12:52

Ulubieńcy maja

Miesiąc maj już za nami, czas więc na prezentację ulubieńców:)


W maju borykałam się z nawrotem azs, szczególnie na dłoniach i tutaj jak zwykle niezastąpiony okazał się krem regenerujący Avene Cicalfate (KLIK). Zużyłam w tym czasie niemal połowę 100 ml opakowania, ale moje dłonie wyglądają już znacznie lepiej. W pielęgnacji twarzy absolutnym hitem okazał się nowy krem Biodermy Sensibio Tolerance+ przeznaczony do pielęgnacji skóry wrażliwej i alergicznej. Obiecałam Wam osobny wpis na jego temat i myślę, że pojawi się on jeszcze w tym tygodniu. Jeśli chodzi o kolorówkę, to w maju rządził u mnie różowo-złoty duet, czyli pomadka MAC Bombshell (KLIK) i róż Bourjois 34 Rose d'Or (KLIK). Oba te produkty świetnie się ze sobą komponują i sprawiają, że twarz wygląda świeżo i promiennie. Naprawdę uwielbiam to zestawienie. Natomiast z moich paznokci w maju praktycznie nie schodził lakier Essie Mademoiselle (KLIK). 

A jakie produkty Wam towarzyszyły w ubiegłym miesiącu?


47 komentarzy:

  1. Mam gdzieś podobny róż Bourjois, ale ona już ma sporo lat :D. Rzadko używam różu do policzków.
    Reszty kosmetyków niestety nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po róż sięgam codziennie, bo inaczej wyglądam jakbym wiecznie była chora i miała zaraz zemdleć;P

      Usuń
  2. O kremach będę pamietać; czekam na szerszą recenzję Biodermy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O kremach będę pamietać; czekam na szerszą recenzję Biodermy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi sie ten róż:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten krem Avene bardzo mi pomógł:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sytuacjach awaryjnych jest niezastąpiony:)

      Usuń
  6. Też bardzo lubię Avene Cicalfate, zdarza mi się też zastępować kremem Zinalfat ;) Chętnie spróbowałabym też w końcu lakierów Essie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. też jestem ciekawa tej Biodermy, lubię ich różową serię, szczególnie Sensibio Light. a w pomadkach MAC-a zakochałam się na zabój i nakupiłam ich już o wieeele za dużo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tylko dwie, więc odczuwam niedosyt:) Jeśli lubisz Sensibio Light, to Tolerance+ również powinien przypaść Ci do gustu:)

      Usuń
  8. Krem z Biodermy z chęcią bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Swietny ten lakier, a krem z Biodermy mnie najbardziej zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Avene Cicalfate zawsze koi skórę moich dzieci :)
    Essie Mademoiselle to świetny neutralny lakier, bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię róże z Bourjois :)
    Krem z Biodermy najbardziej mnie zainteresował :) czekam na więcej informacji o nim ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czekam na recenzję tego kremu z Biodermy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zainteresował mnie krem Avene. Nie wiedziałam, że w ogóle mają kremy do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To akurat jest wersja podstawowa, która może być stosowana praktycznie na całe ciało, ale owszem, jest i wersja typowo do rąk, choć osobiście jeszcze jej nie testowałam:)

      Usuń
  14. Świetni ulubieńcy :) Co prawda większość nie dla mojego typu cery oraz kolorytu, ale same marki godne uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny jest ten róż :) Essie też mi się podoba, aczkolwiek to nie lakier na moje wiecznie problematyczne paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
  16. u mnie również królował essie i bourjois, tyle że w innych kolorach ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ososbiście niczego nie poznałąm z Twoich ulubieńców : (

    OdpowiedzUsuń
  18. Czekam na recenzję tego kremu do twarzy :) aktualnie używam kremu z pharmaceris, ale nie jestem z niego zadowolona i muszę znaleźć coś innego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiej wersji konkretnie i co jest z nim nie tak?

      Usuń
    2. Pharmaceris E, uważam że kiepsko nawilża :/

      Usuń
    3. Szkoda:/ W takim razie trzymam kciuki za poszukiwania:)

      Usuń
  19. Wszędzie pełno MACowy szmineczek w tym miesiącu :) U mnie hitem maja są pachnące lakiery z Revlon

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz trochę żałuję, że się na żaden nie skusiłam podczas promocji:)

      Usuń
  20. Zainteresował mnie krem z Biodermy Sensibio Tolerance+, tym bardziej, że piszesz, że okazał się hitem ;). Ostatnio znowu powróciłam do różu z Bourjois, tylko muszę zdrapywać pierwszą warstwę z niego, bo jak już gdzieś pisałam, zrobił się twardy jak kamień (czytałam, że nie tylko u mnie tak było). Jednak po tym 'zabiegu', jest jak nowy i ładnie się go nakłada ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój od nowości jest dosyć twardy, więc mam nadzieję, że z czasem nie skamienieje na amen:/

      Usuń
  21. oprócz różu bourjois nie znam żadnego z Twoich ulubieńców

    OdpowiedzUsuń
  22. pomadki z Mac są bardzo interesujące,ale szkoda że taka wysoka cena ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo żałuję, bo inaczej z pewnością miałabym ich już znacznie więcej:)

      Usuń
  23. Avene Cicalfate uwielbiam <3 wypróbuj koniecznie do rąk, lepiej się wchłania :) Jest też Cicalfate Post Acte - emulsja typowo do twarzy - osobiście nie stosowałam, ale może Ci podpasować, gdyż ma lekką konsystencję. Wogóle uwielbiam kosmetyki Avene <3 Aaa szmineczka Mac cóż za cudny kolorek :) Piękna:) Muszę ją koniecznie zobaczyć na żywo :) Cudnaaaa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emulsja mnie nie kusi, ale krem od rąk kupię kiedyś na pewno:) Co do szminki, to jeśli tylko masz możliwość obejrzenia na żywo to bardzo polecam, bo jest naprawdę świetna:)

      Usuń
  24. Przypomniałaś mi o moim chciejstwie, czyli lakierze Mademoiselle. Muszę wreszcie się wokół niego zakręcić :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Widzę, że mamy podobny problem jeżeli chodzi o dłonie, ale nigdy nie próbowałam kremu Cicalfate. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam wypróbować:) Jest bardzo wydajny i naprawdę ratuje skórę z opresji. Mam go zawsze w pogotowiu:)

      Usuń
  26. Zacni ulubieńcy - będę wypatrywać Twojej opinii o Biodermie. Z tej serii Avene mam lotion do twarzy i też jest wspaniale regeneracyjny. Szminka jest na mojej chciejliście :)

    OdpowiedzUsuń
  27. od dłuższego czasu szykuję się kupić ten róż, żałuję że nie kupiłam go na tej promocji -49% ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji bez Cicalfate, dla mnie to jedno z największych kosmetycznych odkryć ! Jest fantastyczny :) Koniecznie muszę sprawdzić Biodermę, bo byłaby idealna dla mojej alergicznej skóry :)


    Zapraszam do siebie :)
    http://www.hushaaabye.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Ciekawi ulubieńcy, żadnego z nich nie znam, no chyba, że z blogów :D
    U mnie ulubionym w maju był szczególnie podkład mineralny z Annabelle, cieszę się że do niego wróciłam, już po tygodniu nieużywania fluidów drogeryjnych zauważyłam poprawę cery. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zaciekawiłaś mnie tymi kremami :) Musze o nich więcej poczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Oprócz różu(którego też bardzo lubię) nie znam Twoich ulubieńców:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie miałam ani jednego z Twoich ulubieńców, ale przyznam się szczerze, że zaciekawił mnie każdy z tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Na Avene Cicalfate miałam ochotę już dawno, ale spotkałam podobny produkt na promocji - Cicaplast z La Roche Posay i kupiłam. Zaciekawił mnie krem z Biodermy.

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo ciekawi ulubieńcy :) Do lakieru Essie ciągle staram się przekonać, ale potem zaglądam do szuflady i wybieram błyszczący błękit :P
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  35. Właśnie czekam na róż z tej firmy, a lakiery Essie bardzo polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra