20:24

Yankee Candle Citrus Tango

Cytrusy kojarzą mi się z zimą. Nie z gorącym latem, kiedy wspaniale mogłyby orzeźwiać, ale właśnie z zimą. Nie wiem, czy to przez zwiększone zapotrzebowanie na witaminę C w tym okresie, czy to taki relikt z przeszłości, kiedy właśnie przed świętami Bożego Narodzenia pojawiały się w sklepach mandarynki i pomarańcze, ale tak właśnie jest. I z myślą o tych coraz chłodniejszych dniach zakupiłam swój pierwszy cytrusowy wosk.

Yankee Candle Citrus Tango wchodził w skład kolekcji na lato 2014. Łączy w sobie aromat pomarańczy, limonki i grejpfruta. Jego jasny, żółty kolor i soczyście kolorowa ilustracja na etykiecie nastrajają bardzo optymistycznie. Zapach nie należy do intensywnych, nie utrzymuje się długo w pomieszczeniu, a i w trakcie palenia powiedziałabym, że jest ledwo wyczuwalny. Może to i dobrze. Nie drażni, nie powoduje bólu głowy, nie wywołuje skojarzeń z cytrusowym odświeżaczem do toalet. Jest dyskretnie, subtelnie, przyjemnie, ale... brakuje mu tego czegoś. Z pewnością jest to zapach miły dla nosa, ale nie porywa, nie uzależnia, nie sprawia, że chce się go czuć bez przerwy. Zużyję go z przyjemnością, ale wracać nie planuję.

Pozdrawiam,
Ania

30 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Cytrusowe zapachy YC (tego akurat nie) ale mnie nie porwały i pachniała trochę tak odświeżaczowo..,

      Usuń
    2. No właśnie cytrusowe zapachy mają to do siebie, że łatwo o taki niepożądany efekt :/ Pamiętasz nazwy tych wosków, żebym wiedziała czego unikać?

      Usuń
  2. Uwielbiam woski, ale cytrusów jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie ten był pierwszy :) Generalnie nie przepadam za tym aromatem, zwłaszcza w wersji solo (prędzej w połączeniu z innymi nutami), ale jakoś tak mnie naszło żeby zrobić wyjątek :)

      Usuń
  3. Nie znam tego zapachu, ale chciałabym zobaczyć czy mi by przypadł do nosa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować :) Jeśli lubisz delikatne, świeże zapachy, to myślę, że powinien Ci pasować :)

      Usuń
  4. Ja mimo wszystko chętnie bym go wypróbowała, lubię takie cytrusowe aromaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będę odradzała, bo zapach jest naprawdę przyjemny :) Nawet jak nie wzbudzi miłości, to sympatię na pewno :)

      Usuń
  5. Tego nie znam, ale lubię cytrusy głównie w okresie letnim ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że nie jest bardziej intensywny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już kwestia indywidualna. Ja osobiście lubię te nieco mocniejsze zapachy, ale wiem, że dużo osób reaguje na nie rozdrażnieniem i bólem głowy, więc dla nich będzie jak znalazł :)

      Usuń
  7. Zapach cytrusów bardzo lubię, ale zawsze boję się wspominanego przez Ciebie aromatu odświeżacza do toalet. Jak miło, że Citrus Tango go nie oferuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. oj nie znam go, generalnie jakoś za cytrusami nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi cytrusy zdecydowanie kojarzą sie z ciepełkiem, czyli latem głównie. Z zimą to mi się mandarynki chyba tylko kojarzą :D
    Tego wosku nie znam, na tapecie dziś u mnie November Rain :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam go w zapasach, ale jeszcze nie paliłam :) Cały czas czekałam na listopadowy deszcz, żeby tak się wczuć w klimat, ale chyba się nie doczekam :D

      Usuń
  10. Pomarańcza? Mmmmm <3 musi pachnieć cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jeszcze żadnego yankee candle czas się zmobilizować i zakupić :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam tego zapachu, ale lubię zapachy owocowe więc pewnie byłabym zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie przepadam za cytrusami YC, przynajmniej nie wszystkimi :) Są dla mnie trochę sztuczne.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam zapach cytrusów i pewnie by mi się spodobał ten zapach. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam zapach pomarańczy,bardzo przyjemny.Pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie zapach cytrusów kojarzy się raczej z intensywnością, więc to trochę dziwne, że jest tak słabo wyczuwalny.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pękny jest zapach cytrusów:) Na pewno by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam go, niby przyjemny ale też go słabo czuję chociaż mam mały pokój.

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra