Mimo, że kocham zimę, a za oknem wciąż mamy jeszcze śnieg i mróz, to jednak jakoś tak podświadomie chyba czuję już zbliżającą się wiosnę. Zaczęło mi już brakować w domu świeżych kwiatów, zrobiłam pierwsze większe porządki i jakoś tak instynktownie zaczynam szukać lżejszych, świeżych zapachów...
YANKEE CANDLE FLUFFY TOWELS to według producenta aromat świeżego prania z nutą cytryny, jabłka i lawendy. W zapachu tym możemy wyróżnić następujące nuty zapachowe:
- nuty głowy: bergamotka, cytryna, woda kolońska, jabłko
- nuty serca: lawenda, geranium, goździk, konwalia, kwiat pomarańczy, liście fiołka, brzoskwinia
- nuty bazy: piżmo, drzewo sandałowe, irys
Fluffy Towels to niewątpliwie zapach świeżego prania. Czysty, rześki, ale jednocześnie mający w sobie coś otulającego. Faktycznie kojarzy się ze świeżo upranymi ręcznikami, takimi ciepłymi, dopiero co zdjętymi z grzejnika, bądź suszarki. Na sucho tego nie czułam, ale w paleniu nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że Fluffy Towels to bardziej świeża i mniej słodka wersja Soft Blanket. I równie przyjemna.
Moc zapachu określiłabym jako dobrą. Pół tarty wrzucone do kominka wypełniło zapachem nie tylko cały pokój, ale również sąsiadujący z nim korytarz. Mimo swojej mocy zapach nie męczył i nie dusił. Wręcz przeciwnie, przez cały czas palenia pozostał miły dla nosa, wypełniając mieszkanie przyjemnym aromatem czystości i świeżości. To taki idealny zapach na zbliżające się wiosenne porządki :)
Ja jestem zdecydowanie na tak! A Wy?
Nazwa: Yankee Candle Fluffy Towels
Linia zapachowa: Fresh
Pozdrawiam
Ania
Więcej recenzji zapachów znajdziesz w zakładce Yankee Candle.
.JPG)
.JPG)
.JPG)
Coś dla mnie! Uwielbiam wąchać świeżo uprane ręczniki i ciuchy. Sądzę, że producent ma super pomysły na nazwy jak i na zapachy.
OdpowiedzUsuńW takim razie Fluffy Towels z pewnością by Ci się spodobał :)
UsuńPerfumy lubię wyraziste, ale zapachy w mieszkaniu muszą być czyste i świeże. Fluffy Towels to jeden z moich ulubionych zapachów.
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, bo jest naprawdę piękny :) Od razu w mieszkaniu robi się tak jakoś bardziej czysto, świeżo i przytulnie :)
UsuńJa też zdecydowanie czuje wiosnę i dokładnie tak samo zabieram się za konkretniejsze porządki :)
OdpowiedzUsuńNo to trzymam za nas kciuki, żeby nam ta wena do sprzątania w połowie nie przeszła :D
UsuńChyba Soft Blanket bardziej by mi podpasował :)
OdpowiedzUsuńOba są piękne :) Misia mam w dużej świecy i uwielbiam, ale ręczniki w paleniu też bardzo mi przypały do gustu :)
UsuńZnam i lubię :) dla mnie pachnie świeżym praniem :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
Usuńciekawy zapach ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi dobrze :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego o tym zapachu, ale nie miałam jeszcze okazji go powąchać. Przy najbliżej okazji zapewne to zrobię.
OdpowiedzUsuńJa też dopiero teraz sięgnęłam po niego :)Jest naprawdę fajny, jeśli tylko lubisz takie świeże zapachy :)
Usuńmiałam ten zapach, faktycznie pachnie jak świeżutkie, dopiero co rozwieszone pranie, bardzo go lubię :-)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę przyjemny :) Lubię go szczególnie po sprzątaniu, wtedy potęguje efekt czystości i świeżości :)
UsuńPodoba mi się taki zapach ;) Muszę kupić ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy ;)
OdpowiedzUsuńTeż czekam na wiosnę, ale jeszcze jej nie czuję i królują u mnie zimowe i słodkie zapachy :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze swoim zimowych zapachów nie pochowałam, ale ostatnio coraz rzadziej już po nie sięgam ;)
UsuńYankee Candle są bezkonkurencyjne !
OdpowiedzUsuńKażdy zapach jest wyjątkowy <3
Coś w tym jest, skoro mimo licznej konkurencji wciąż są jednak najbardziej popularną świecową marką na rynku :)
UsuńZnam, ale czy lubię? Dla mnie to przyjemny zapach, który rzeczywiście fajnie otula i nie męczy, ale z drugiej strony nie wywarł na mnie tak dużego wrażenia abym miała ochotę zaraz do niego wracać :)
OdpowiedzUsuńTeż tak czasem mam z niektórymi zapachami :) Fajne, miło je wypalić, ale jakoś człowiek nie czuje potrzeby powrotu. Mi Fluffy Towels przypał do gustu i nie wykluczam, że kiedyś jeszcze po niego sięgnę :)
UsuńLubię ten zapach, idealnie pasuje do odświeżenia pomieszczenia lub do łazienki. Skusiłam się na świece :) co prawda małą, ale zapach jest intensywny idealnie.
OdpowiedzUsuńDo łazienki chętnie wypróbowałabym kulki zapachowe o tym zapachu :) Muszę poszukać :)
UsuńTo jeden z moich ulubionych zapachów. Ładny, świeży, przyjemny :)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że trafił do grona Twoich ulubieńców :) Myślę, że taki świeżak jest też na tyle uniwersalny, że dobrze sprawdzi się na prezent :)
Usuń