19:29

Yankee Candle Vanilla Satin

Nareszcie piątek. Kilka ostatnich tygodni w pracy dało mi naprawdę nieźle w kość, a wiem, że następny wcale nie będzie lżejszy. Ba, będzie jeszcze bardziej nerwowy. Przede mną dużo zadań, z którymi muszę uporać się przez weekend, ale... zacznę od jutra. Dziś staram się jeszcze o tym nie myśleć i zagarnąć dla siebie to jedno, krótkie popołudnie. Był już odmóżdżający film i wylegiwanie pod kocem, będzie małe domowe SPA. A to wszystko przy odprężającym i rozgrzewającym aromacie wanilii.

YANKEE CANDLE VANILLA SATIN


woski yankee candle
Wosk Yankee Candle Vanilla Satin przyjechał do mnie w paczuszce od Gosi z bloga Esy, floresy, fantasmagorie (polecam!), której pełną zawartość mogliście zobaczyć TUTAJ. Producent opisuje go jako klasyczną i wyrafinowaną mieszankę wanilii, romantycznych kwiatów i zmysłowego drzewa sandałowego, i naprawdę trudno się z nim nie zgodzić. Nie jestem ekspertem w dziedzinie zapachów, mój nos rozróżnia raptem kilka podstawowych nut, ale w moim odczuciu aromat Vanilla Satin jest po prostu obłędny. Pochodzi z rześkiej linii zapachowej i faktycznie, mimo wyraźnej waniliowej słodyczy, wciąż pozostaje zapachem świeżym. Jego intensywność określiłabym jako średnią. Zapalony jest wyraźnie wyczuwalny w całym pomieszczeniu, ale po zgaszeniu zapach nie utrzymuje się długo. Z pewnością nie jest męczący i nie powoduje bólu głowy (sprawdzone na moim wrażliwym na zapachy mężu). Subtelnie wypełnia mieszkanie ciepłym, otulającym aromatem, przy którym nie sposób się nie odprężyć.

Jeśli lubicie waniliowe zapachy, to serdecznie Wam go polecam, a Tobie Gosiu jeszcze raz dziękuję, za tą pięknie pachnącą nutkę spokoju i ukojenia :*

Więcej recenzji zapachów znajdziecie w zakładce Yankee Candle.
Pozdrawiam,
już nie tak znerwicowana Ania

42 komentarze:

  1. Lubię waniliowe zapachy, chętnie się w ten wosk zaopatrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Jak ją zrealizujesz, koniecznie daj znać czy przypadł Ci do gustu :)

      PS. Dziewczyny straszą, że ten zapach ma zostać wycofany, więc warto się pospieszyć z zakupem :)

      Usuń
    2. Aaa!! To musze kupic od razu 2 tarty! Wachalam juz kiedys w sklepie ten wosk i przypad mi do gustu:)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. W takim razie myślę, że mógłby Ci się spodobać :)

      Usuń
  4. Mnie on niezbyt przypadł do gustu, pewnie dlatego, że wolę raczej kwiatowe i owocowe aromaty :) Za to moja mama jest w nim wręcz zakochana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To solidaryzuję się z Twoją mamą w takim razie ;D

      Usuń
  5. Tego zapachu nie znam, ale kocham wanilię. I zapach i smak. Przy wanilii czekolada może nie istnieć:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też czuję przemęczenie i liczę na relaks, ale dopiero w niedzielę :) Mam ten wosk, więc chętnie go zaraz odpalę, chociaż moim ulubionym jest cały czas Salted Caramel. Jestem od niego uzależniona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Salted Caramel jeszcze nie paliłam w tym roku, muszę nadrobić :)

      Usuń
  7. Muszę wypróbować bo zapach na pewno by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kocham ten zapach! <3 dla mnie piatek to tylko kolejny dzień męki i zapowiedź jeszcze bardziej męczącego weekendu w szkole : c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i żałuję, że ten zapach wycofują - ale dlatego dokupiłam zapas : p

      Usuń
    2. Naprawdę ma zniknąć? :( Muszę i ja w takim razie nabyć chociaż jeden :/

      PS. Męki szkolne rozumiem i współczuję :( Ja na szczęście mam je już za sobą i na razie kolejnych nie planuję :)

      Usuń
  9. Ja sobie dziś odpływam przy wosku Organique :)) za nic jednak nie wiem jakim bo kartonik wyrzuciłam wcześniej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wosków Organique jeszcze nie miałam. Muszę się w końcu skusić na jakiś na spróbowanie :)

      Usuń
  10. A chęcią wypróbuję go i ja! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja muszę się pochwalić że w bloku obok mam sklep w którym są woski YC :) I chyba pora go odwiedzic ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę :) Gdyby u mnie w mieście taki otworzyli (już nie mówię na osiedlu), to chyba bym tam zamieszkała ;P

      Usuń
  12. Przy ostatnich zakupach nie zwróciłam na niego uwagi, z szkoda ;p teratera muszę wypalić te woski, które mam i robić listę życzeń na następne zamówienie

    OdpowiedzUsuń
  13. Weekendowy relaks jest niemożliwy bez aromatu świeczek , różnego rodzaju pachnideł, które działają kojąco , ta prezentuje się ładnie i "smakowicie" dla ducha :)

    Czekam na kolejne posty :)

    OBSERWUJĘ :) :*

    Serdecznie zapraszamy do NAS

    Buziaki

    xo xo xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  14. Niestety, w domu mam zakaz odpalania czegokolwiek, co pachnie wanilią :( A szkoda, bo lubię takie słodkie aromaty. W połączeniu z drzewem sandałowym musi pachnieć niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest naprawdę piękny :) Szkoda, że Twoi domownicy nie lubią wanilii :/ Jak byłam nastolatką uwielbiałam kadzidełka, a też miałam zakaz ich palenia, więc wiem, co to za ból :/

      Usuń
  15. Cieszę się Aniu, że zapach Ci odpowiada :) nie ma nic lepszego niż relaks w sprzyjającej atmosferze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak :) A odpowiedni zapach i ciepło świec zdecydowanie taką atmosferę potrafią wyczarować :)

      Usuń
  16. Uwielbiam vanilię w każdej postaci :) tego zapachu nie miałam jeszcze ale będę o nim pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię zapach wanilii :) szczególnie teraz w okresie jesienno-zimowym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja :) W ogóle jesienią i zimą ciągnie mnie do słodkich, jedzeniowych zapachów :)

      Usuń
  18. W niewielkich ilościach zapach ten bardzo mi odpowiada :) Przy większej aromat wanilii nieco przytłacza, ale sam w sobie jest naprawdę piękny i taki... sensualny w pewnym stopniu :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ładnie to ujęłaś :) Tak, sensualny do zdecydowanie odpowiednie określenie dla tego zapachu :)

      Usuń
  19. Oj Kotek, mam nadzieję, że wypoczęłaś i nie nie zarobiłaś się na dobre! Domowe spa to zawsze świetny pomysł i sama często korzystam z takiej chwili relaksu i odprężenia...i też lubię otulić się wtedy cudownym aromatem świec- robią fajny klimat:)
    Zapach mógłby mi się spodobać, uwielbiam nuty waniliowe:)
    Pozdrawiam i życzę spokojnego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie udało mi się zrealizować wszystkiego co zaplanowałam, ale jeszcze żyję, nie padłam, więc nie jest tak źle :) Tobie Iwonko również życzę udanego tygodnia :*

      Usuń
  20. Uwielbiam waniliowe zapachy, więc i tego 'Yanka' bardzo lubię! Dziś jednak u mnie 'czekoladowe trufle'. Przyleciało ze Stanów, nie wiem nawet czy u nas jest dostępny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie spotkałam się :/ A jak pachnie? Bo takich czekoladowych trufli do jedzenia to ja nie lubię :/

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra