20:07

Organique Argan Shine Hair Mask

Maseczka do włosów Organique z nowej linii Argan Shine chodziła za mną odkąd tylko pojawiła się w sprzedaży, jednak nie od razu dane nam było się poznać. Najpierw miałam już kilka innych produktów w użyciu, które chciałam wykończyć, potem nie mogłam na nią trafić, bo w miejscowym salonie wciąż była wyprzedana. W końcu w grudniu udało mi się ją upolować.

Maseczka przeznaczona jest do pielęgnacji włosów suchych i matowych, może być stosowana przez osoby o wrażliwej skórze głowy. W swoim składzie zawiera m. in. olej arganowy i bawełniany, których zadaniem jest nawilżyć włosy, nadać im blask, objętość i zdrowy wygląd. Tajemniczy kompleks Hairspa oraz inulina odpowiadają za nawilżenie skóry głowy, zwalczanie swędzenia, regulację procesu złuszczania naskórka oraz utrzymanie równowagi mikroflory skóry.

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Brassicamidopropyl Dimethylamine, Inulin, Glycerin, Lactitol, Xylitol, Parfum, Argania Spinosa Kernel Oil, Benzyl Alcohol, Aspartic Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Dehydroacetic Acid.

Cena: ok. 44,90 zł/ 150 ml

Maseczka ma bardzo przyjemną konsystencję, nie spływa z włosów, łatwo się rozprowadza. Możemy stosować ją na dwa sposoby: jak odżywkę, pozostawiając ją na włosach przez 2-3 minuty lub jak maskę, wydłużając czas do 10-15 minut i zakładając na głowę czepek. Ja preferuję ten drugi sposób, przy czym czas trzymania maski wydłużam do 30-45 minut. Po jej użyciu włosy są miękkie i miłe w dotyku oraz porządnie nawilżone aż po same końce. Łatwo się rozczesują, lepiej układają i ładnie błyszczą. Co ważne, maska ich ani trochę nie obciąża, wręcz przeciwnie - włosy są puszyste, a fryzura nabiera większej objętości. Dodatkowo stosowanie produktu uprzyjemnia piękny zapach. Nie potrafię go z niczym porównać, ale jest naprawdę śliczny: subtelny i elegancki. W dodatku długo utrzymuje się na włosach.

Podsumowując, Argan Shine to kolejna maska Organique, która podbiła moje serce. Wspaniale pielęgnuje włosy, a jednocześnie jest na tyle lekka, że bez obaw mogą sięgnąć po nią również osoby, których włosy są podatne na obciążanie. W słoiczku została mi jeszcze porcja na jedno użycie, ale już wiem, że jak tylko się skończy zakupię kolejne opakowanie.

Pozdrawiam,
Ania

56 komentarzy:

  1. Produkty do włosów z Organique jakoś mi nie pasujją:( ale z tej serii nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Z organique używałam peeling solny ( dokładnie nie pamiętam jaki ) byłam bardzo zadowolona. Ciekawe jak się sprawdzi ta maska na moich włosach, chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, jest naprawdę fajna :) Za peelingami solnymi nie przepadam, ale za to ich cukrowce uwielbiam :)

      Usuń
  3. Chyba w końcu zdecyduję się na jakąś maskę do włosów z Organique :) Czytam same pochlebne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie miałam tylko dwie (tą i anti-age), ale obie sprawdziły się u mnie rewelacyjnie :) Argan Shine jest lżejsza, idealna do stosowania po każdym myciu. Anti-Age jest nieco cięższa, więc stosowałam ją raz w tygdniu, ale za to robiła cuda z moimi włosami :)

      Usuń
  4. Wygląda bardzo interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. eh mi najgorzej jest, że argan źle wpływa na moje włosy, ale może to będzie wyjątek.. kto wie? : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko mi powiedzieć, musiałabyś spróbować. Za dużo tego olejku arganowego to tutaj nie ma, bo znajdziemy go już po zapachu, więc może akurat. Moje włosy generalnie lubią argan, ale np. maska Biovax Gold z tym właśnie olejkiem ewidentnie im nie służyła, więc jak widać nie ma reguły, trzeba testować, testować i jeszcze raz testować.

      Usuń
  6. Z Organique nie mam jeszcze żadnej maski :) Na razie zajmuję się pielęgnacją ciała :D Włosy... może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No a jak pielęgancja ciała się u Ciebie sprawdza? Zadowolona jesteś?

      Usuń
  7. Ostatnio bardzo zaciekawiły mnie produkty tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się nimi zainteresować :) Co najbardziej Cię zaciekawiło?

      Usuń
  8. Ja mialam anti age - byla okay, ale nie zbudzila mojego entuzjazmu. Poki co jestem wierna Kallosowi Color.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja anti-age uwielbiam <3 Kallosów jeszcze nie miałam :)

      Usuń
  9. Chętnie bym wypróbowała, tym bardziej, że ogólnie mam chętkę na produkty Organique :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię :) Sama muszę się wybrać do nich wkrótce na kolejne zakupy ;)

      Usuń
  10. Wydaje się być naprawdę ciekawa :) Może kiedyś się skuszę, chociaż wcześniej celowałam w inną wersję tych masek. Zapewnienie o braku obciążenia jest jednak mocno zachęcające :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko jest znaleźć skuteczną, a jednocześnie lekką maskę. Często lżejsze produkty nie zapewniają włosom wystraczajęcego nawilżenia i np. końcówki nadal są szorstkie i suche. Tutaj takiego problemu nie ma :)

      Usuń
  11. Brzmi super :) Przez tą pogodę moje włosy są teraz w tragicznym stanie, więc koniecznie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) Tym bardziej, że z tego co pamiętam Twoje włosy są podatne na obciążenie, więc ta maska ma szansę się u Ciebie sprawdzić :)

      Usuń
  12. Bardzo ciekawa maseczka. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  13. ajj, kusisz! chyba dopiszę sobie którąkolwiek maskę z organiquea na wish listę, bo słyszę o nich same pozytywne opinie :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba czas na wypróbowanie nowego cacka :)

    Obserwuję :)
    I zapraszam do siebie!
    http://niki17inspire.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Kusząca, ogólnie produkty tej firmy mnie kuszą, ale jeszcze nic nie miałam ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko przed Tobą :) A co z oferty Organique kusi Cię najbardziej?

      Usuń
  16. Cetearyl Alcohol, w składzie mmmm juz bym się pewnie na nią nie skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nie miałam żadnego produktu do włosów Organique :) chyba muszę sobie kupić właśnie którąś z masek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam na razie tylko dwie (tą i anti-age), ale obie pokochałam :) Zostały mi jeszcze do wypróbowania Sensitive, Energizing oraz Bloom Essence :)

      Usuń
  18. Hmmm nie znam Organique za bardzo u mnie włosy kochają Biovax i to bardzo serie z olejami ;) maska tez jest swietna ale i szampon tez

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szamponów Biovax nie znam, ale maski bardzo lubię :) Do moich ulubionych należy wersja z naturalnymi olejami, do włosów suchych i zniszczonych oraz z proteinami mlecznymi. Tą ostatnią zresztą mam właśnie na stanie :)

      Usuń
  19. Najwyższy czas bym wypróbowała!

    OdpowiedzUsuń
  20. mam całą serię i zaraz się za nią biorę! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na recenzję w takim razie, bo kusi mnie jeszcze szampon i masło do ciała :)

      Usuń
  21. Przez Ciebie/Dzięki Tobie kupiłam sobie masło sensitive :) boję się tu wchodzić :)
    Szczęślwie jednak na maski nie zwracam uwagi bo po prostu nie służą moim włosom - maski - generalnie - one wolą delikatne odżywki najbardziej w psik w psik - mam teraz fajna z alverde może o niej opowiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opowiedz, opowiedz, bo chyba nie słyszałam o niej :) No i czekam na Twoje wrażenia na temat masełka w takim razie :D

      Usuń
  22. Uwielbiam Organique, ale z kosmetykami do włosów jeszcze nie miałam styczności. Maska ta nie nada się chyba do moich włosów, które mają tendencję do przetłuszczania i łatwo ulegają obciążeniu, ale rozejrzę się chętnie, co marka jeszcze ma w ofercie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ta maska w ogóle nie obciąża, a nakładałam ją od samego czubka, łącznie ze skórą głowy :)

      Usuń
  23. Ja się boje wszelakich masek bo starsznie obciążają mi włosy... Ostatnio wzięłam się za olejowanie włosów i musze powiedzieć że już widzę rezultaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio nie mam czasu na regularne olejowanie :/

      Usuń
  24. Nie znam jeszcze nic z pielegnacji włosów od Organique. Mam kilka chciejstw na ten moment, a gdy już je zrealizuję to wybiorę się na ich stoisko :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Muszę po nią koniecznie sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  26. W takim razie muszę ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam obecnie wersję anti age, ale użyłam jej dopiero raz i nie mam jeszcze zdania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to czekam, aż sobie wyrobisz i się podzielisz :) Ja ją uwielbiam <3

      Usuń
  28. jestem kupiona tym produktem:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ojej, taka droga? o . O A już ją chciałam dopisać do wishlisty... :(

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo zaciekawiłam mnie ta maska i myślę, że chętnie ja kupię zdradzając przy tym moją ulubioną anti-age ;)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra