nad tym gdzie kupić aparat do masażu limfatycznego . Wiem jednak, że jest to bardzo duża inwestycja i sporo pieniędzy musiałabym wydać za jednym razem. Z drugiej strony i tak wyjdzie mi to taniej, niż miałabym kupować każde urządzenie z osobna... Gdzie najlepiej szukać takich sprzętów? Czy możecie polecić jakąś hurtownie? Czy warto zamawiać przez Internet?

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra