18:38

Goose Creek Plantation Row - spacer po tajemniczym ogrodzie


Pamiętacie powieść Tajemniczy ogród? Była to jedna z moich ulubionych bajek, a opisy starego, opuszczonego ogrodu zawsze pobudzały moją wyobraźnię. Ostatnio te wspomnienia z dzieciństwa przywołał wosk Goose Creek Plantation Row. Jego zapach od pierwszej chwili skojarzył mi się właśnie z tajemniczym ogrodem z dziecięcych wyobrażeń.

GOOSE CREEK PLANTATION ROW

wosk goose creek plantation row

Producent opisuje Goose Creek Plantation Row jako długi spacer po starym, skąpanym w słońcu ogrodzie pełnym wiekowych drzew, gdzie mieszają się ze sobą aromaty dzikich kwiatów, melona, jabłka, drewna i piżma.

Goose Creek Plantation Row to zapach lekki, świeży i bardzo zielony (i nie chodzi tu tylko o kolor wosku). Idealnie pasuje zarówno do palenia wiosną, jak i latem czy wczesną jesienią. Wyraźnie czuć w nim zarówno owocowe nuty jabłka i melona, jak i kwiaty oraz drewno. Wszystkie te aromaty mieszają się ze sobą, tworząc idealnie zrównoważoną całość - świeżą i niezwykle relaksującą.

Moc jak zawsze w przypadku wosków Goose Creek fantastyczna - zapach podczas palenia wyczuwalny jest praktycznie w całym domu.
wosk sojowy goose creek plantation row

Podsumowując, Goose Creek Plantation Row to naprawdę piękny zapach - lekki, świeży, odprężający, a jednocześnie mający w sobie coś z pociągającej tajemnicy. Bardzo żałuję, że został wycofany i cieszę się, że jeszcze udało mi się go poznać. Jeśli jeszcze gdzieś go kiedyś spotkacie, bierzcie bez zastanowienia - na pewno nie będziecie rozczarowani.

Pozdrawiam
Ania

7 komentarzy:

  1. oj kusisz :) chociaż ja ostatnio mało palę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale tak ogólnie, czy przez sezon letni? Bo wiesz, zaraz przyjdzie jesień i zima, długie wieczory w domu - wtedy zawsze jakoś tak chętniej człowiek sięga po świece i woski :)

      Usuń
  2. melon i drewno :) fajne połączenie:)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajne! Zapach ciekawy i zdecydowanie wart wypróbowania :)

      Usuń
  3. Oj szkoda że wycofany bo narobiłaś mi na niego smaka ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdjęcie ;) Adekwatne do produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam zapachy Goose Creek, ale tego wosku nie widziałam, a szkoda, bo po opisie myślę, że by mi podpasował.

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra