07:00

DIY duszki na Halloween. Jak zrobić gliniane duszki na tealighty?

diy duszki na halloween

Zbliża się Halloween - jeden z moich ulubionych dni w roku 🎃 Z tej okazji mam dla Was propozycję łatwej do wykonania halloweenowej dekoracji - glinianych duszków na tealighty. Są bardzo proste w przygotowaniu i nie wymagają żadnych skomplikowanych narzędzi. DIY duszki na Halloween możesz zrobić także z dziećmi - doskonale sprawdzą się, jako pomysł na kreatywną rodzinną zabawę w październikowy wieczór 🙂
 

DIY duszki na Halloween - potrzebne materiały

  • biała masa samoutwardzalna (do kupienia np. tutaj)
  • wałek
  • papier do pieczenia
  • strzykawka lub słomka do wycięcia oczu
  • miska do odrysowania okręgu (im większa, tym większy wyjdzie duszek)
  • coś okrągłego do uformowania głowy duszka (ja wykorzystałam kamienne jajka, ale sprawdzi się też np. piłeczka tenisowa)
     

Gliniane duszki na tealighty - wykonanie krok po kroku

  1. Urwij kawałek masy i przez chwilę ugniataj w dłoniach aż zmięknie.
  2. Rozwałkuj dość cienko masę na papierze do pieczenia.
  3. Przyłóż miskę, odrysuj, a następnie wytnij w masie okrąg.
  4. Ułóż okrąg z masy na czymś okrągłym lub owalnym, co pozwoli uformować głowę duszka (ja wykorzystałam wielkanocne kamienne jajko wsadzone w małą świeczkę Yankee Candle).
  5. Uformuj "spódniczkę" ducha. Pamiętaj, żeby nie dociskać jej ciasno do formy, tak żeby potem łatwo dało się zdjąć gotową figurkę.
  6. Wytnij otwory na oczy i buzię.
  7. Zwilżonym palcem lub patyczkiem do uszu wygładź ewentualne nierówności.
  8. Pozostaw masę do wyschnięcia i utwardzenia na min. 24h (im grubsza masa po rozwałkowaniu, tym więcej czasu będzie potrzebowała, żeby się utwardzić). 
  9. Gotowe! :)

Dla lepszego efektu pod spódniczką duszka możesz umieścić tealight na baterie :) 


halloween diy gliniane duchy

duchy diy na tealight

Ja jestem tymi uroczymi duszkami po prostu zachwycona! Mam nadzieję, że Wam też przypadną do gustu i skusicie się na ich wykonanie 👻

Pozdrawiam
Ania

2 komentarze:

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra