20:12

Country Candle Jingle All The Way


Witajcie Kochani! Przed nami mikołajkowa noc. Zanim położymy się spać, aby Święty Mikołaj mógł zostawić dla nas upominki w skarpecie/butach/pod poduszką (*niepotrzebne skreślić), zapraszam Was jeszcze na recenzję Country Candle Jingle All The Way - jednej z najbardziej mikołajkowych świec tego roku.

COUNTRY CANDLE JINGLE ALL THE WAY

country candle jingle all the way

Country Candle Jingle All The Way to zapach z tegorocznej zimowej kolekcji. Producent opisuje go jako radosny aromat wypełniony słodkimi owocami i jasnymi cytrusowymi akordami, zrównoważony ciepłem przypraw korzennych i aromatu drewna.

Nuty zapachowe:
- nuty głowy: jagody, cynamon
- nuty serca: cytrusy, jaśmin
- nuty bazy: gałka muszkatołowa, drewno
Wizualnie świeca Jingle All The Way Country Candle to kwintesencja Świąt i swego rodzaju sentymentalna podróż do czasów dzieciństwa. Wosk w odcieniu głębokiej czerwieni, etykieta z Mikołajem, choinką i prezentami - to wszystko sprawia, że człowiek znów czuje się jak dziecko, które z wypiekami na twarzy wygląda pierwszej gwiazdki.
jingle all the way country candle

Na sucho zapach zapowiadał się bardzo obiecująco. Bardzo przypominał mi inny, świąteczny zapach z Mikołajem na etykiecie, który uwielbiam, mianowicie Yankee Candle Christmas Eve. Był  słodki i owocowy niczym świąteczny kompot babcinej roboty. Niestety w paleniu coś poszło nie tak. Ilość cukru w owocowym kompocie wzrosła kilkukrotnie, zmieniając go w mdlący i niezbyt przyjemny ulepek. Dodatkowo pojawiła się ta charakterystyczna i tak nie lubiana przeze mnie nuta, której nie potrafię nazwać, a którą czuję we wszystkich truskawkowych i jagodowych zapachach. Moc średnia w kierunku słabej.

Podsumowując, chyba naprawdę byłam niegrzeczna w tym roku, skoro nawet mikołajkowa świeca zamiast przyjemnym upominkiem, okazała się być rózgą :(

A Wy byliście grzeczni w tym roku? Spodziewacie się wizyty Św. Mikołaja?

Pozdrawiam
Ania

8 komentarzy:

  1. a ja dostałam przedwczesnego Mikołaja i świecę bridgewater <3
    a ze świątecznych odkryć to a christmas story Goose i Silver Bells Country to moi nowi ulubieńcy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny Mikołaj :) Christmas Story i Silver Bells nie znam - muszę powąchać kiedyś :)

      Usuń
  2. Ja tam nawet cynamonu nie czułam a moj wyczuje nawet minimalna ilość wprawdzie miałam tylko wosk ale był genialny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja cynamonu też nie czuję w nim. No na sucho był naprawdę fajny, ale w paleniu rozczarował mnie bardzo :/

      Usuń
  3. Haha no to się uśmiałam z Twojego nieudanego mikołajka ;) Ja czekam dziś na Naturalnie z Pudełka i uznaję to za mój prezent, który sama sobie zamówiłam. Bo innych pewnie nie dostanę... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To witaj w klubie ;) Ja nawet sama sobie nic nie zamówiłam w tym roku! Ale to nic, odbiję sobie kiedy indziej ;)

      Usuń
  4. A ja myślałam że przy tym Mikołaju to puszki z coca-colą są :D. Christmas Eve uwielbiam ale chyba nie do końca ta mieszanka mi odpowiada ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz Christmas Eve to Jingle All The Way sobie odpuść - śmiem twierdzić, że tylko byś się zawiodła :/

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra