17:51

Yankee Candle Fluffy Towels, czyli jak pachną puszyste ręczniki?


Mimo, że kocham zimę, a za oknem wciąż mamy jeszcze śnieg i mróz, to jednak jakoś tak podświadomie chyba czuję już zbliżającą się wiosnę. Zaczęło mi już brakować w domu świeżych kwiatów, zrobiłam pierwsze większe porządki i jakoś tak instynktownie zaczynam szukać lżejszych, świeżych zapachów...
wosk yankee candle fluffy towels

YANKEE CANDLE FLUFFY TOWELS to według producenta aromat świeżego prania z nutą cytryny, jabłka i lawendy. W zapachu tym możemy wyróżnić następujące nuty zapachowe:
- nuty głowy: bergamotka, cytryna, woda kolońska, jabłko
- nuty serca: lawenda, geranium, goździk, konwalia, kwiat pomarańczy, liście fiołka, brzoskwinia
- nuty bazy: piżmo, drzewo sandałowe, irys
wosk yankee candle fluffy towels

Fluffy Towels to niewątpliwie zapach świeżego prania. Czysty, rześki, ale jednocześnie mający w sobie coś otulającego. Faktycznie kojarzy się ze świeżo upranymi ręcznikami, takimi ciepłymi, dopiero co zdjętymi z grzejnika, bądź suszarki. Na sucho tego nie czułam, ale w paleniu nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że Fluffy Towels to bardziej świeża i mniej słodka wersja Soft Blanket. I równie przyjemna.

Moc zapachu określiłabym jako dobrą. Pół tarty wrzucone do kominka wypełniło zapachem nie tylko cały pokój, ale również sąsiadujący z nim korytarz. Mimo swojej mocy zapach nie męczył i nie dusił. Wręcz przeciwnie, przez cały czas palenia pozostał miły dla nosa, wypełniając mieszkanie przyjemnym aromatem czystości i świeżości. To taki idealny zapach na zbliżające się wiosenne porządki :)

Ja jestem zdecydowanie na tak! A Wy?

Nazwa: Yankee Candle Fluffy Towels
Linia zapachowa: Fresh


Pozdrawiam
Ania

Więcej recenzji zapachów znajdziesz w zakładce Yankee Candle.

28 komentarzy:

  1. Coś dla mnie! Uwielbiam wąchać świeżo uprane ręczniki i ciuchy. Sądzę, że producent ma super pomysły na nazwy jak i na zapachy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie Fluffy Towels z pewnością by Ci się spodobał :)

      Usuń
  2. Perfumy lubię wyraziste, ale zapachy w mieszkaniu muszą być czyste i świeże. Fluffy Towels to jeden z moich ulubionych zapachów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię, bo jest naprawdę piękny :) Od razu w mieszkaniu robi się tak jakoś bardziej czysto, świeżo i przytulnie :)

      Usuń
  3. Ja też zdecydowanie czuje wiosnę i dokładnie tak samo zabieram się za konkretniejsze porządki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to trzymam za nas kciuki, żeby nam ta wena do sprzątania w połowie nie przeszła :D

      Usuń
  4. Chyba Soft Blanket bardziej by mi podpasował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba są piękne :) Misia mam w dużej świecy i uwielbiam, ale ręczniki w paleniu też bardzo mi przypały do gustu :)

      Usuń
  5. Znam i lubię :) dla mnie pachnie świeżym praniem :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam dużo dobrego o tym zapachu, ale nie miałam jeszcze okazji go powąchać. Przy najbliżej okazji zapewne to zrobię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dopiero teraz sięgnęłam po niego :)Jest naprawdę fajny, jeśli tylko lubisz takie świeże zapachy :)

      Usuń
  7. miałam ten zapach, faktycznie pachnie jak świeżutkie, dopiero co rozwieszone pranie, bardzo go lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę przyjemny :) Lubię go szczególnie po sprzątaniu, wtedy potęguje efekt czystości i świeżości :)

      Usuń
  8. Podoba mi się taki zapach ;) Muszę kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też czekam na wiosnę, ale jeszcze jej nie czuję i królują u mnie zimowe i słodkie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze swoim zimowych zapachów nie pochowałam, ale ostatnio coraz rzadziej już po nie sięgam ;)

      Usuń
  10. Yankee Candle są bezkonkurencyjne !
    Każdy zapach jest wyjątkowy <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, skoro mimo licznej konkurencji wciąż są jednak najbardziej popularną świecową marką na rynku :)

      Usuń
  11. Znam, ale czy lubię? Dla mnie to przyjemny zapach, który rzeczywiście fajnie otula i nie męczy, ale z drugiej strony nie wywarł na mnie tak dużego wrażenia abym miała ochotę zaraz do niego wracać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak czasem mam z niektórymi zapachami :) Fajne, miło je wypalić, ale jakoś człowiek nie czuje potrzeby powrotu. Mi Fluffy Towels przypał do gustu i nie wykluczam, że kiedyś jeszcze po niego sięgnę :)

      Usuń
  12. Lubię ten zapach, idealnie pasuje do odświeżenia pomieszczenia lub do łazienki. Skusiłam się na świece :) co prawda małą, ale zapach jest intensywny idealnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do łazienki chętnie wypróbowałabym kulki zapachowe o tym zapachu :) Muszę poszukać :)

      Usuń
  13. To jeden z moich ulubionych zapachów. Ładny, świeży, przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię, że trafił do grona Twoich ulubieńców :) Myślę, że taki świeżak jest też na tyle uniwersalny, że dobrze sprawdzi się na prezent :)

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra