08:00

Yankee Candle Happy Spring - pierwsze wrażenia


Witajcie Kochani :) Oficjalnie mamy już wiosnę! Wczoraj witaliśmy tą astronomiczną, dziś zaś kalendarzową. To do czegoś zobowiązuje, dlatego dziś przychodzę do Was z wpisem pachnącym wiosną. Wiosną zamkniętą w nowym, limitowanym zapachu Yankee Candle Happy Spring.
yankee candle happy spring świeca

YANKEE CANDLE HAPPY SPRING to nowy, limitowany zapach na Wielkanoc 2017. Producent opisuje go jako wiosenny bukiet polnych i białych kwiatów.

Świeca wzbudza furorę odkąd tylko po raz pierwszy pojawiła się w zapowiedziach. Jasno błękitny wosk i etykieta z bukietem białych i żółtych tulipanów prezentują się naprawdę pięknie - wiosennie, optymistycznie i bardzo relaksująco.
yankee candle happy spring kolor

Jak pachnie Yankee Candle Happy Spring? Typowo kwiatowo, choć nie potrafię wyróżnić w nim zapachu konkretnych gatunków kwiatów. Niektórzy twierdzą, że czują tulipany, ale ja przyznaję, że niespecjalnie. Czuję za to nutę zielonych łodyg i wody. Najprościej można opisać Happy Spring jako zapach kwiaciarni. Dla mnie to jest właśnie dokładnie ta woń - kiedy przekraczamy próg i uderza nas zapach mieszanki kwiatów i świeżo przyciętych, stojących w wodzie łodyg.
świeca yankee candle happy spring, illuma lid i białe tulipany

Podsumowując, Yankee Candle Happy Spring to idealny zapach na wiosnę dla wszystkich miłośników kwiatów. Ja nie ukrywam, że kupiłam go głównie oczami, ale mimo to nie rozczarowałam się. Zapach jest naprawdę przyjemny, subtelny i dobrze odwzorowany.

Nazwa: Yankee Candle Happy Spring
Linia zapachowa: Floral
Kolekcja: Wielkanoc 2017

Pozdrawiam
Ania

Więcej recenzji zapachów znajdziesz w zakładce Yankee Candle.

39 komentarzy:

  1. Już masz!!! A jeszcze ostatnio pisałaś, że nie- hahah :D Będzie moja, ale pierwsze muszę kupić Coastal i Garden :) buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pisałam, że nie, tylko, że najpierw muszę obwąchać stacjonarnie ;) To jest różnica ;)

      Usuń
  2. specjalnym miłośnikiem kwiatów to nie jestem, ale świeca wygląda pięknie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Są takie świece, które chciałoby się mieć dla samego ich wyglądu i Happy Spring zdecydowanie jest jedną z nich :)

      Usuń
  3. Już sam wygląd robi wrażenie - jest piękna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutnie <3 Będzie idealną wiosenną dekoracją ;)

      Usuń
  4. Ja nie mogę pozwalać sobie na częste kupowanie i palenie świec, mój piesek średnio to toleruje :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję :/ W taki wypadku nie ma co narażać zwierzaka. Mój Fido na szczęście nie wykazuje żadnych objawów nietolerancji, czasem nawet razem ze mną wybiera zapach do palenia :D

      Usuń
  5. kolorek od razu kojarzy mi się z wiosną :) ja jeszcze nie znalazłam ulubionego zapachu, żeby kupować duże świece - na razie próbuję szukać po woskach i samplerach YC

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest najlepsza metoda :) Chociaż ja przyznaję, że lubię tak dużo zapachów, że nie umiałabym wskazać jednego najulubieńszego :P

      Usuń
  6. O kurczę, no to mnie zaciekawiłaś :) Muszę mieć ten zapach! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi, hi, koniecznie ;) Tym bardziej, że to limitka i może szybko zniknąć ;)

      Usuń
  7. Cieszę się, że opisałaś ten zapach, bardzo mnie ciekawi i jak tylko wpadnie mi okazja by nabyć to chyba się skusze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz kwiatowe zapachy to myślę, że warto :) Teraz była w promocji na Homedelight i w Pachnącej Wannie, ale nie wiem, czy jest jeszcze dostępna, musiałabyś zerknąć :)

      Usuń
  8. Wcale się nie dziwię że kupiłaś go oczami ♥ Bo ja też bym to zrobiła !! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie, sam wygląd już kusi. Zapach też musi być cudny🌷

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo przyjemny :) Jeśli ktoś lubi zapach kwiaciarni, to z pewnością nie będzie zawiedziony :)

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. W takim razie nie masz wyjścia, jak tylko zrobić sobie prezent na wiosnę :D Tak zamiast topienia Marzanny ;)

      Usuń
  11. Na pewno przepięknie pachnie ta świeca! :) Cudowne zdjęcia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny ma kolor i ta etykieta :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Happy Spring cieszy oko <3 Zdecydowanie nie jest to świeca do palenia w sweterku :D

      Usuń
  13. Piękna jest ta etykieta i zdecydowanie zachęca do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? :) Happy Spring z powodzeniem może robić za wiosenną dekorację :)

      Usuń
  14. Wygląda interesująco;) Szukam właśnie fajnej, dużej świecy na wiosnę. Powiem szczerze, że jeszcze nigdy nie miałam dużej świecy z YC, ponieważ cena dla mnie zwykle była zaporowa.. Z drugiej zaś strony kupowałam milion małych świeczek, które wypalałam z 3 dni ;D Reasumując - chyba muszę zdecydować się na coś większego a to wygląda kusząco.
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz palić świece to warto zainwestować :) Tym bardziej, że praktycznie ciągle w sklepach internetowych są różne promocje i spokojnie można kupić dużą świecę za ok. 85 zł, a czasem nawet taniej. No i takiej świecy na pewno nie wypalisz w 3 dni ;)

      Usuń
  15. Śliczny! Wygląda cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze go nie znam, ale mam na niego ochotę.
    ;d

    OdpowiedzUsuń
  17. Wizualnie faktycznie wygląda kusząco 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świeca jest tak piękna, że chyba nawet jak by mi się zapach nie spodobał, to i tak byłabym gotowa ją kupić dla samej naklejki :P

      Usuń
  18. Wygląda tak pięknie, że zapach wiosny przez zdjęcia jest odczuwalny :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, coś w tym jest :D Swoją drogą fajnie byłoby móc przesyłać zapach przez monitor :D Recenzje zapachów nabrałyby nowego wymiaru ;)

      Usuń
  19. Wąchałam go na sucho. Jest piękny 💕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślała, że Tobie może się spodobać :)

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra