IKEA hack - stolik kawowy DIY

07:00

IKEA hack - stolik kawowy DIY

Długo szukałam idealnego stolika kawowego na balkon, ale modele dostępne w sklepach albo nie spełniały moich oczekiwań, albo znacznie przekraczały budżet. Aż w końcu trafiłam na tą inspirację i postanowiłam zrobić stolik sama - z gotowych elementów dostępnych w IKEA. Zapraszam!
 
stolik kawowy diy

Jak zrobić samemu stolik kawowy?

 
Okrągłe, drewniane stoliki kawowe z ryflowaną podstawą potrafią osiągać w sklepach zawrotne sumy. Od dawna do takich wzdychałam, jednak 1500 zł za maleńki stoliczek, który miałabym postawić na balkonie, to zdecydowanie za dużo. Tymczasem zrobienie samemu takiego stolika jest banalnie proste! Wystarczy kilka gotowych elementów, trochę kleju i własnej pracy, żeby cieszyć się wymarzonym stolikiem za ułamek sklepowej ceny 😉

Co będzie potrzebne do wykonania stolika DIY?

  • drewniana taca obrotowa SNUDDA
  • podłokietnik bambusowy RODEBY x2
  • osłonka na doniczkę NYPON o średnicy 19 cm
  • klej montażowy Mamut
  • olej do drewna
  • pędzelek
 
drewniany stolik kawowy diy

Jak zrobić stolik DIY z gotowych elementów dostępnych w IKEA?

 
Osłonkę smarujemy dookoła klejem montażowym i owijamy podłokietnikiem tak, aby dno osłonki znalazło się przy krawędzi. Przymierzamy tacę obrotową mechanizmem obrotowym do dna osłonki i regulujemy ustawienie podłokietnika tak, aby po przyklejeniu tacy do osłonki, mechanizm obrotowy nie był widoczny. Jeden podłokietnik jest za krótki i zostanie nam mała przerwa, do której trzeba dosztukować listewki z drugiego podłokietnika. Idealnie byłoby dociąć ok. 1,5 listewki, ale ja wzięłam dwie i przykleiłam na zakładkę. Jak możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej, nie rzuca się to w oczy - wygląda estetycznie i dobrze się trzyma. 

stolik diy ikea hack

Możecie spróbować też zastąpić osłonkę czymś innym, o innej średnicy - być może wtedy uda Wam się dobrać obwód tak, żeby dopasować go idealnie do listewek z podłokietnika. Po sklejeniu warto obwiązać czymś ciasno podstawę stolika i zostawić do wyschnięcia, żeby klej zdążył dobrze złapać.

Kiedy podstawa będzie już solidnie sklejona, możemy przejść do montażu blatu z tacy obrotowej. Mechanizm na spodzie tacy smarujemy klejem montażowym i przyklejamy do dna osłonki. Jeżeli wcześniej wszystko dobrze wymierzyliśmy, to krawędź podłokietnika powinna dotykać spodu tacy i schować nam cały mechanizm. Po sklejeniu zostawiamy stolik do góry nogami, żeby klej dobrze złapał. W osłonkę możemy włożyć coś ciężkiego, żeby dodatkowo docisnąć ją do mechanizmu tacy i ułatwić złapanie kleju.
 
jak zrobić stolik diy

Ostatni etap to malowanie. Kiedy stolik jest już sklejony, wyciągamy obciążenie z osłonki i obracamy stolik do właściwej pozycji. Za pomocą pędzelka nakładamy cienką warstwę oleju do drewna w wybranym kolorze. Dzięki temu nie tylko wyrównamy odcienie drewna między tacą a podłokietnikiem, ale też zabezpieczymy powierzchnię stolika. Zostawiamy olej do wyschnięcia.
 
Na moim Instagramie znajdziecie rolkę, w której możecie zobaczyć w skrócie, jak to wyglądało krok po kroku:
 

ryflowany stolik diy jak zrobić

I gotowe! Możemy cieszyć się pięknym, drewnianym stolikiem kawowym DIY 🤎 
Skusisz się, żeby wypróbować?


Pozdrawiam
Ania

Twilight Tunes Yankee Candle - zapach na letnie wieczory

11:09

Twilight Tunes Yankee Candle - zapach na letnie wieczory

yankee candle twilight tunes

Do tej pory maj był raczej zimny i mokry, ale w końcu nadeszło ocieplenie, a wraz z nim pierwsze ciepłe wieczory z całą swoją magią ⭐ W związku z tym mam dla Was recenzję zapachu, który idealnie sprawdzi się jako towarzysz letnich nocy na balkonie czy tarasie. Poznajcie Yankee Candle Twilight Tunes - zapach, przy którym odżywają najpiękniejsze wspomnienia 😉
 

Yankee Candle Twilight Tunes

yankee candle twilight tunes wieczorem na balkonie

Opis producenta

Letni wieczór z muzyką w tle. Zapach kardamonu połączony z aromatem drzewa cedrowego i konwalii.

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: morskie nuty, kardamon, bergamotka
  • nuty serca: kwiat jabłoni, konwalia
  • nuty bazy: drzewo cedrowe, piżmo, mech
 
świeca yankee candle twilight tunes recenzja

Jak pachnie Twilight Tunes Yankee Candle? Moja opinia

Yankee Candle Twilight Tunes to świeży i lekki zapach o wyraźnie męskim charakterze. Przywołuje na myśl subtelne, męskie perfumy. Morskie nuty i bergamotka nadają mu orzeźwiającego chłodu, z kolei drzewo cedrowe, mech i piżmo wprowadzają element tajemniczości. Całość niedoparcie kojarzy się z ciepłymi nocami przy ognisku i dźwiękach gitary, przenosząc człowieka wspomnieniami do czasów młodości, letnich obozów i pierwszych, wakacyjnych miłości 💙

Ze względu na lekkość zapachu, moc świecy również jest raczej delikatna. Zapach Twilight Tunes jest wyczuwalny w pomieszczeniu podczas palenia, ale jednak zaliczyłabym go do gatunku tych nienarzucających się, tworzących przyjemne, kojące tło.

Recenzje pozostałych zapachów w kolekcji Art in The Park:
 
świeca yankee candle twilight tunes nowość na lato 2023
 
Podsumowując, jeżeli lubicie męskie zapachy i szukacie kompozycji, która uzupełni niezwykły klimat ciepłych, letnich wieczorów, to Yankee Candle Twilight Tunes doskonale spełni to zadanie. Lekki, świeży, tajemniczy - będzie idealnym tłem dla długich rozmów przy ognisku, wspominania pierwszych sympatii i wakacyjnych zauroczeń czy też obudzenia w sobie miłości na nowo 😉 
 
Mieliście okazję już go poznać?

Pozdrawiam
Ania
Yankee Candle Hand Tied Blooms - słodki zapach kwiatów

11:22

Yankee Candle Hand Tied Blooms - słodki zapach kwiatów

hand tied blooms yankee candle

Nie wiem kiedy to zleciało, ale mamy już maj - najbardziej kwitnący miesiąc w roku 🎕 Zanim jednak porządnie się ociepli i wszystko wokół rozkwitnie już na dobre, wiosenny relaks w balkonowym ogrodzie umila mi nowy zapach Yankee Candle Hand Tied Blooms 💜 Jeżeli jesteś ciekawa jak pachnie i czy jest to zapach dla Ciebie, to zapraszam do dalszej części wpisu!
 

Yankee Candle Hand Tied Blooms

 
yankee candle hand tied blooms

Opis producenta

Zapach kolorowych wiosennych kwiatów zebranych w uroczy, sielski bukiet.

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: bratki, cytryna, bez,
  • nuty serca: fiołki, hiacynt, orchidea
  • nuty bazy: piżmo, aromaty drzewne
 
świeca yankee candle hand tied blooms

Jak pachnie Yankee Candle Hand Tied Blooms? Moja opinia

Moją relację z kwiatowymi zapachami można by określić statusem "to skomplikowane". Jestem w stosunku do nich bardzo wybredna i nie łatwo jest mi znaleźć wśród nich coś, co naprawdę mnie zachwyci. Zdecydowanie preferuję kompozycje kwiatowo-owocowe, raczej perfumeryjne niż te naturalistyczne, przywodzące na myśl umajoną łąkę czy kwiaciarnię. Z kolei Yankee Candle Hand Tied Blooms to taki pachnący pomost, łączący te dwa światy. Mamy tu bowiem słodki, kwiatowy zapach, przełamany nutką cytryny i podszyty perfumeryjną bazą, ale mimo to wciąż zachowujący pewną naturalność. Z czystym sumieniem muszę przyznać, że bardzo miło mnie zaskoczył!
 
Co więcej, moc świecy jest naprawdę bardzo dobra! Dla mnie może nawet aż za bardzo 😄 Podczas palenia na balkonie zapach z pewnością czuć aż u sąsiadów. W domu zaś czuję go nawet wtedy, gdy świeca po prostu stoi na komodzie - zgaszona i przykryta wieczkiem. Zdecydowanie nie jest to więc zapach dla wrażliwców, za to miłośnicy killerów i wszystkie drewniane nosy powinni być nim zachwyceni 😉

Recenzje pozostałych zapachów w kolekcji Art in The Park:
zapach yankee candle hand tied blooms

Podsumowując, Yankee Candle Hand Tied Blooms to idealny wybór dla miłośników mocnych, kwiatowych zapachów. Myślę, że powinien zadowolić zarówno tych, którzy preferują kwiaty w naturalnym, jak i perfumeryjnym wydaniu. Dla mnie okazał się miłą niespodzianką i z pewnością w najbliższym czasie będzie umilał nam majowe wieczory na balkonie 💕
 
Pozdrawiam
Ania
Banoffee Waffle Yankee Candle - zapach dla łasuchów

20:25

Banoffee Waffle Yankee Candle - zapach dla łasuchów

Lubicie słodkości? Bo ja bardzo! 😋 Jednym z moich ulubionych deserów jest banoffee - ciasto, które swoją słodyczą potrafi pokonać niewprawionych, a którego przygotowanie jest tak banalnie proste, że nawet ja potrafię je zrobić 😄 Dlatego kiedy zobaczyłam w nowej kolekcji świecę Yankee Candle Banoffee Waffle, byłam bardzo ciekawa jak pachnie! A dzisiaj przychodzę do Was z podwójnie słodkim wpisem, w którym znajdziecie recenzję zapachu Banoffee Waffle Yankee Candle i... przepis na banofee. Zapraszam!

Yankee Candle Banoffee Waffle

yankee candle banoffee waffle

Opis producenta

Słodki waniliowy wafelek wypełniony gałką lodów bananowych oblanych karmelem i czekoladą.

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: krem bananowy, cytryna, limonka
  • nuty serca: sorbet bananowy
  • nuty bazy: czekolada, wanilia
 
yankee candle banoffee waffle recenzja
 

Jak pachnie Banoffee Waffle Yankee Candle? Moja opinia

Słodko, słodko i jeszcze raz słodko! Czy ktoś spodziewał się innej odpowiedzi? Chyba nie 😄 Ale słodycz słodyczy nierówna, więc przejdźmy do szczegółów! Dla mnie Banoffee Waffle Yankee Candle to zapach budyniu waniliowego z bananami. Innych nut zapachowych, o których mówi producent (takich jak cytryna, limonka czy czekolada) mój nos zupełnie nie wyczuwa. Z tego względu zapach w moim odbiorze rysuje się jako prosty i nieskomplikowany. Jest przyjemny i apetyczny, ale na dłuższą metę dla mnie staje się męczący. I nie ukrywam, brakuje mi w nim wyjątkowości. Banany, które na sucho były bardzo dobrze wyczuwalne, w paleniu schodzą już na dalszy plan i ledwo majaczą w tle. A nam zostaje po prostu budyniowo-waniliowa słodycz. Ładna, przyjemna, ale... wtórna i na tyle płaska, że nie da się jej palić zbyt długo, o ile nie jest się miłośnikiem takich właśnie zapachów.

Moc świecy dobra, co można zaliczyć na plus. Zapach Banoffee Waffle jest dobrze wyczuwalny w czasie palenia

Recenzje pozostałych zapachów w kolekcji Art in The Park:
zapach yankee candle hand tied blooms
 
świeca yankee candle banoffee waffle nowość 2023
 

Przepis na banoffee

A skoro już wiemy, jak pachnie Banoffe Waffle Yankee Candle, to czas na obiecany przepis! Banoffee to łatwy w wykonaniu deser, a w dodatku bardzo wydajny - ze względu na wysoki poziom słodyczy, tylko zawodowcy są w stanie zjeść więcej niż jeden kawałek na raz 😄 U mnie wszystkim smakuje i zawsze schodzi co do okruszka, więc jeśli jeszcze go nie znacie, to bardzo polecam!

Składniki

  • 200 g herbatników
  • 120 g masła
  • puszka masy kajmakowej
  • 3 banany
  • sok z 1/2 cytryny
  • 2 łyżeczki żelatyny
  • 500 ml śmietanki 30%
  • czekolada lub słodkie kakao do dekoracji 
 
składniki na banoffee przepis
 

Przygotowanie

Herbatniki blenduję na drobno. Masło roztapiam w rondelku i mieszam z pokruszonymi herbatnikami. Wykładam do tortownicy mocno dociskając, żeby uformować spód ciasta i odkładam do lodówki na 15 minut. W tym czasie gotuję wodę, rozpuszczam żelatynę w 1/4 szklanki wrzątku i odstawiam do przestudzenia. Kiedy spód stwardnieje wyciągam go z lodówki i wykładam na herbatniki masę kajmakową. Na niej układam pokrojone w plasterki banany i skrapiam je sokiem z cytryny. Ubijam śmietankę na sztywno. Można dodać łyżkę cukru pudru, ale ja zwykle pomijam, bo ciasto i tak jest bardzo słodkie. Pod koniec ubijania dodaję żelatynę. Gotową pianę wykładam na banany. Całość dla dekoracji można posypać startą czekoladą lub słodkim kakao, posypać orzechami lub płatkami migdałów czy polać karmelem. Na koniec wstawiam ciasto do lodówki na kilka godzin, a najlepiej całą noc. Ciasto banoffee przechowuję w lodówce i wyjmuję tylko do poczęstunku.
 
banoffee ciasto przepis

Podsumowując, o ile deser banoffee bardzo lubię, o tyle zapach Yankee Candle Banoffe Waffle nie podbił mojego serca. Owszem, jest ładny, słodki, apetyczny, ale dla mnie okazał się zbyt płaski i przyswajalny tylko w małych dawkach. Jak to zwykle jednak z zapachami bywa, co nos to opinia i jestem przekonana, że Banoffee Waffle również znajdzie swoich zwolenników. Myślę, że może spodobać się miłośnikom słodkich, budyniowo-waniliowych zapachów w stylu Vanilla Cupcake, więc jeśli do nich należycie, możecie dać mu szansę. A ja tymczasem biorę na tapet kolejny zapach z nowej kolekcji 😉

Pozdrawiam
Ania
Yankee Candle Art In The Park - jak pachnie tytułowy zapach nowej, wiosennej kolekcji?

18:22

Yankee Candle Art In The Park - jak pachnie tytułowy zapach nowej, wiosennej kolekcji?

Nowa wiosenna kolekcja Yankee Candle Art In The Park została stworzona z myślą o czasie z przyjaciółmi spędzanym na świeżym powietrzu, celebrowaniu chwil, uwalnianiu swojej kreatywności i wyrażaniu siebie poprzez sztukę. A jak pachnie jej tytułowy zapach i czy udało się w nim odzwierciedlić przesłanie kolekcji? Sprawdźmy to! 😉
 

Yankee Candle Art in the park

yankee candle art in the park

Opis producenta

Pierwszy wiosenny spacer po parku! Nuty zielonego jabłka dopełnione zapachem kwitnących kwiatów i drzewa sandałowego.

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: zielone jabłka, fiołki, lilia wodna
  • nuty serca: jaśmin, róża, ylang ylang
  • nuty bazy: drzewo sandałowe, drzewo cedrowe, piżmo
yankee candle art in the park nowość 2023

Jak pachnie Art In The Park Yankee Candle? Moja opinia

Art In The Park Yankee Candle to słodko-świeży, radosny i optymistyczny zapach. Kwiatowo-owocowe nuty podszyte ciepłą, drzewną bazą tworzą razem energetyczną, wiosenną kompozycję, idealną na pierwsze wiosenne dni. Producent obiecuje nam zapach jabłka, ale to jabłko występuje tu w bardziej perfumeryjnym niż owocowym wydaniu, a wrażenie to dodatkowo podsycają towarzyszące mu nuty kwiatów i drzewno-piżmowa baza. Moja siostra stwierdziła nawet, że zapach ten kojarzy jej się ze słynnymi perfumami DKNY Be Delicious i może faktycznie coś w tym jest, bo część nut zapachowych powtarza się w obu tych zapachach.
 
Moc świecy średnia w kierunku dobrej. Zapach nie męczy i nie przytłacza, nie dominuje w pomieszczeniu, ale też nie trzeba się specjalnie zaciągać, żeby w ogóle go poczuć. Jest obok nas jak dobry towarzysz, który nie szuka naszej uwagi, a z którym możemy po prostu posiedzieć w ciszy na kanapie.

Recenzje pozostałych zapachów w kolekcji Art in The Park:
 
świeca yankee candle art in the park recenzja

Podsumowując, Yankee Candle Art In The Park to świeca, który przypadnie do gustu miłośnikom kwiatowo-owocowych zapachów i intensywnych kolorów (obok tego koloru wosku nie sposób przejść obojętnie!). W moim odczuciu producentowi udało się zamknąć w niej ducha kolekcji i doceniam radość i optymizm zamknięte w tym zapachu. Gdybym miała jednak ustawić nowe zapachy na podium, to nie ukrywam, że Art In The Park zająłby dopiero 3 miejsce. Jest ładny, tego nie można mu odmówić, ale Cucumber Mint Cooler i Watercolours Skies zwyczajnie mocniej skradły moje serce 🤷‍♀️ 

A Wy mieliście już okazję poznać zapachy z wiosennej kolekcji?

Pozdrawiam
Ania
Watercolour Skies Yankee Candle - otulający seterek na wiosnę

12:48

Watercolour Skies Yankee Candle - otulający seterek na wiosnę

Wczesna wiosna to czas, kiedy pogoda jest zmienna i kapryśna - jednego dnia mamy słoneczko i kilkanaście stopni ciepła, a drugiego przychodzi ochłodzenie i temperatura znów spada do ledwie kilku stopni powyżej zera. Dlatego obok lekkich, orzeźwiajacych zapachów, warto jeszcze mieć pod ręką coś bardziej otulającego - jak Yankee Candle Watercolour Skies z kolekcji na wiosnę 2023!

Yankee Candle Watercolour Skies

yankee candle watercolour skies

Opis producenta

Intrygująca mieszanka aromatu jaśminu, kaszmiru i piżma.

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: cytryna, cyklamen
  • nuty serca: jaśmin, kaszmir
  • nuty bazy: wanilia, ziarenka tonka, żywica, piżmo
yankee candle watercolour skies opinia

Jak pachnie Watercolour Skies Yankee Candle? Moja opinia

Watercolour Skies Yankee Candle to ciepły, otulający zapach z gatunku tych perfumeryjnych i kaszmirowych. Słodycz wanilii i ziaren tonka przełamana została w nim odurzającym aromatem jaśminu, dzięki czemu kompozycja zyskała bardziej wiosennego charakteru. Całość pachnie niczym puszysty kardigan, który można zarzucić na ramiona, wychodząc w chłodny, wiosenny poranek na spacer po ogrodzie pełnym kwitnących kwiatów.

Moc świecy określiłabym jako średnią. Zapach jest wyczuwalny w pomieszczeniu, ale nie wysuwa się na pierwszy plan. Raczej tworzy przyjemne, otulające tło, dzięki czemu nie męczy i nie przytłacza.
 
świeca yankee candle watercolour skies recenzja
 
Podsumowując, jeżeli lubicie perfumeryjne, sweterkowe zapachy i szukacie czegoś w tym stylu, ale w nieco lżejszym, wiosennym wydaniu, to Yankee Candle Watercolour Skies będzie dobrym wyborem. Sama lubię po niego sięgać szczególnie w te chłodniejsze, deszczowe dni i znając nasz klimat, na pewno jeszcze nie raz będzie mi towarzyszył tej wiosny 😉

Pozdrawiam
Ania
Cucumber Mint Cooler Yankee Candle - mój faworyt nowej wiosennej kolekcji!

11:11

Cucumber Mint Cooler Yankee Candle - mój faworyt nowej wiosennej kolekcji!

cucumber mint cooler yankee candle

Zastanawiasz się, jak pachnie Cucumber Mint Cooler Yankee Candle i czy warto kupić ten zapach? Jeśli tak, to ten wpis jest właśnie dla Ciebie 😉 Zapraszam na recenzję pierwszego z nowych zapachów Yankee Candle na wiosnę 2023 roku!
 

Yankee Candle Cucumber Mint Cooler

 
yankee candle cucumber mint cooler

Opis producenta

Poczuj zapach orzeźwiającego i aromatycznego napoju na bazie ogórka, cytryny i mięty.

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: cytryna, eukaliptus, pomarańcza, mięta, grejpfrut
  • nuty serca: ogórek, jaśmin
  • nuty bazy: jagody, piżmo
 
yankee candle cucumber mint cooler nowość 2023

Jak pachnie Cucumber Mint Cooler?

Wbrew nazwie, wcale nie ogórkiem 🙂 Yankee Candle Cucumber Mint Cooler to lekki, świeży i energetyczny zapach, w którym dominują cytrusowe nuty. Producent wspomina o cytrynie, pomarańczy i grejpfrucie, ja bym powiedziała, że to zapach bergamotki. Orzeźwiający i wyciszający jednocześnie, idealny kompan relaksu na łonie natury, w ciepły, słoneczny dzień. Kojarzy mi się raczej z późną wiosną i latem, chłodną lemoniadą w ogrodzie lub mrożonym earl greyem na tarasie. Całość podszyta jest słodszą bazą, która pięknie równoważy kwaskowatość cytrusów oraz chłód mięty i eukaliptusa. W efekcie otrzymujemy zapach, który naprawdę kojarzy się ze smakowitym, orzeźwiającym napojem, którym możemy ugasić pragnienie w upalny dzień.

Moc zapachu w świecy dobra w kierunku bardzo dobrej. Mimo swej lekkości, zapach jest wyraźnie wyczuwalny w całym pomieszczeniu. Z jednej strony nie trzeba się go doszukiwać, z drugiej wciąż pozostaje na tyle łagodny, że nie męczy i nie przytłacza. Dla mnie jest to stan równowagi idealnej 👌
 
świeca yankee candle cucumber mint cooler recenzja

Jeżeli czytacie moje recenzje świeczek od dłuższego czasu, to na pewno doskonale wiecie, że generalnie nie jestem fanką cytrusowych zapachów. Wyjątek robię dla bergamotek, przywołujących skojarzenia z herbatą earl grey i właśnie taki rodzaj cytrusowego zapachu mamy w świecy Cucumber Mint Cooler Yankee Candle. Przyznaję, że mogę nie być obiektywna, bo zakochałam się w tym zapachu od pierwszego powąchania i z każdym paleniem, uwielbiam go jeszcze bardziej. Dla mnie absolutny faworyt nowej wiosennej kolekcji. Jeżeli więc tak jak ja lubicie lekkie, świeże zapachy w stylu White Tea czy Early Sunrise, to myślę, że i ta nowość przypadnie Wam do gustu. 
 

Pozdrawiam
Ania

 

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra