11:38

Goose Creek Candle Peanut Butter & Jelly


Okres świąt i świątecznych przysmaków to doskonały czas na recenzję świecy o niezwykle apetycznym zapachu. Goose Creek Candle Peanut Butter & Jelly to jedna z najnowszych propozycji marki na wiosnę 2017.
goose creek peanut butter & jelly
GOOSE CREEK PEANUT BUTTER & JELLY to niezwykle apetyczne połączenie kremowego masła orzechowego ze słodyczą owocowej galaretki. Nuty zapachowe:
- nuty głowy: winogronowa galaretka
- nuty serca: masło orzechowe
- nuty bazy: brązowy cukier
świeca zapachowa goose creek peanut butter & jelly
Peanut Butter & Jelly to propozycja, który z pewnością zachwyci wszystkich fanów słodkości i jedzeniowych zapachów. Zapach jest idealnym połączeniem maślanej, orzechowej słodyczy z owocową nutą. Osobiście nie czuję w Peanut Butter & Jelly aromatu prawdziwego masła orzechowego, takiego prosto ze słoika. Dla mnie to bardziej zapach kruchych ciasteczek z masła orzechowego, podanych ze słodką, owocową konfiturą. Całość jest cudownie smaczna, a jednocześnie lekka i nie przytłaczająca. Zupełnie jakby mieszkanie wypełnił zapach domowych wypieków.
etykieta świecy goose creek peanut butter & jelly

Peanut Butter & Jelly to moja pierwsza duża świeca Goose Creek Candle. Póki co sprawdza się bardzo dobrze i nie sprawia żadnych problemów w użytkowaniu. Świece marki Goose Creek są dwuknotowe, dzięki czemu szybciej dopalają się do ścianek i nie wymagają stosowania dodatkowych wspomagaczy. Spokojnie można palić je nawet nie mając zbyt wiele czasu, co niewątpliwie jest ogromną zaletą.
świeca goose creek peanut butter & jelly widok z góry
olejki zapachowe w świecy goose creek peanut butter & jelly

Podsumowując, Goose Creek Peanut Butter & Jelly to ciekawy i bardzo apetyczny zapach. Doskonale umili czas w chłodniejsze wiosenne dni wszystkim amatorom łakoci i wprowadzi we wnętrzu przytulny, rodzinny nastrój domowego ogniska. Zdecydowanie warto się z nim zaprzyjaźnić :)

Pozdrawiam
Ania

26 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze świec GC ale kuszą mnie ze względu na dwa knoty i szybsze dopalanie się do ścianek. Peanut butter jelly mógłby przypaść mi do gustu, szkoda tylko że nie mam możliwości powąchania swieczek GC przed zakupem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też jest z tym problem, niestety. Gdybyś chciała mogę zrobić Ci wyskrobkę i podesłać na spróbowanie :)

      Usuń
    2. O! Bardzo dziękuję za propozycję. :) Przedwczoraj pokusiłam się na zakup w ciemno świecy Red White& Blue i dorzuciłam sobie właśnie ten wosk oraz Lemon Vanilla Cake Butter :)

      Usuń
    3. Jak przyjdą koniecznie daj znać jak Ci się spodobały zapachy :) Red White & Blue po opisie zapowiada się bardzo ciekawie <3

      Usuń
  2. Byłam go bardzo ciekawa i podejrzewam, że zapach podobałby mi się, ale szkoda, że nie czuć w nim tego prawdziwego masła orzechowego..bo właśnie na to liczyłam najbardziej i takiego zapachu szukam w świecy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dla mnie to właśnie to taki zapach ciasteczek z masła orzechowego - wyraźnie czuć w nim cukier. Ale to i tak nie zmienia faktu, że zapach jest bardzo przyjemny :)

      Usuń
  3. Kompletnie nieznana mi firma. Uwielbiam za to jedzeniowe zapachy i coś czuję, że ten by mi się baaardzo spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O zapachach Goose Creek pisałam już kilka razy na blogu :) Warto je wypróbować, dużo osób woli GC niż Yankee :)

      Usuń
  4. genialny pomysł na zapach, aż mi dosłownie ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie wiem czy bym się zdecydowała na dużą świecę z tak słodkiego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam wosk na spróbowanie :) Ale zapach mimo, że jest słodki, zdecydowanie nie należy do mdłych czy męczących. Ta owocowa galaretka dużo daje ;)

      Usuń
  6. Uwielbiam jedzeniowe zapachy! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zapach powinien Ci się spodobać :)

      Usuń
  7. rzeczywiście brzmi to wszystko smacznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. już sobie wyobraziłam ten zapach. ajajaja

    OdpowiedzUsuń
  9. Nazwa marki już wcześniej obiła mi się gdzieś o uszy, ale jakoś nie specjalnie wzbudziła moje zainteresowanie. Ciekawi mnie za to bardzo ten zapach, bo kanapka PBJ jest bardzo popularna tu, gdzie mieszkam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy nie jadłam takiego połączenia na kanapce, ale przy tej świecy nabrałam ochoty by spróbować :D

      Usuń
  10. Czy tylko mój problem, że świeczki pięknie pachną jak są nowe a gdy je zapalę to zapachu już nie ma? I próbowałam różnych firm może mój nos jest jakiś wyjątkowy xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być tak, że Twój nos jest mało wrażliwy na zapachy i potrzebuje świeczki-kilera ;) Ale może to też być wina cyrkulacji powietrza - spróbuj przestawiać świeczkę w różne miejsca w domu, może znajdziesz takie w którym zapach będzie się dobrze rozprzestrzeniał i będzie dla Ciebie wyczuwalny :) Czasem warto też postawić świeczkę na jakiś czas do góry nogami, żeby olejki spłynęły bliżej powierzchni wosku. Wtedy zapach powinien zyskać na intensywności.

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra