20:47

SERUM NAWILŻAJĄCE Z ZIELONĄ HERBATĄ I RÓŻĄ JOHN MASTERS ORGANICS

Niezależnie od tego jakim typem cery obdarzyła nas natura, podstawą jej pielęgnacji zawsze jest nawilżanie. Z pozoru rzecz prosta, w praktyce nieraz nastręcza wielu trudności, bo o dobry produkt nawilżający wcale nie jest łatwo. Dziś chciałabym przedstawić Wam swojego absolutnego ulubieńca w tej dziedzinie, a mianowicie nawilżające serum z zieloną herbatą i różą John Masters Organics.

nawilżanie skóry tłustej i mieszanej
Serum przeznaczone jest do każdego typu cery, również mieszanej i tłustej. Ma za zadanie intensywnie nawilżać i chronić skórę, przywracać jej naturalną równowagę i stymulować produkcję prokolagenu. Zamknięte zostało w buteleczce z ciemnego szkła z wygodną pompką i ascetyczną etykietą, na której znajdziemy jedynie nazwę produktu. Wszelkie pozostałe informacje zamieszczone zostały na kartoniku, w który dodatkowo zapakowano serum.

Skład: Aloe barbadensis (aloe) vera leaf juice,helianthus annuus (sunflower) seed oil,glycerin,coco glucoside, coconut alcohol, rosa damascena (rose) flower water, leuconostoc/radish root ferment filtrate, borago officinalis (borage) seed oil, oryza sativa (rice) extract, camellia sinensis (green tea) leaf extract, spirulina platensis (algae) extract, butyrospermum parkii (shea) butter, rosmarinus officinalis (rosemary) leaf extract, lecithin, cananga odorata (ylang ylang) flower oil, rosa damascena (rose) flower oil, anthemis nobilis (chamomile) flower oil, boswellia carterii (frankinscense) resin extract, sclerotium gum powder, xanthan gum, potassium sorbate

Cena: ok. 109 zł/30 ml

nawilżanie skóry tłustej i mieszanej
Konsystencja serum jest dosyć lekka, dzięki czemu produkt szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze żadnej wyczuwalnej warstwy i nie powodując jej świecenia. Idealnie sprawdza się pod makijaż, choć ja zwykle stosuję je na noc, w dzień wybierając raczej krem z filtrem. Serum bardzo ładnie nawilża skórę, sprawiając, że staje się ona niezwykle miękka i miła w dotyku. Mam skórę tłustą, ale z tendencją do odwodnienia i zwykle mam problem z doborem odpowiedniego produktu nawilżającego. Te lżejsze często okazują się zbyt słabe w działaniu, te bardziej treściwe obciążają skórę, powodując świecenie i zapychając. Serum JMO zapewnia mojej skórze wszystko czego potrzebuje. Jest na tyle lekkie, że nie muszę się obawiać pogorszenia jej stanu i na tyle treściwe, że z powodzeniem mogę stosować je solo, zamiast kremu, a nie pod, co też jest ważne, bo moja cera nie lubi nakładania na nią zbyt wielu warstw. 

Podsumowując, serum nawilżające z zieloną herbatą i różą John Masters Orgnics to dla mnie produkt genialny, który z czystym sumieniem mogę polecić do wypróbowania dosłownie każdemu. Jeśli szukacie dobrego produktu nawilżającego, a nie jesteście w 100% przekonane, warto zaopatrzeć się w kilka próbek. Gwarantuję Wam, że się zakochacie.

Pozdrawiam,
Ania

55 komentarzy:

  1. Anka my mamy jakieś telepatie. Ja właśnie skończyłam pisać posta o jednym kosmetyków JMO, najpierw tonik z Pharmaceris, Salon Sukien Ślubnych, a teraz to. Ja nie wiem. To JAKIŚ ZNAK;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, faktycznie Ewuś coś w tym jest :D Idę czytać w takim razie o Twoich wrażeniach po spotkaniu z marką :)

      Usuń
  2. Lubię lekkie konsystencje w kosmetykach, sięgnę po nie z pewnością :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super produkt ale za jaką cenę ....

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Serum wiec pewnie to bym tez polubila :)
    Do tego nadaje sie do mojej mieszanej cery! To duzy plusik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Cery tłuste i mieszane mają większy problem ze znalezieniem porządnego produktu nawilżającego, więc jak już się trafi taka perełka, to człowiek naprawdę docenia :)

      Usuń
  5. Aktualnie używam serum nawilżającego z Phenome, ale nie ukrywam, że chętnie po skończeniu go poznam się z tym marki JMO:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, jest świetne :) Tego z Phenome nie znam, ale być może kiedyś się skuszę :)

      Usuń
  6. Na pewno w przyszłości po nie sięgnę. Aktualnie używam serum Clochee i muszę napisać, że jest bardzo dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Produkty Clochee jakoś nie zaskarbiły sobie mojej sympatii :/ Miałam nawet próbkę tego serum, ale w końcu oddałam mamie ;)

      Usuń
  7. Faktycznie przydałoby się jakieś dobre serum :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham wszystkie sera! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że zawiera substancje, które mnie podrażniają :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak patrzę na skład to musze powiedzieć, że jest naprawdę dobry :D Jest to jedno z bardziej treściwych ser, które miałam okazję widzieć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład jest bardzo przyjemny, naprawdę znajdziemy w nim sporo dobroci :)

      Usuń
    2. Mnie też skład zachwycił :)

      Usuń
  11. Dość ciekawe serum... ale ceny jakoś mało zachęcająca....

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba z cena za aloes i olej słonecznikowy trochę popłyneli

    OdpowiedzUsuń
  13. Cena jak dla mnie jest powalająca.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mnie zaciekawiłaś, bo mam raczej suchą ale z tendencją do zapychania i myślę, że to serum mogłoby się świetnie u mnie sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie myślę, że warto spróbować :)

      Usuń
  15. Szkoda, ze cena jest, aż taka wysoka, bo kosmetyk prezentuje się bardzo ciekawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt cena nie należy do najniższych, ale warto śledzić oferty, bo czasem zdarzają się spore promocje (ja w zeszłym roku kupiłam serum regulujące 50% taniej).

      Usuń
  16. Ciekawie wyglądają :)

    http://edsheeranpl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Kurcze tylko szkoda że taki drogi :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Firma JMO oferuje swoje produkty również w postaci próbek. Można kupić kilka i przelać do buteleczki po innym produkcie. Wychodzi dużo taniej, a efekt ten sam :)

      Usuń
  18. Bardzo lubię serum :) używam pod każdą pielęgnację , tej mark nie znam zupełnie, nie miałam nic w użyciu, choć na blogach poznałam już kilka kosmetyków :) będę miała je w pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ojeje , jaki świetny blog i jego właścicielka <3 Pisz dalej , widać że to lubisz . Proszę o więcej takich notatek :)
    Ps : Wspólna obserwacja ? Zacznę i liczę na UCZCIWY rewanż :*
    + Konkursik ---> http://patrycjabunt.blogspot.com/2015/05/konkurs.html
    + Nowa notatka ---> http://patrycjabunt.blogspot.com/2015/05/gray-boredom-thanks.html

    OdpowiedzUsuń
  20. I to jest coś na co miałabym ochotę ;) Dzięki za inspirację, zgarnę jakieś próbki, wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawi mnie bardzo wersja do cery tłustej, ale trochę kosztuje niestety. Może za jakiś czas się przemogę i skuszę :) Niby stworzone dla mnie i tyle osób poleca, ale jakoś tak zapłacić ponad sto złotych i odstawić na półkę mi się nie uśmiecha.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo mnie nim zainteresowalas! A po myśleć że wcześniej z tej firmy nic mnie nie kusilo...

    OdpowiedzUsuń
  23. Wydaje się świetne. Moja cera jest raczej tłusta, ale zimą miejscami robi się potwornie sucha.

    OdpowiedzUsuń
  24. Podoba mi się konsystencja! Lubię lekkie, szybko wchłaniające się produkty, a od ser jestem uzależniona. Myślę, że mogłabym się z Johnem polubić :)

    OdpowiedzUsuń
  25. z tej firmy miałam olejek arganowy do włosów. Nowe serum by mi się przydało bo stare mam już na wykończeniu clarinsa double serum. Przy okazji zobaczę w Douglasie

    OdpowiedzUsuń
  26. Wiem, że jesteś gorącą zwolenniczką JMO ale ja coś nie mam szczęścia - nakupiłam sobie różnych próbasków i ..szału nie ma :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak to jest czasami :/ Mi ich pielęgnacja bardzo służy :) A jakie próbaski miałaś?

      Usuń
  27. Bardzo ciekawe serum, ale cena troszkę wysoka jak dla mnie. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  28. Dobrze wiem, jak trudno znaleźć dobry kosmetyk nawilżający. Ten zapowiada się naprawdę dobrze, a miałam wcześniej serum regulujące JMO, z którego byłam niezwykle zadowolona, więc na pewno nie omieszkam rozejrzeć się za próbkami :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Gdzie mogę dostać jego próbkę? Kurcze, bardzo chciałabym wypróbować to cudo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na johnmasters.pl znajdziesz próbki i listę sklepów, które mają produkty JMO w sprzedaży :)

      Usuń
  30. Ahhhhh dopiero teraz zorientowałam się, że to serum nawilżające - super, więc i dla mnie !

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra