15:26

Wishlista kosmetyczna - jesień 2015


Czytając blogi, czy oglądając kanały urodowe na youtube, regularnie trafiam na produkty, które budzą we mnie chęć posiadania. Moja chciejlista rozrasta się więc w zastraszającym tempie i zwykle na miejsce jednej skreślonej pozycji pojawiają się trzy kolejne. Łatwo się w tym wszystkim pogubić, dlatego zrobiłam ostatnio mały przegląd i wytypowałam kilka produktów, na których posiadaniu najbardziej mi zależy. Oto i one:

Paletka Urban Decay Naked2 - chodzi za mną już od dawna i mimo, że na rynku wciąż pojawiają się inne piękne palety w odcieniach nude, ta wciąż wysuwa się na prowadzenie.

Baza pod cienie Urban Decay - wisi na mojej liście jeszcze dłużej niż same cienie. To już produkt legenda i mam ochotę przekonać się, czy faktycznie jest taka świetna jak wszyscy mówią.

Pomadka MAC Fanfare - to tylko jeden z wielu odcieni pomadek MAC wpisanych na chciejlistę. Najchętniej widziałabym u siebie wszystkie, ale umówmy się, nie jest to póki co możliwe. Ten konkretny odcień miałby szansę sprawdzić się w codziennym makijażu

Perfumy Chanel Coco Mademoiselle - klasyka, którą pachnie połowa internetu, ale mi to nie przeszkadza. Lubię ten zapach i chętnie bym go nosiła do ciepłych swetrów.

Róż Chanel - marzy mi się już od dłuższego czasu. Podobają mi się dwa odcienie: Rose Glacier i Rose Initiale, wciąż nie potrafię zdecydować, który bardziej więc najchętniej przygarnęłabym oba. Na pewno by się nie zmarnowały.

Krem pod oczy Origns GinZing - ponoć cudowne lekarstwo na cienie pod oczami, dzięki któremu można zapomnieć o używaniu korektora. Cienie to moja zmora, więc jestem go bardzo ciekawa.  

Lakier do paznokci Essie Frock 'n Roll - szczerze mówiąc nie wiem, czy bym go nosiła, bo generalnie nie noszę tak ciemnych paznokci, ale na zdjęciach prezentuje się tak pięknie, że jestem gotowa spróbować.

Zestaw pędzli do makijażu oczu Zoeva - to coś czego zdecydowanie brakuje w mojej kosmetyczce. Jako tradycjonalistka stawiam na wersję z czarnymi trzonkami.

Mam nadzieję, że po takim wyznaczeniu priorytetów łatwiej będzie mi skupić się na ich realizacji.

A jak wyglądają Wasze kosmetyczne wishlisty?

Pozdrawiam,
Ania


87 komentarzy:

  1. świetna lista! z Twojej listy mogłabym odhaczyć Mademoiselle, ponieważ mam już swoją odlewkę :-)
    zainspirowałaś mnie do zrobienia swojej wishlisty na jesień :) dziś ją stworzę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak opublikujesz to daj znać, chętnie obejrzę :)

      Usuń
  2. Róż obłędny! a ten Essiak też mi się widzi chociaż siebie w nim nie widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, to witaj w klubie :D Ale mówię, tak mi się podoba, że jestem gotowa spróbować, najwyżej potem będę się na niego tylko gapić w buteleczce ;)

      Usuń
  3. MAC Fanfare jest śliczna! Chyba i na mojej liście wyląduje, ale to raczej na kiedyś. Póki co mam tyle pomadek, że nie mogę się z nich odkopać ;) Essie Frock 'n Roll jest dla mnie idealną propozycją na jesień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnią pomadkę kupiłam bodajże w lutym, od tamtej pory skupiłam się na zużywaniu :) Po tylu miesiącach posuchy chce mi się już czegoś nowego :)

      Usuń
  4. ciekawy ten lakier Essie! Idealny na jesień ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zdjęciach w necie prezentuje się obłędnie, ciekawa jestem jak wygląda tak na żywo, na dłoni :)

      Usuń
  5. mam pędzle zoeva i są najlepsze ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę w takim razie :D Kupowałaś zestaw, czy pojedyncze sztuki?

      Usuń
  6. Chyba niczego nie pragnę, ale czy to możliwe?:D Nie no róż i pędzle mogłabym przygarnąć ewentualnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewentualnie i w drodze wyjątku :) Widać jesteś spełnioną kobietą :D

      Usuń
  7. Róże rzeczywiście świetne,a zapach ważne by tobie się podobał. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam :) Zresztą mieszkam w małym mieście, więc tu nie pachnie nim pół ulicy :)

      Usuń
  8. wolę nie myśleć nad swoją listą hah :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie zaczynam testy kremu pod oczy Origns GinZing, jestem bardzo ciekawa czy pokocham go równie mocno jak krem do twarzy z tej serii :) Pędzle do oczu z Zoevy ogromnie polecam, są boskie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to koniecznie daj znać jak wrażenia! Jakiś czas temu chciałam nabyć zestaw z miniaturką, tak na początek, ale siostra mówi, że już nie było :/

      Usuń
  10. ja właśnie zamówiłam ten lakier z essie, czekam na niego i jestem strasznie ciekawa bo bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pedzle Zoeva i baza pod cienie UD równiez sa na mojej liście zakupowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No trzymam za nas kciuki, żeby udało się te punkty w końcu zrealizować :)

      Usuń
  12. Wiesz, że ja nie mam w tej chwili żadnej kosmetycznej listy życzeń? Nic mnie jakoś specjalnie nie kusi...Co do bazy z UD - miałam próbkę, u mnie się nie sprawdziła. Zapach z Chanel - raz jest piękny, cudowny, raz boli mnie od niego głowa:( a to taka piękna klasyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęśliwa kobieto :D Dlatego tak ochoczo pozbywałaś się bonów do Douglasa ;) Ja tam bym im znalazła zastosowanie :D

      Usuń
    2. Ja nadal mam bony;) tak leżą i się kurzą. Ogólnie mnie do zakupów ostatnio nie ciągnie. Sporo rzeczy ostatnio wywalam, przeprowadzka za pasem;)

      Usuń
    3. No to masz motywację do ograniczenia posiadanych dóbr :) Też ostatnio miałam fazę na porządki i sporo rzeczy się pozbyłam. Teraz mi niestety jakoś przeszła wena, a zostało jeszcze kilka szafek do przejrzenia, w których jest podejrzewam drugie tyle niepotrzebnych rzeczy :/ Mimo to jednak, zakupami żadnymi bym nie pogardziła, choć muszę przyznać, że we wrześniu i tak jestem wybitnie grzeczna :D

      Usuń
  13. Ja ostatnio drastycznie przerzedziłam lakiery do paznokci i mascary, więc pewnie skupię się na tych dwóch kategoriach :) powodzenia w dążeniu do upragnionych celów! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziękuję, żeby nie zapeszać :) Maskarę zawsze mam w użyciu tylko jedną, więc tu nie mam co przerzedzać, ale lakierów mam kilka takich, których nie używam. Muszę się zebrać i znaleźć im nowy dom.

      Usuń
  14. Bardzo przyjemna lista :-) Życzę szybkiej realizacji :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. pędzelki też chętnie przygarnę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Origns za kilka dni poznam w warszawskim sklepie <3
    już się nie mogę doczekać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdraszczam :) Ja będę w stolicy dopiero w październiku, ale mam nadzieję, że uda mi się wtedy do nich wybrać :)

      Usuń
    2. Ja też, bo miałam się wybrać do Warszawy ale niestety teraz nie mam jak pojechać:(

      Usuń
  17. Jezu jak mi się marzą pędzle Zoeva...ale zestaw wegański - bamboo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne są :) Ja stawiam na czarne trzonki, żeby pasowały do innych pędzli w mojej mikro kolekcji ;)

      Usuń
  18. Radzę przetestować te perfumy na sobie przed zakupem. Dla mnie były perfumową porażką życia- strasznie migrenogenne.
    Z całej listy pasowałby do Ciebie idealnie chyba ten róż (sądząc ze zdjęć kolor w sam raz dla Ciebie). A pędzle Zoeva ponoć tyłka nie urywają (poczytaj w necie. ja się naczytałam np. że śmierdzą po umyciu,serio. Sama je chciałam, ale dałam sobie spokój jak poczytałam na ich temat). Lakier faktycznie ciemny bardzo. Ja bym wybrała jakiś jaśniejszy szary albo szary beż. Od ubiegłego roku noszę takie jesienią i zimą i są dość fajne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Perfumy już kiedyś miałam, więc zapach nie jest mi obcy :) Co do pędzli, to ja jeszcze nigdzie nie spotkałam się z żadną negatywną opinią na ich temat, same zachwyty :)

      Usuń
  19. pomadkę z mac i róż chanel też bym chętnie przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Myślę, że kilka z tych rzeczy chętnie widziałabym u siebie ;). Mówię na przykład o Fanfare, która jest piękna czy zestawie pędzli Zoeva.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, trzeba chyba już zacząć pisać listy do św. Mikołaja, może akurat :)

      Usuń
  21. Marzą mi się pędzle Zoevy i z chęcią bym się na nie skusiła ! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Generalnie to spokojnie mogłabym tę listę uznać za swoją. Same rarytasy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, cieszę się, że przypadła Ci do gustu :)

      Usuń
  23. Ja długo marzylam o naked 3, niedawno skusiłam się na 4 choć byłam pewna, że kazda byłe nie ta, to teraz jestem zachwycona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz o tej nowej Smoky? Piękna jest <3 Sama chętnie bym się na nią skusiła, ale nie wiem, czy nie byłby dla mnie za ciemna, bo ja rzadko tak mocniej oko maluję :/ A pokazywałaś już ją na blogu?

      Usuń
    2. Jeszcze nie, jakoś ciągle się zbieram ;) Postaram się zebrać w sobie i pokazać ją niedługo.Co do kolorów, jest ciemna ale jasne makijaze także idzie wyczarować :)

      Usuń
    3. No właśnie tak mi się wydawało patrząc na zdjecia w necie. Czekam w takim razie z niecierpliwością na Twoją recenzję :)

      Usuń
  24. Nie mam żadnej rzeczy z Twojej wishlisty, ale spokojnie mogłabym być posiadaczką każdej w wymienionej przez Ciebie rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będę pisała list do Mikołaja podpowiem mu żeby wziął wszystko razy dwa ;)

      Usuń
  25. Mam wszystkie palety Naked ale 2 jest zdecydowanie moim ulubieńcem używam jej praktycznie codziennie, na pewno będziesz zadowolona. Jeżeli chodzi o bazę UD to proponuje poprosić o próbkę przed zakupem bo w moim odczuciu to bubel.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę, chyba pierwszy raz widzę negatywną opinię na jej temat... Tak zrobię w takim razie, tym bardziej, że mam tłuste powieki :/

      Usuń
  26. Z Twojej listy jedna pozycja jest również moją:) i są to perfumy Coco Mademoiselle:) Mam póki co wodę toaletową i idealnie trafia w mój gust, ale chciałabym też przygarnąć wodę perfumowaną:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam dużo opinii, że w przypadku tego zapachu jest różnica między edp i edt, to prawda? Ja kiedyś miałam ten zapach, ale nie pamiętam w jakiej wersji, więc następnym razem jak będę w perfumerii muszę spobie sprawdzić obie.

      Usuń
  27. Lakier z essie na pewno by się u mnie nie zmarnował ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, to w razie jak bym kupiła i u mnie by się jednak nie sprawdził, wiem komu podesłać ;)

      Usuń
  28. Na pędzelki od Zoeva sama miałabym chęć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się, w końcu całe internety nimi kuszą :)

      Usuń
  29. Pędzle Zoeva - moje marzenie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Zoeva <3 mam w planach zakup takiego kompletu do szkoły :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Poza Chanelami chętnie zgarnęłabym Twoją "wishlistę" :D!
    Moje "chcemiecie" pokazują się i znikają. Jednak mam oddzielne zakładki stworzone właśnie, by komplementować te zachcianki w jednym miejscu, a później je spełniać :D.
    Na razie tak "mocniej" czaję się na podkład i bazę od Laura Mercier. Gdzieś tam na liście są też cienie z nowej kolekcji w Naturze, pigment z Inglota i kilka innych rzeczy. Ale wiesz, jak to u mnie bywa? Czym dłużej coś wisi na liście, tym dłużej tam zostaje. Niestety :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak czasem mam, ale są i chciejstwa, które spełniają się nawet po latach, jak np. korektor HR, czy meteorytki :)

      Usuń
    2. Oj tak, bywa i tak! Np. u mnie od 1,5 roku wisi Luna Mini, ale w tym roku będzie moja! :D

      Usuń
  32. Piękna wishlista, niech się szybko spełni! :) Mam róż Chanel i uwielbiam go :) Pozostałymi też bym nie pogardziła :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetna lista! Rose Glacier, Naked 2 i bazę UD mam i bardzo polecam :-) Na pewno będziesz zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko z zazdrością podziwiałam u Ciebie na blogu i tylko utwierdzałam się w przekonaniu, że chcę :)

      Usuń
  34. Pędzle Zoeva też mam w planach! Właśnie zamówiłam kolejną pomadkę Mac i nie obiecuję, że na tym zakończę:) Róż Chanel to zawsze dobry wybór, mam Camelię i uwielbiam:)

    Aniu, bardzo się cieszę na październik, do zobaczenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę Kochana, że wreszcie uda nam się spotkać :) A jaki odcień pomadeczki zamówiłaś?

      Usuń
  35. Trzymam kciuki za realizację Twojej listy :) Ja mam kilka zakupowych chciejstw, ale próbowałam ostatnio taką listę stworzyć i była tak niepewna, że odpuściłam. Nic na siłę :) Póki co cieszę się tym, co mam. Pędzle ZOEVA wyglądają świetnie i też mnie ciekawią, ale nie jestem pewna czy jakiś zestaw w pełni mnie zadowala - szkoda, że 'na sztuki' wychodzą niekorzystnie. Jeszcze nad tym pomyślę :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pędzli do twarzy jakoś specjalnie nie potrzebuję, daję radę tym co mam, choć wiadomo, że czasem chciałoby się wypróbować coś nowego. Za to z pędzlami do oczu jest u mnie bardzo krucho (mam ledwie 3 sztuki), więc taki zestaw z pewnością by mi się przydał :)

      Usuń
  36. Ja też muszę zainwestować w jakieś dobre pędzle. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre pędzle to zakup na lata, więc myślę, że warto wydać na nie parę złotych więcej :)

      Usuń
  37. Za pędzlami chętnie się obejrzę: ) spora lista: *

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja ograniczyłam zakupy :) ale paletką cieni bym nie pogardziła.

    OdpowiedzUsuń
  39. Zamówiłam Impassioned... wreszcie:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Też bym popachniała Chanel Coco Mademoiselle - jest w moim liście do Świętego Mikołaja:).
    Jestem zachwycona Chanel, ale dopiero po latach dojrzałam do tej marki. Starość;).
    Jak to możliwe, że wcześniej nie znałam tego bloga? Nadrabiam - Obserwuje i grzecznie zapraszam do siebie:).

    OdpowiedzUsuń
  41. Pędzle Zoeva i Naked już od dawna są na mojej liście a Chanel już do mnie idzie :)


    Obserwuję i zapraszam do siebie :
    http://detectivebeauty1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  42. Fajna lista .) posiadam z niej wszystko ...i polecam :) Pedzle Zoeva sa lepsze od MACa ;D
    Trzymam ksciuki zeby wszystko do Ciebie trafilo :*************

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra