13:00

Świece WoodWick Petite - moja opinia i filmik z palenia


Choć po moich zakupach może tego nie widać, bardzo lubię świece WoodWick i dźwięk jaki z siebie wydają podczas palenia. W lutym wśród moich świecowych nowości pojawiły się dwie świeczuszki WoodWick Petite Candle, dlatego pomyślałam sobie, że w końcu nadrobię zaległości i trochę Wam opowiem zarówno o zapachach, które wybrałam, jak i samej formie.

świece woodwick petite

WOODWICK WARM WOOL


Zapach WoodWick Warm Wool chodził za mną już od roku, kiedy to pierwszy raz go powąchałam podczas wizyty na stoisku. Producent opisuje go jako

Senny aromat ciepłej wełny i dzikich kwiatów, który zaprasza do chwili wytchnienia i relaksu.

Nie da się ukryć, że mam słabość do wszelkich kocyków, sweterków i kaszmirków, i choć nie wszystkie tego typu zapachy okazują się dla mnie trafione, to jednak z przyjemnością testuje nowe i szukam swoich ulubionych.

Warm Wool WoodWicka pachnie naprawdę pięknie - świeżo i lekko słodko jednocześnie, ciepło i otulająco. Co ważne, nie ma nic wspólnego z płynem do płukania jak to często w przypadku tego typu zapachów bywa. Zdecydowanie jest to jeden z piękniejszych otulaczy z jakimi miałam do czynienia i koniecznie muszę w końcu kupić go w większym formacie.

świeca woodwick warm wool petite candle

WOODWICK WHITE TEA & JASMINE


Jeśli jesteście ze mną nieco dłużej, to na pewno już wiecie, że jestem wielką fanką zapachu herbaty, zarówno w świecach, jak i kosmetykach. Świeca WoodWick White Tea & Jasmine była więc zupełnie naturalnym wyborem. Producent opisuje jej zapach następująco:

Czysta, biała herbata z dodatkiem jaśminu otulona delikatnym aromatem czerwonego drewna cedrowego i róży.

White Tea & Jasmine to kojący, subtelny zapach herbaty ze słodkim, kwiatowym podbiciem. Całość jest lekka, świeża i niezwykle relaksująca. Jak to zwykle w przypadku herbacianych zapachów bywa - sprawdzi się u każdego i na każdą okazję. Również kandydat na większy format.

świeca woodwick white tea & jasmine petite candle

ŚWIECE WOODWICK PETITE


Świece WoodWick Petite to stosunkowo nowy produkt w ofercie marki i idealny sposób na wypróbowanie nie tylko zapachu, ale również słynnego skwierczenia. Tak jak wszystkie świece WoodWick, Petite Candle również posiadają drewniany knot, który podczas palenia wydaje dźwięk przypominający strzelanie drewna w domowym kominku.

drewniany knot w świecach woodwick

Ten dźwięk albo się kocha, albo nienawidzi, dlatego przed zakupem dużej świecy warto sięgnąć najpierw po takiego maluszka i na własnej skórze przekonać się czy po kilkunastu minutach palenia świecy nie dostaniemy białej gorączki. Woski nam tego nie zapewnią, dlatego Petite Candle są dla nich praktyczną alternatywą.

Jedyną wadą świeczek WoodWick Petite jest mała powierzchnia parowania, a co za tym idzie słaba moc zapachu. Żeby dobrze poczuć zapach, polecam palić świece w małym pomieszczeniu lub ustawić gdzieś blisko siebie. Świece WoodWick Petite ważą 31 g i palą się do 15 h.

paląca się świeca woodwick petite candle

I na koniec jeszcze mam dla Was filmik z palenia świeczki WoodWick Petite White Tea & Jasmine, na którym możecie usłyszeć dźwięki jakie wydaje z siebie płonący drewniany knot.



Podsumowując, świece WoodWick Petite to idealny sposób na pierwsze spotkanie z marką. W odróżnieniu od wosków, Petite Candle pozwolą nam poznać nie tylko zapach, ale też dźwięk jaki wydają z siebie świece WoodWick podczas palenia i być może uchronią nas przed nietrafionym zakupem.

Recenzje innych zapachów WoodWick:

Lubicie dźwięk świec WoodWick? Macie w ofercie marki swoje ulubione zapachy?

Pozdrawiam
Ania

12 komentarzy:

  1. Bardzo zachecilas mnie do powiekszenia swojej kolekcji <3

    OdpowiedzUsuń
  2. warm wool jest fajny, mi pachnie jak jakaś kaszka z malinami + świeże pranie haha :) błogi i przyjemny to na pewno. Herbatki nie znam, ale jakoś nie lubię herbacianych zapachów bo wolę kubek herbaty. WW dopiero poznaję i oprócz warm wool nad życie kocham też denim, ale jeszcze będę testować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Denimu nie znam, ale postaram się gdzieś powąchać przy okazji, albo może właśnie zamówić petitka na spróbowanie :)

      Usuń
  3. Nienawidzę tego dźwięku. Jakby ktoś miał problemy żołądkowe. Nie lubię też tych świec za słabą projekcję i sztuczne zapachy, szczególnie White Tea & Jasmine dla mnie taki jest. Z tej marki lubię tylko solony karmel.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie WoodWicki wzbudzają bardzo skrajne emocje, dlatego te petitki to taka świetna sprawa by samemu przekonać się jak będzie w naszym przypadku :) Ja akurat lubię i dźwięk i zapachy, ale wiem o czym piszesz - ja tak mam z zapachami Kringla.

      Usuń
  4. W takiej mini formie chętnie ich spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, takie maluszki to naprawdę świetna sprawa :)

      Usuń
  5. Niestety moja duża świeca o tym zapachu kompletnie nie pachnie podczas palenia. Jedynie dźwięk skwierczenia knota daje super klimat na wieczór, szczególnie z książką :) Zapewne wypróbuję jeszcze inne zapachy ale chyba w mniejszej wersji i oczywiście kupione w promocji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ada, który to zapach taki, że nie czuć go w dużej świecy?

      Usuń
  6. Aniu, White tea & jasmine. Czuję raczej palony wosk a nie zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mnie zmartwiłaś, bo tak lubię ten zapach i miałam w planach zakup dużej świecy...

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra