Pod niemal każdym wpisem, w którym pokazuję Wam moje świecowe zakupy, pojawiają się komentarze odnośnie wysokiej ceny markowych świec zapachowych. W końcu postanowiłam stworzyć więc mały poradnik, w którym podpowiem Wam, jak i gdzie kupować świece zapachowe by nie zrujnować domowego budżetu. Zapraszam :)
1. PROGRAM PARTNERSKI
2. PROMOCJE
Świece zapachowe, jak wszystkie droższe produkty najbardziej opłaca się kupować w czasie różnego rodzaju promocji. W tej kwestii przodują w moim odczuciu dwa sklepy internetowe: Pachnąca Wanna i Homedelight. Zarówno w jednym, jak i drugim często możemy spotkać promocje rzędu 20%, a nawet 30%, co jest nie lada gratką, dla każdego świecomaniaka. Pachnąca Wanna dodatkowo w każdym tygodniu przecenia 3-4 wybrane zapachy z różnych marek i oferuje darmową wysyłkę przy zakupach powyżej 84 zł.
3. ZAPACHY MIESIĄCA
Marki Yankee Candle i Kringle Candle co miesiąc oferują nam tzw. zapachy miesiąca. W przypadku Yankee są to dwa, w przypadku Kringle jeden wybrany zapach, który w danym miesiącu możemy kupić ok. 25% taniej. Warto śledzić zapowiedzi i planować zakupy z wyprzedzeniem, bo może się okazać, że zapach który bardzo chcemy kupić, za miesiąc, czy dwa będziemy mogli kupić w niższej cenie. TUTAJ znajdziecie zapowiedzi zapachów miesiąca na pierwszą połowę 2017 roku.
4. PUNKTY LOJALNOŚCIOWE
Coraz więcej sklepów oferuje nam programy lojalnościowe, w których za każde zakupy zrobione w danym sklepie przyznawane nam są punkty. Po uzbieraniu określonej ilości punktów, możemy dokonać ich wymiany na wybrany produkt z oferty sklepu. Wadą tej metody jest fakt, że zbieranie punktów jest żmudne i długotrwałe, zwłaszcza jeśli nie dokonujemy jednorazowo większych zakupów. Ja osobiście korzystam z tej metody nieco mimowolnie - często robię zakupy w Pachnącej Wannie ze względu na wspomniane wyżej atrakcyjne promocje, a że oni również oferują tego typu program lojalnościowy, to mimochodem z niego korzystam.
5. ZAKUPY Z DRUGIEJ RĘKI
Świece możemy też zdobyć w niższej cenie, kupując je od innych świecomaniaków. Na facebooku funkcjonuje osobna grupa, poświęcona sprzedaży i wymianie naszych prywatnych świec zapachowych, na której można znaleźć prawdziwe perełki, często w bardzo korzystnej cenie. Ludzie sprzedają świece zarówno nowe, jak i używane o różnym stopniu wypalenia i w bardzo różnej cenie. Regularnie pojawiają się też ogłoszenia o wymianie, gdzie możemy wymienić nie do końca trafiony zapach ze swojej kolekcji na coś, co będzie nam bardziej odpowiadać.
I to już wszystko, czym chciałam się z Wami podzielić w tym wpisie. Mam nadzieję, że okaże się dla Was przydatny i dzięki niemu uda Wam się upolować wymarzoną świecę w atrakcyjnej cenie. Żeby nie było żadnych niedomówień dodam tylko, że nie współpracuję z żadnym z wymienionych sklepów internetowych - polecam, bo sama z nich korzystam i uważam, że są naprawdę warte uwagi. Zachęcam też do śledzenia mojego profilu na FB, gdzie staram się udostępniać informacje o ciekawych promocjach na zapachy. No i oczywiście mam nadzieję, że podzielicie się w komentarzach swoimi sposobami na tańsze świecowe zakupy - nazwy ulubionych sklepów bardzo mile widziane :)
Pozdrawiam,
Ania
Sprawdź też inne artykuły z cyklu Poradnik świecomaniaka.
ja preferuję woski bo lubię zmieniać zapachy:)
OdpowiedzUsuńJa od wosków zaczynałam przygodę z Yankee i nadal po nie sięgam by wypróbować dany zapach. Generalnie jednak preferuję świece :)
UsuńJa ostatnio rzadko cokolwiek palę :) Ale jestem w programie Goodies :)
OdpowiedzUsuńNo to witam koleżankę ambasadorkę ;) Swoją drogą to naprawdę fajny program :)
UsuńJa po prostu zakochałam się w Polskich Świecach, gdzie za mały słoiczek płaci się nieco ponad 6 zł :) Cudowne zapachy, tanie i jeszcze... polskie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam przyjemności testować świec tej marki. Generalnie o zapachach słyszałam same dobre opinie, gorzej ponoć jest z jakością obsługi w sklepie online i to mnie powstrzymuje od zakupów.
UsuńDawno nie kupowałam, ale w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTeraz na sezon jesienno-zimowy warto mieć pod ręką ulubioną świeczuchę :)
UsuńJa się nie mogę zebrać na zakup dużej świecy, bo miałam kilka małych i paląc je w malutkich pokojach w ogóle nie czułam zapachu. :( Dlatego obawiam się, ale obserwuję bacznie dwie grupy na Fejsie i planuję wyhaczyć dużą świecę w dużym stopniu wypaloną za mniejsze pieniądze. Z tym że tam trzeba reagować bardzo szybko, bo co sobie upatrzę, to mi ktoś sprzątnie sprzed nosa... :D
OdpowiedzUsuńTo prawda, co fajniejsze oferty znikają w ciągu kilku minut, więc trzeba być czujnym i mieć trochę szczęścia. Co do mocy świec, to zależy od konkretnego zapachu i indywidualnej wrażliwości każdego nosa, ale generalnie małe świece zawsze pachną słabiej niż duże, czy średnie ze względu na mniejszą powierzchnię parowania olejków eterycznych. W każdym razie zakup używanej świecy na spróbowanie to zawsze świetna opcja żeby sprawdzić moc i zapach w świecy przed zakupem pełnego opakowania :)
UsuńZ punktu pierwszego i ostatniego korzystam najczėściej :)
OdpowiedzUsuń:) Pochwal się, jakie perełki udało Ci odkupić od osób trzecich?
UsuńNie jestem świecomaniakiem, choć świece YC kuszą mnie trochę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto mieć choć jedną taką świecę w domu :) Nie dość, że sama w sobie jest pięknym elementem dekoracyjnym, to jeszcze możemy sobie nią umilić np. jesienne wieczory :)
Usuńciekawy post :) kocham swiece , szczególnie jesienia i zima :)
OdpowiedzUsuńDługie zimne wieczory zdecydowanie sprzyjają paleniu :)
UsuńŚwietny post :), sama nie wiedziałam że Goodies ma taką ofertę dla blogerów. Pachnąca Wanna już zapisana i będę odwiedzać przy zakupach.
OdpowiedzUsuńA bo oni się nie reklamują z tym jakoś specjalnie. Sama późno się o tym dowiedziałam i w zasadzie jakoś przez przypadek :)
Usuńuwielbiam świece, ciekawe propozycje
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Cię zainteresowały :)
UsuńDobrze wiedzieć :) nie wiedziałam że aż tyle opcji jest dostępnych do tańszych zakupów
OdpowiedzUsuńNo to mam nadzieję, że teraz łatwiej Ci będzie kupić wymarzoną świecę :)
UsuńŚwietny wpis! O ile rabatach, promocjach i zapchach miesiąca wiedziałam, tak program dla blogerów i grupa z wymianami są dla mnie nowością, więc na pewno nadrobię zaległości ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo to fajne źródła na dużo tańsze zakupy :) No i bardzo się cieszę, że wpis okazał się przydatny :)
UsuńUwielbiam świece! Zwłaszcza edycje które wychodzą na jesień i zimę :)
OdpowiedzUsuńOj i ja :) Chociaż w tym roku jeśli chodzi o Yankee, bezsprzecznie najlepsza była kolekcja Q3 z jeszcze letnimi zapachami :)
UsuńŚwiec zapachowych nie kupuję, bo zapachy odpalam zawsze tylko na chwilę, a to niestety świecom nie służy. Promocje rzeczywiście ciekawe. Szkoda, że jestem taką sknerą, że szkoda mi zapłacić za przesyłkę i woski zawsze kupuję stacjonarnie :)
OdpowiedzUsuńJak masz taką możliwość, to wcale nie szkoda :) Ja zamawiam woski głównie w Goodies, bo tam jako ambasadorka mam darmową wysyłkę :)
UsuńŚwietne rady i sama na pewno z nich skorzystam, bo planuję do końca roku poczynić większe zakupy woskowe :) Mam ochotę na kilka nowych zapachów, bo chcę sobie przetestować czy spodobają mi się na tyle, abym była gotowa kupić pełnowymiarową świecę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się w takim razie i trzymam kciuki żebyś znalazła swój ulubiony zapach :) Masz na oku jakieś konkretne woski?
UsuńJa właśnie często sprzedaję świece, bo parę razy mi się już zdarzyło że jakiś zapach po prostu okazał się dla mnie tak nieznośny, że przez niego polała mnie głowa lub wyjątkowo mnie drażnił. Najgorzej wspominam bez lilak z Kringle Candle :/
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć! :)
OdpowiedzUsuńJa chyba byłam za jakimś murem, że o kilku możliwościach nie wiedziałam ;)
Co za fantastyczny blog! Tak bliski mojej miłości - świecom zapachowym. Już wysłałam prośbę o dołączenie mnie do grupy świecowej na Facebooku. Świetny post. Ja kupuję świece w Kosmetykomanii.
OdpowiedzUsuńJa nie kupuję dużych świec, ale woski owszem :) I często czaję się nie promocje :D
OdpowiedzUsuńLubię te świece, ale nie wszystkie mają intensywne zapachy. Kupuje je wyłącznie w promocjach. Lubię też woski i uważam że są bardziej intensywne niż swiece.
OdpowiedzUsuń