17:56

Kringle Candle Gold & Cashmere - zapach idealny na prezent


Nie ma prostszego sposobu na stworzenie w domu świątecznego klimatu, niż wypełnienie go pięknym zapachem. Świąteczne kolekcje świec i wosków zdecydowanie należą do moich ulubionych i zawsze czekam na nie z niecierpliwością. W tym roku, zupełnie niespodziewanie, największe wrażenie zrobił na mnie nowy zapach Kringle Candle Gold & Cashmere, który przyjechał do mnie z Pachnącej Wanny. Jeśli jesteście ciekawi, co takiego ma w sobie, że podbił moje serce, zapraszam do dalszej części wpisu.
duża świeca zapachowa kringle candle gold & cashmere
KRINGLE CANDLE GOLD & CASHMERE to jedna z zimowych nowości, jakie pojawiły się w tym roku w ofercie marki i niepisana gwiazda kolekcji. Świąteczna etykieta ze złotą kokardą i migoczącymi w tle światełkami podbija serce od pierwszego wejrzenia i sprawia, że nie sposób przejść obok niej obojętnie.
etykieta świecy kringle candle gold & cashmere

Producent opisuje Gold & Cashemere jako "ciepłą, aromatyczną mieszankę słodkich cytrusów, kremowej wanilii i piżma w połączeniu z syropem klonowym i drzewem sandałowym". Znajdziemy w nim takie nuty zapachowe jak złote drzewo sandałowe, mandarynka, kremowa wanilia, syrop klonowy, rum, czy piżmo.
nuty zapachowe w świecy kringle candle gold & cashmere
Zapach świecy jest naprawdę piękny! Delikatny, kremowy, otulający, a przy tym bardzo elegancki i kobiecy. Żadna z zawartych w nim nut zapachowych nie wysuwa się na prowadzenie, raczej wszystkie tworzą idealnie zrównoważoną, harmonijną całość. Moc zapachu określiłabym jako średnią. Świeca jest wyraźnie wyczuwalna w całym pomieszczeniu, ale w nim nie dominuje, dzięki czemu nawet palona przez dłuższy czas nie męczy i nie przytłacza.
świeca kringle candle na tle choinki

Z kwestii technicznych warto wspomnieć, że świeca jest całkowicie bezproblemowa w użytkowaniu. Dzięki obecności dwóch knotów szybko się rozpala, wypełniając cały pokój słodkim, otulającym zapachem. Zabiegi pielęgnacyjne są przy niej ograniczone do minimum - nic nie kopci, knoty się nie strzępią i nie tworzą charakterystycznych "grzybów".
dwa knoty w świecy kringle candle

Świeca zapachowa Kringle Candle Gold & Cashmere to doskonały zapach na świąteczne wieczory i idealna propozycja na pachnący prezent dla mamy, siostry, przyjaciółki, albo... samej siebie :) Zapach jest naprawdę piękny i moim zdaniem bardzo bezpieczny. Z pewnością przypadnie do gustu każdej kobiecie, a dzięki łatwości użytkowania sprawdzi się nawet w rękach osoby, która nie ma pojęcia o zasadach prawidłowego palenia świec zapachowych. Ja jestem Gold & Cashmere absolutnie urzeczona i odkąd do mnie trafiła, palę ją praktycznie codziennie. Gorąco zachęcam Was do wypróbowania tego niesamowitego zapachu w jakiejkolwiek formie. Gwarantuję, że nie będziecie zawiedzione.

Pozdrawiam,
Ania

28 komentarzy:

  1. Etykietę ma przepiękną, ale zapach by mi się nie spodobał - nie lubię połączenia słodkiego z cytrusami niestety ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo to jeśli będziesz miała okazję, powąchaj go sobie chociaż na sucho :) Ta mieszanka jest naprawdę idealnie wyważona :)

      Usuń
  2. Sądzę, że zapach mógłby się mi spodobać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kusi mnie kupić w końcu tai duży słój :) piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja przyznaję, że kształt słoi z KC podoba mi się dużo mniej niż np. Yankee, no ale cóż zrobić. Może kiedyś marka wróci do tradycji ;)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Jest na to duża szansa ;) Polecam wypróbować, bo zapach jest naprawdę piękny <3

      Usuń
  5. Wygląd ma przepiękny, jesli pachnie tak jak wygląda to chcę, chcę, chcę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pachnie nawet jeszcze lepiej niż wygląda :) Dla mnie to zdecydowanie zaskoczenie roku ;)

      Usuń
  6. Bardzo mnie ciekawi ten zapach :) P.s piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zapach jest naprawdę cudny <3 Mi kojarzy się z jakimś bardzo ekskluzywnym kremem do ciała, takim z najwyższej półki. Polecam wypróbować :)

      Usuń
  7. Coś czuję że przypadł by mi do gustu ;). Piękna etykieta idealnie pasuje do tej świecy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) Tak mniej więcej wyobrażałam sobie zapach All is Bright YC, ale przyznaję, że Gold & Cashmere bije go po całości :)

      Usuń
  8. Wrzucę wosk przy najbliższych zakupach:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Taka świeca byłaby idealnym prezentem dla mnie ! ; ))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mam nadzieję, że ta wiadomość dotrze do Mikołaja ;)

      Usuń
  10. o zapach zapwenie piekny! swieca przentuje sie pieknie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) I wygląd i zapach świecy zachwycają :)

      Usuń
  11. Uwielbiam świece, są dobre na każdą okazję, dają taki specyficzny, magiczny nastrój ;) Kiedyś miałam sporą kolekcję ;) Dobry pomysł na prezent, słyszałam o tej świecy wiele pochlebnych opinii ;)
    Pozdrawiam;)
    https://moja-prowincja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam świecę :) Pierwszą kupiłam zaledwie rok temu, a przez ten czas kolekcja się nieco rozrosła :)

      Usuń
  12. Muszę się za nią rozejrzeć, wydaje mi się, że pokochałabym ten zapach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, jest idealna na święta i okres zimowy :)

      Usuń
  13. Nie poznałam jeszcze tego zapachu, ale urzekają mnie Twoje zdjęcia do tego posta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zapach polecam do wypróbowania, bo naprawdę warto :)

      Usuń
  14. No i dziś w pracy rozpalaliśmy go w kominku. I koniec, przepadłam i już jest mój. Niesamowita kompozycja. Przepiękny! All is bright to przy nim cytrusowy odświeżacz powietrza.

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam go za to, że jest otulający, ale przeszkadzają mi te cytrusowe nuty :(

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra