19:20

Poradnik świecomaniaka: akcesoria do świec zapachowych


Witajcie Kochani :) Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym wpisem z cyklu Poradnik świecomaniaka. Tym razem opowiem Wam co nieco o akcesoriach do świec zapachowych - pokażę te, które sama posiadam i podpowiem, w które akcesoria do świec warto zainwestować, a które spokojnie można sobie odpuścić. Zapraszam :)

AKCESORIA DO ŚWIEC ZAPACHOWYCH


NOŻYCE DO KNOTA


O konieczności przycinania knota pisałam już we wpisie o zasadach prawidłowego palenia świec zapachowych. Zabieg ten pomaga utrzymać świecę w czystości, zapobiega wpadaniu do wosku fragmentów spalonego knota i sadzy, a także ogranicza lub całkowicie eliminuje problem kopcenia.

Oczywiście profesjonalne nożyce możemy zastąpić cążkami do paznokci, ale jeśli mamy więcej niż jedną-kilka świec, naprawdę warto w taki gadżet zainwestować.

Nożyce do knota są odpowiednio długie, dzięki czemu bez problemu przytniemy knot na każdym etapie wypalania słoja. Dodatkowo są one tak skonstruowane, że nie pozwolą nam obciąć knota zbyt nisko, co mogłoby utrudnić palenie świecy. Nożyce posiadają też coś na kształt podstawki, na którą spada obcięty knot. Dzięki temu nie musimy obawiać się, że pokryta sadzą końcówka knota wpadnie nam do świecy i łatwo możemy ją wyrzucić.

GASIDŁO


Gasidło to gadżet, nad którego przydatnością można by dyskutować. Co prawda producenci zalecają właśnie taki sposób gaszenia świec, jednak wiele osób preferuje metodę topienia płonącego knota w płynnym wosku, która pozwala całkowicie wyeliminować problem dymu i jego specyficznego zapachu.

Sama używam gasidła głównie wtedy, gdy na knocie zrobi się duży grzyb i boję się zatopić knot w wosku, by grzyb nie odpadł i nie zanieczyścił świecy.

NAKŁADKA ILLUMA LID


Illuma Lid to specjalna metalowa nakładka na duże i średnie słoje Yankee Candle. Illuma sprawia, że świeca pali się spokojnym, równym płomieniem, a przekazując ciepło na ścianki słoja wspomaga rozpalanie świecy i przyspiesza powstawianie tzw. basenu, tym samym zapobiegając tunelowaniu.

Illumy nie stosujemy do świec dwuknotowych, ale przy jednoknotowych świecach Yankee Candle są one bardzo przydatnym gadżetem. Illumy występują w różnych wzorach i kolorach. Ja obecnie posiadam w swojej kolekcji trzy modele, które możecie obejrzeć na zdjęciach poniżej.

W wersji niskobudżetowej illumę można zastąpić kawałkiem folii aluminiowej, owiniętej wokół świecy w taki sposób, by wystawała ponad górną krawędź słoja, tworząc nad nim coś w rodzaju komina.

 

SWETEREK


Ubieranie świecy w sweterek może wydawać się komuś ekscentryczne, ale wbrew pozorom sweterek jest jednym z najbardziej przydatnych gadżetów. Sprawdza się szczególnie w przypadku opornych świec jednoknotowych, przy których sama illuma nie wystarczy by roztopić wosk do ścianek, nawet gdy świeca pali się przez wiele godzin. Sweterek pomaga dogrzać świecę i szybciej roztopić wosk do ścianek, przyspieszając uwalnianie zapachu i skracając minimalny czas jednorazowego palenia świecy.

Sweterki można kupić już od kilkunastu złotych, a jeśli potraficie dziergać na drutach czy szydełku bez problemu możecie zrobić je sami. Mój egzemplarz w zestawie z uroczą czapeczką zamówiłam u Zacisze Ani. Sweterek na małą świecę Yankee Candle dostałam gratis. Koniecznie zajrzyjcie do Ani i obejrzyjcie jakie cuda dziewczyna tworzy - sweterki w kształcie kotów i króliczków po prostu wymiatają!

LAMPA DO ŚWIEC


Lampa do świec to mój najnowszy nabytek. Na zachodzie cieszą się one dużą popularnością, u nas dopiero zaczęły wchodzić na rynek. Lampy występują w różnych wzorach i kolorach, ale ich działanie jest takie samo. Wewnątrz lampy mamy żarówkę halogenową, pod którą wstawiamy świecę. Ciepło żarówki roztapia wosk świecy, uwalniając olejki eteryczne. Dzięki temu możemy cieszyć się zapachem świecy bez odpalania knota.

Lampa do świec może okazać się szczególnie przydatna dla osób o bardzo wrażliwym węchu, które podczas tradycyjnego palenia świec oprócz zapachu świecy czują również zapach palonego knota. Przyda się także tym wszystkim, którzy boją się okopconych ścian czy zdrowotnych konsekwencji wdychania substancji powstałych w procesie spalania.

PODSUMOWANIE


Akcesoriów do świec zapachowych jest obecnie na rynku sporo, a ich kupowanie i kolekcjonowanie wciąga niemal tak samo jak kupowanie świec. Poza akcesoriami wymienionymi powyżej w sklepach znajdziecie jeszcze klosze, podstawki, osłonki, a nawet dekoracyjne łańcuszki i karuzele! W które akcesoria do świec zapachowych warto zainwestować, a które spokojnie można sobie odpuścić? 

Jak mogliście przeczytać wyżej, praktycznie każde z akcesoriów do świec można czymś zastąpić. Ich zakup nie jest więc czymś absolutnie niezbędnym i spokojnie możecie rozpocząć swoją przygodę ze świecami zapachowymi bez nich. Nie da się jednak ukryć, że część z nich znacząco ułatwia i umila palenie świec zapachowych, a już na pewno prezentuje się bardziej atrakcyjnie wizualnie od wszelkich domowych rozwiązań. Dlatego jeśli myślicie o paleniu świec zapachowych "na poważnie" i jesteście gotowi ponieść dodatkowe koszty, to moim zdaniem warto zainwestować w nożyce do knota, sweterek oraz illumę.

Tyle ode mnie w temacie akcesoriów do świec zapachowych. Koniecznie dajcie znać jak to wygląda u Was! Posiadacie specjalne akcesoria do świec zapachowych czy raczej uciekacie się do domowych rozwiązań?

Pozdrawiam
Ania

 Sprawdź też inne artykuły z cyklu Poradnik świecomaniaka.

21 komentarzy:

  1. Widzę,że skusiłaś się na lampe do świec 🙂 Ja również jestem z niej bardzo zadowolona daje przepiękny efekt wieczorem dzięki ażurkowej obudowie 👌🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda pięknie wygląda jak się świeci <3 Bardzo mi się podobał ten model i czekałam na dostawę chyba od maja :D

      Usuń
  2. Mi brakuje jeszcze illum na małe słoje, bo przez to nie wypaliłam połowy świecy. Jakoś nie umiem z tymi zastępstwami, a sweterek muszę sobie kupić no i jakąs klasyczną illumę... jak sie sprawdza ta ze słoiczkami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie ma illum na małe słoje, ale sam sweterek powinien im wystarczyć. Illuma w słoiczki sprawdza się u mnie bardzo dobrze, ale ja zawsze stosuję duet illuma + sweterek. Nie wiem jak dałaby radę solo, nigdy nie próbowałam.

      Usuń
  3. Muszę poprosić mamę o wykonanie takiego sweterka :D A sama mam illumę i nożyczki do knotów, oba gadżety są dla mnie bardzo przydatne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Całą resztę można sobie odpuścić, ale te cudaki naprawdę ułatwiają życie :)

      Usuń
  4. myślałam kiedyś o zakupie illumy ale jakoś się powstrzymałam - nie mam na chwilę obecną żadnej świecy z YC więc to zbędny wydatek... może kiedyś zaszaleje z takimi dodatkami jak już kompletnie nie będę wiedziała co robić z pieniędzmi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po wygranej w totka mówisz? :D Ale serio, jeśli palisz tylko dwuknotowce to illuma nie jest Ci do niczego potrzebna :)

      Usuń
  5. Takie świeczki to na prawdę świetna sprawa ^^!

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Bardzo przydatny gadżet :) Te z YC nie są najtańsze, ale sprawdzają się naprawdę super :)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Jak masz sporo świec YC to warto - wygląda ładniej niż folia aluminiowa i naprawdę ułatwia życie :)

      Usuń
  8. Zawsze się zastanawiałam, na co - poza ozdobą - są sweterki na świece. Sądziłam, że po to producent robi tak ładne etykiety, żeby nie zasłaniać ich sweterkiem. Ostatnio jednak mam problem z jedną świecą - nie rozpala się nawet pomimo illumy i otoczki z folii aluminiowej. Zamówiłam u Ani dwa sweterki i może to pomoże :) Dzięki za podsunięcie pomysłu!
    A co do nożyczek - pamiętam, jak kiedyś kosztowały 25zł i sądziłam, że to drogo. Teraz kosztują dwa razy tyle... Zamówiłam na ebayu nożyczki do knotów - wyglądają identycznie jak te z YC, są może o centymetr krótsze. Jak przyjdą, to zobaczę, jak się spiszą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety YC się ceni ;) Ja kupiłam na początku swojej przygody ze świecami cały zestaw z illumą, nożycami i gasidłem za nieco ponad 100 zł, więc wyszło sporo taniej niż jakby kupować wszystko osobno. Ale bardzo jestem ciekawa jak sprawdzą się nożyce, które zamówiłaś- koniecznie daj znać jak przyjdą. No i bardzo jestem ciekawa jakie modele sweterków wybrałaś sobie u Ani :) Prawda, że cuda dziewczyna robi?

      Usuń
  9. Sweterek mnie rozczulił :D Słodki jest ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że jak go zobaczyłam po raz pierwszy to z miejsca się zakochałam <3 A ta czapeczka do kompletu to już całkiem rozwala system :D Ania dużo takich cudaków robi. Mi tak naprawdę wystarcza ten jeden sweterek, ale czasem jak oglądam jej dzieła kusi mnie żeby kupić jeszcze jakiś inny model na zmianę ;)

      Usuń
  10. świetny post ;) wyjustowałabym jeszcze tekst;) tak dla estetyki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wyjustowany, ostatni akapit się tylko coś rozjechał ;) Też uważam, że lepiej to wygląda, ale generalnie tekstów na stronach internetowych nie powinno się justować ;)

      Usuń
  11. Przepraszam, że o to pytam, ale pomimo bycia świecomaniakiem z lampą nie miałam nigdy do czynienia. Na czym to dokładnie polega oprócz tego co opisałaś? Czy podgrzany wosk jakoś ubywa, czy po prostu się roztapia? i jak potem z dostaniem się do wosku, który jest poniżej, skoro na wierzchu olejki już zwietrzeją? ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wosku niestety nie ubywa i jak się wypachni trzeba go albo wypalić w sposób tradycyjny, albo odciągnąć np. strzykawką (polecam wtedy przygotować sobie jakiś słoiczek np. po małej świecy, wsadzić knot z samplera i tam wstrzykiwać wypachniony wosk - z czasem zrobi się z tego świeca, którą potem można wypalić gdzieś na działce czy na balkonie)

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra