Witajcie Kochani :) Oficjalnie mamy już wiosnę! Wczoraj witaliśmy tą astronomiczną, dziś zaś kalendarzową. To do czegoś zobowiązuje, dlatego dziś przychodzę do Was z wpisem pachnącym wiosną. Wiosną zamkniętą w nowym, limitowanym zapachu Yankee Candle Happy Spring.
YANKEE CANDLE HAPPY SPRING to nowy, limitowany zapach na Wielkanoc 2017. Producent opisuje go jako wiosenny bukiet polnych i białych kwiatów.
Świeca wzbudza furorę odkąd tylko po raz pierwszy pojawiła się w zapowiedziach. Jasno błękitny wosk i etykieta z bukietem białych i żółtych tulipanów prezentują się naprawdę pięknie - wiosennie, optymistycznie i bardzo relaksująco.
Jak pachnie Yankee Candle Happy Spring? Typowo kwiatowo, choć nie potrafię wyróżnić w nim zapachu konkretnych gatunków kwiatów. Niektórzy twierdzą, że czują tulipany, ale ja przyznaję, że niespecjalnie. Czuję za to nutę zielonych łodyg i wody. Najprościej można opisać Happy Spring jako zapach kwiaciarni. Dla mnie to jest właśnie dokładnie ta woń - kiedy przekraczamy próg i uderza nas zapach mieszanki kwiatów i świeżo przyciętych, stojących w wodzie łodyg.
Podsumowując, Yankee Candle Happy Spring to idealny zapach na wiosnę dla wszystkich miłośników kwiatów. Ja nie ukrywam, że kupiłam go głównie oczami, ale mimo to nie rozczarowałam się. Zapach jest naprawdę przyjemny, subtelny i dobrze odwzorowany.
Nazwa: Yankee Candle Happy Spring
Linia zapachowa: Floral
Kolekcja: Wielkanoc 2017
Pozdrawiam
Już masz!!! A jeszcze ostatnio pisałaś, że nie- hahah :D Będzie moja, ale pierwsze muszę kupić Coastal i Garden :) buziaki :*
OdpowiedzUsuńNie pisałam, że nie, tylko, że najpierw muszę obwąchać stacjonarnie ;) To jest różnica ;)
Usuńspecjalnym miłośnikiem kwiatów to nie jestem, ale świeca wygląda pięknie! :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Są takie świece, które chciałoby się mieć dla samego ich wyglądu i Happy Spring zdecydowanie jest jedną z nich :)
UsuńJuż sam wygląd robi wrażenie - jest piękna :D
OdpowiedzUsuńAbsolutnie <3 Będzie idealną wiosenną dekoracją ;)
UsuńJa nie mogę pozwalać sobie na częste kupowanie i palenie świec, mój piesek średnio to toleruje :-(
OdpowiedzUsuńWspółczuję :/ W taki wypadku nie ma co narażać zwierzaka. Mój Fido na szczęście nie wykazuje żadnych objawów nietolerancji, czasem nawet razem ze mną wybiera zapach do palenia :D
Usuńkolorek od razu kojarzy mi się z wiosną :) ja jeszcze nie znalazłam ulubionego zapachu, żeby kupować duże świece - na razie próbuję szukać po woskach i samplerach YC
OdpowiedzUsuńTo jest najlepsza metoda :) Chociaż ja przyznaję, że lubię tak dużo zapachów, że nie umiałabym wskazać jednego najulubieńszego :P
UsuńO kurczę, no to mnie zaciekawiłaś :) Muszę mieć ten zapach! ;)
OdpowiedzUsuńHi, hi, koniecznie ;) Tym bardziej, że to limitka i może szybko zniknąć ;)
UsuńCieszę się, że opisałaś ten zapach, bardzo mnie ciekawi i jak tylko wpadnie mi okazja by nabyć to chyba się skusze :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz kwiatowe zapachy to myślę, że warto :) Teraz była w promocji na Homedelight i w Pachnącej Wannie, ale nie wiem, czy jest jeszcze dostępna, musiałabyś zerknąć :)
UsuńWygląda pięknie ♥
OdpowiedzUsuńNa żywo wygląda jeszcze piękniej <3
UsuńWcale się nie dziwię że kupiłaś go oczami ♥ Bo ja też bym to zrobiła !! :)
OdpowiedzUsuńHehe, od razu czuję się rozgrzeszona :D
UsuńFaktycznie, sam wygląd już kusi. Zapach też musi być cudny🌷
OdpowiedzUsuńJest bardzo przyjemny :) Jeśli ktoś lubi zapach kwiaciarni, to z pewnością nie będzie zawiedziony :)
UsuńOMG! Ideał dla mnie!.
OdpowiedzUsuńW takim razie nie masz wyjścia, jak tylko zrobić sobie prezent na wiosnę :D Tak zamiast topienia Marzanny ;)
UsuńNa pewno przepięknie pachnie ta świeca! :) Cudowne zdjęcia. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńPiękny ma kolor i ta etykieta :D.
OdpowiedzUsuńHappy Spring cieszy oko <3 Zdecydowanie nie jest to świeca do palenia w sweterku :D
UsuńPiękna jest ta etykieta i zdecydowanie zachęca do zakupu :)
OdpowiedzUsuńPrawda? :) Happy Spring z powodzeniem może robić za wiosenną dekorację :)
UsuńWygląda interesująco;) Szukam właśnie fajnej, dużej świecy na wiosnę. Powiem szczerze, że jeszcze nigdy nie miałam dużej świecy z YC, ponieważ cena dla mnie zwykle była zaporowa.. Z drugiej zaś strony kupowałam milion małych świeczek, które wypalałam z 3 dni ;D Reasumując - chyba muszę zdecydować się na coś większego a to wygląda kusząco.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Jeśli lubisz palić świece to warto zainwestować :) Tym bardziej, że praktycznie ciągle w sklepach internetowych są różne promocje i spokojnie można kupić dużą świecę za ok. 85 zł, a czasem nawet taniej. No i takiej świecy na pewno nie wypalisz w 3 dni ;)
UsuńŚliczny! Wygląda cudownie.
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie znam, ale mam na niego ochotę.
OdpowiedzUsuń;d
Wizualnie faktycznie wygląda kusząco 😀
OdpowiedzUsuńŚwieca jest tak piękna, że chyba nawet jak by mi się zapach nie spodobał, to i tak byłabym gotowa ją kupić dla samej naklejki :P
UsuńWygląda tak pięknie, że zapach wiosny przez zdjęcia jest odczuwalny :-D
OdpowiedzUsuńHehe, coś w tym jest :D Swoją drogą fajnie byłoby móc przesyłać zapach przez monitor :D Recenzje zapachów nabrałyby nowego wymiaru ;)
UsuńWąchałam go na sucho. Jest piękny 💕
OdpowiedzUsuńTak myślała, że Tobie może się spodobać :)
UsuńCiekawy zapach :)
OdpowiedzUsuń