10:00

Goose Creek Autumn Romance - zakochaj się jesienią


Miłość zwykle kojarzy się z wiosną - ponoć to właśnie wtedy najczęściej się zakochujemy. Nikt nie powiedział jednak, że nie można zakochać się również jesienią. Można i Goose Creek Autumn Romance jest tego najlepszym przykładem. Czy warto wdać się w jesienny romans?
autumn romance goose creek

GOOSE CREEK AUTUMN ROMANCE


Goose Creek Autumn Romance to jeden z najbardziej pożądanych i rozchwytywanych jesiennych zapachów. Producent opisuje go jako spokojny jesienny spacer po lesie, gdzie otacza Cię szelest liści, a delikatny powiew bursztynu i ciepłego drzewa sandałowego, wypełniają powietrze marzycielskim aromatem.

NUTY ZAPACHOWE


Autumn Romance Goose Creek zawiera same ciepłe, otulające nuty zapachowe, w tym moje ulubione piżmo, drzewo sandałowe i bursztyn.

Nuty głowy: ciepły bursztyn, kremowe drzewo sandałowe
Nuty serca: zmysłowy bursztyn, kryształki cukru
Nuty bazy: zamsz, piżmo
etykieta autumn romance goose creek candle

 KOLOR WOSKU I ETYKIETA


Świeca zachwyca woskiem w głębokim, morskim kolorze i etykietą, ukazującą nogi kobiety i mężczyzny stojących wśród opadłych, jesiennych liści. Kobieta ma na sobie białą sukienkę z tiulową halką i białe szpilki, a mężczyzna czarne garniturowe spodnie, możemy się więc domyślać, że to Młoda Para na ślubnej sesji zdjęciowej w jesiennym parku.

Jako miłośniczka jesieni i zimy, zawsze uważałam, że te dwie pory roku są najlepsze na ślub, najbardziej malownicze i chyba stąd też mój sentyment do tej etykiety. Jest absolutnie piękna i bardzo romantyczna.
knoty w świecy goose creek

MOJA OPINIA

Zapach Autumn Romance to idealna propozycja na chłodne, jesienne dni - niezwykle ciepła i otulająca, uwodząca słodyczą bursztynu. Pachnie niczym zmysłowe kobiece perfumy, uwodzicielskie, eleganckie i wyrafinowane. Jednocześnie zapach nie jest ciężki czy przytłaczający, wręcz przeciwnie. Ma w sobie coś wytrawnego, co nadaje mu jakiejś takiej lekkości i subtelności.
Moc bardzo dobra, zarówno w świecy, jak i w wosku. Miłośnicy dobrze wyczuwalnych zapachów z pewnością będą zadowoleni.
świeca goose creek autumn romance
Podsumowując, Autumn Romance Goose Creek to jeden z najpiękniejszych jesiennych zapachów, dla którego naprawdę można stracić głowę. Warto poddać się jego magii i pozwolić mu się uwieść,  by w błogim stanie zakochania na nowo odkryć uroki jesieni.
No właśnie, a jak to było u Was z tą miłością? Zakochaliście się wiosną? A może jest wśród Was ktoś, kto odnalazł miłość właśnie jesienią? Ja swojego męża poznałam w środku zimy i mimo panujących mrozów, była to najcieplejsza zima w moim życiu ;)
Pozdrawiam
Ania

24 komentarze:

  1. brzmi jakby był idealny na chłodne, jesiennie wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja swoją miłość poznałem w środku zimy. Zawsze cierpiałem na pogodową chandrę i szukałem miłości to się znalazła :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piąteczka :D Koniecznie pozdrów w takim razie zimową ukochaną :)

      Usuń
  3. zapragnelam ja miec, a tutaj jest problem bo nie wiem gdzie moge ja kupic w Szwajcarii :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dziwię się, że jest rozchwytywany - już sam wygląd kusi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Ale zapewniam, że zapach jest równie piękny <3 W zeszłym roku miałam wosk i wiedziałam, że w tym muszę upolować świecę ;)

      Usuń
  5. Strasznie mnie zainteresowałaś tym zapachem! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest piękny <3 Myślę, że by Ci się spodobał :)

      Usuń
  6. Myślę że warto i myślę że poczynię dla niego ostatnie zamówienie i robię na jakiś czas przerwę w kupowaniu...spalam co mam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi by się przydała taka przerwa w kupowaniu, ale co zrobię, jak co chwila kusi coś nowego :D

      Usuń
  7. U mnie to też była zima:) nie pamiętam daty, ale pamiętam w co byłam ubrana;)
    Zapach wpisuje się w me gust:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę sporo nas tu zimowych zakochanych :D Ja pamiętam i datę, i w co byłam ubrana, bo poznaliśmy się na mojej studniówce ;) A co do zapachu, to myślę Ewuś, że by Ci się spodobał <3

      Usuń
  8. Cudowna etykieta i piękny kolor.. bardzo klimatyczne. Niektóre świece chce się mieć z uwagi na sam wygląd. Ja męża na studiach poznałam ale zaczęliśmy się spotykać na jesieni po 3 latach znajomości :-D Nie ma to jak użyczona ciepła kurtka czy marynarka mężczyzny ;-)
    A Ty wciąż takie piękne zdjęcia robisz na pokuszenie złodziejaszkom :-D :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to u Was tym bardziej można mówić o jesiennym romansie :D A co zdjęć, no cóż - złodziejom zacznę po prostu wystawiać rachunki ;)

      Usuń
  9. Szkoda , że nigdzie u mnie nie ma ich stoiska, nie lubię kupować zapachów w ciemno ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię, bo czasem naprawdę można się przejechać :/ U mnie niestety też nie ma stacjonarnie produktów Goose Creeka, ale ten zapach już znałam, bo miałam już kiedyś wosk :)

      Usuń
  10. Narazie mam na oku drugą gąskę i chyba mam pomysł na trzecią... :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnio wąchałam go na sucho i jest cudowny.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam go jako wosk i uwielbiam... Chyba skuszę się na śświecę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto :) Nie dość, że zapach piękny, to i ładnie się świeca prezentuje :) I moc ma bardzo dobrą - nawet na dużej przestrzeni powinna dać sobie radę :)

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra