09:00

Zapach bursztynu | Yankee Candle Amber Moon, Amber Glow i Amber Sunset

świece yankee candle o zapachu bursztynu

Uwielbiam w świecach zapach bursztynu! Z zamiarem przygotowania dla Was recenzji trzech bursztynowych świec nosiłam się już od dawna, ale wiecie jak jest - a to brak czasu, a to brak pomysłu na wizualne ugryzienie tematu. Aż w końcu jakiś czas temu na Instagramie do realizacji tego wpisu zmobilizowała mnie jedna z czytelniczek. Słowo się rzekło, nie ma jak się wycofać, więc o to jest 😉 Zapraszam na recenzję trzech świec z bursztynem w nazwie: Yankee Candle Amber Moon, Yankee Candle Amber Sunset i Yankee Candle Amber Glow.

Yankee Candle Amber Glow


recenzja yankee candle amber glow na blogu

Opis producenta


Czarująca mieszanka egzotycznego cedru i zmysłowego cyprysu z nutami ciepłej wanilii i cierpkiego jałowca.

Moja opinia


Yankee Candle Amber Glow to najbardziej koloński zapach z całej trójki. Pachnie jak świeże męskie perfumy z wyraźnie wyczuwalną nutą drzewa cedrowego. Całość jest dość lekka, ale podbita ciepłą, otulającą i słodką bazą. Przyznaję, że kiedy powąchałam go po raz pierwszy nie do końca przypadł mi do gustu. Jednak im dłużej siedziałam z nosem w słoiku tym więcej niuansów w nim odkrywałam i tym bardziej zaczynał mi się podobać. Teraz uważam, że to naprawdę ciekawa kompozycja i cieszę się, że mam ją w swojej kolekcji. Miłośnicy męskich zapachów z pewnością go pokochają.

Yankee Candle Amber Sunset


recenzja yankee candle amber sunset na blogu

Opis producenta


Rajski wieczór.. ciepła i relaksująca mieszanka egzotycznych przypraw i kwiatów.

Moja opinia


Niestety nie znalazłam nigdzie nut zapachowych, ale musicie mi wierzyć na słowo, że Yankee Candle Amber Sunset to naprawdę piękny zapach. Ciepły, otulający, słodki - z całej trójki najcięższy i najbardziej orientalny. Momentami kojarzy mi się z zapachem olejku do opalania na rozgrzanej słońcem skórze. Czuć w nim ciepło bursztynu, drzewo sandałowe i nieco duszący, miodowo-słodki kwiatowy akord, przywodzący na myśl przesycone zapachem kwiatów upalne, letnie powietrze. Wbrew pozorom jednak całość wcale nie jest przytłaczająca, wręcz przeciwnie - dzięki średniej mocy zapach jest dość łagodny w odbiorze.

Yankee Candle Amber Moon


recenzja świecy yankee candle amber moon

Opis producenta


Czarujący urok ciepłego złotego bursztynu na wieczornym wietrze z dodatkiem paczuli i drzewa sandałowego.

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: słodka mandarynka, bergamotka, pomarańcza
  • nuty serca: płatki wanilii, satynowy jaśmin, liście fiołka
  • nuty bazy: złoty bursztyn, paczula, drzewo sandałowe, wanilia

Moja opinia


Yankee Candle Amber Moon to najbardziej jesienny zapach z tej trójki i jednocześnie mój faworyt. Pachnie jak eleganckie perfumy otulające ciepłem bursztynu i drzewa sandałowego, przełamane świeżością bergamotki i tajemniczej paczuli oraz podkręcone słodyczą wanilii. Całość jest po prostu piękna, bardzo złożona i szalenie intrygująca. Ten zapach zdecydowanie ma w sobie coś co sprawia, że nie można się od niego oderwać i chciałoby się go wąchać bez końca.

świece yankee candle o zapachu bursztynu

Dajcie znać czy chcielibyście na blogu więcej recenzji takich rzadziej spotykanych zapachów. Do tej pory traktowałam je nieco po macoszemu, skupiając się bardziej na zapachach powszechnie dostępnych na rynku, ale w sumie, gdzie indziej mielibyście szukać informacji o godnych uwagi unikatach jeśli nie u mnie, c’nie? ;)

Pozdrawiam
Ania

6 komentarzy:

  1. Chetnie poczytam tez o tych rzadkich zapachach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się! Postaram się w takim razie częściej wrzucać takie posty :)

      Usuń
  2. Amber Sunset ma przepiękną etykietę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda <3 Zresztą ja uwielbiam wszystkie trzy, każda jest na swój sposób magiczna!

      Usuń
  3. Wyglądają bardzo kusząco te zapachy :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra