21:28

WIELOFUNKCYJNY KREM POD OCZY ORGANIQUE

Wielofunkcyjny krem pod oczy Organique trafił do mnie zupełnie przypadkiem. We wrześniu ubiegłego roku poszczęściło mi się w rozdaniu u Marti, w którym nagrodą były balsam do ciała z masłem shea i peeling Organique z serii Eternal Gold (KLIK). Niestety, były jakieś opóźnienia w wysyłce, więc w ramach przeprosin firma dorzuciła do paczki jeszcze mydełko glicerynowe i ten właśnie kremik.

Krem pochodzi z serii dyniowej Pumpkin Line i według producenta jest jak sama nazwa wskazuje kosmetykiem wielofunkcyjnym. Jego zadaniem jest nie tylko nawilżać i napinać skórę, ale też zapobiegać powstawaniu obrzęków, poprawiać koloryt, rozświetlać, chronić przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrzych oraz zapobiegać procesom starzenia. W składzie znajdziemy między innymi ekstrakt z miąższu dyni, olej sezamowy i kokosowy, ekstrakt z winorośli i strelicji białej, naturalną kofeinę, kwas hialuronowy.

Skład: Aqua, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Decylcocoate, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Caprylate, Cucurbita Pepo (Pumpkin) Fruit Extract, Vitis Vinifera Leaf Extract, Glycerin, Betaine, Isostearyl Isostearate, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Strelitzia Nicolai Seed April Extract, Cetyl Ricinoleate, Caffeine, Sodium Hyaluronate, Hyaluronic Acid, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, C10-18 Triglycerides, Xanthan Gum, Tetrasodium Glutamate, Diacetate, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil.

Cena: ok. 75 zł/30 ml

Krem zamknięty jest w wygodnym i higienicznym opakowaniu z pompką typu air-less. Ma puszystą konsystencję, treściwą i lekką za razem. Ładnie się rozprowadza na skórze i szybko wchłania, nadaje się do stosowania pod makijaż. Jest bezzapachowy. Przyznaję, że na początku podeszłam do niego dość nieufnie, kierując się zasadą, że jak coś jest to wszystkiego, to jest do niczego. Szybko jednak musiałam zweryfikować swoje poglądy, bowiem krem sprawdził się u mnie wyśmienicie. Nie tylko wspaniale nawilżył delikatną skórę wokół oczu, czyniąc ją miękką i gładką, ale też utrzymał w ryzach moje cienie pod oczami, sprawiając, że stały się one dużo mniej widoczne. Do pozostałych obietnic producenta ciężko mi się odnieść, bo z obrzękami i zmarszczkami nie mam większych problemów, ale śmiem twierdzić, że skoro ogarnął moje cienie, to i z tym sobie poradzi.

Podsumowując, bardzo się cieszę, że miałam okazję przetestować ten kremik. Przyznaję, że sama chyba nie zwróciłabym na niego większej uwagi i teraz już wiem, że dużo bym przez to straciła, bo krem spełnia wszystkie moje oczekiwania. Zdecydownie jest to produkt, do którego będę chciała w przyszłości wracać.

Pozdrawiam,
Ania

45 komentarzy:

  1. super opakowanie! bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poproszę o próbeczkę w sklepie - już kilka razy czytalam o tej serii w samych superlatywach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poproś koniecznie Esku :) I daj znać, jak Ci się widzi :)

      Usuń
  3. Miałam go kupić, ale zdecydowałam się na Eternal;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eternal też mnie bardzo kusi i myślę, że wypróbuję go w następnej kolejności :)

      Usuń
  4. Dla mnie już sam pomysł zawarcia dyni w kosmetykach wydaje się bajeczny i ja to kupuje ;) Ogromnie mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój kontakt zdynią ogranicza się do robienia lampionów na Halloween :D

      Usuń
  5. No wlasnie też kusi mnie ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie opakowanie kremów. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawiłaś mnie tym kremem, gdyż mój z Tolpy powoli się kończy i rozglądam się za czyms nowym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie warto zainteresować się dyńką Organique :)

      Usuń
  8. Ujarzmienie cieni pod oczami brzmi kusząco. Sama zmagam się z tym defektem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie dobrze wiesz jak trudno o produkt, który temu zaradzi :/

      Usuń
  9. ciekawy :) ale na mój portfel ciut za drogi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę :) Mimo wszystko warto poprosić w salonie o próbki i chociaż wypróbować :)

      Usuń
  10. Brzmi ciekawie. Lubię Organique, a jeszcze nie miałam przyjemności stosować ich pielęgnacji do twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory używałam tylko glinek i alg, ale ten kremik zachęcił mnie by przyjrzeć się bliżej pozostałym propozycjom marki :)

      Usuń
  11. Zapowiada się ciekawie. Ja wciąż szukam idealnego kremu pod oczy. Firmę Organique wspominam miło. Szkoda, że cena jest dość wysoka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena nie jest najniższa, ale idzie w parze z jakością, pojemność (30 ml) krem ma dwa razy większą od większości innych produktów na rynku (15 ml). Do tego od czasu do czasu trafiają się promocje -20% :)

      Usuń
  12. Nie miałam jeszcze okazji poznać pielęgnacji twarzy Organique, natomiast pielęgnację włosów i ciała bardzo polubilam :) chętnie skusze się kiedyś na ten kremik, brzmi obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to pierwszy ich krem do pielegnacji twarzy, wcześniej używałam tylko ich glinek i alg :) Teraz nabrałam ochoty na więcej :)

      Usuń
  13. dużo dobrego słyszałam o tej serii kosmetyków z dynią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :) Wcześniej miałam okazję testować tylko maskę algową i była naprawdę przyjemna :)

      Usuń
  14. bardzo ciekawy ten kremik :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tera mi ochoty na niego narobilas <3 strasznie mie ciekawi ten kremik.

    OdpowiedzUsuń
  16. Rozjaśnił Ci cienie pod oczami?? @_@ Narobiłaś mi na niego ochoty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha, wcale się nie dziwię :) Cienie to moja zmora, wszystko co zmniejsza ich widoczność jest dla mnie na wagę złota :)

      Usuń
  17. Jeżeli faktycznie rozjaśnia cienie pod oczami to mimo ceny chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z moimi sobie radzi, ale to już jest loteria w zależności od przyczyny cieni. U mnie wynikają z zaburzeń krążenia i kofeina pomaga :)

      Usuń
  18. Też pisałam o tym kremie, bo jestem z niego bardzo zadowolona :D i widzę, że nasze opinię się pokrywają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da rady inaczej, to naprawdę dobry kremik :)

      Usuń
  19. Wygląda całkiem fajnie. Z serii tej miałam maskę algową glukoza z dynią była bardzo fajna choc lepsza jak dla mnie była oliwkowa. Zwróce uwagę na ten kremik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dyniową miałam i była całkiem sympatyczna, oliwkowej jeszcze nie testowałam, ale jak wykończę posiadaną aktualnie wersję z papają, to z pewnością się skuszę :)

      Usuń
  20. Krem pod oczy to dla mnie jeden z najważniejszych kosmetyków i muszę przyznać, że ten mocno mnie zainteresował.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto zwrócić na niego uwagę :) Poproś o próbeczki i sprawdź, czy i Tobie by odpowiadał :)

      Usuń
  21. Super, że się polubiliście i opóźnienia wysyłkowe Organique wyszły wszystkim na dobre! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet bardzo :D Miałam szczęście, że tak wyszło, bo najprawdopodoniej sama bym po tem krem nie sięgnęła, a jest naprawdę bardzo dobry :)

      Usuń
  22. Dobrze się spisał. Takie gratisy zawsze mile widziane :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ciekawi mnie ten krem, ale jego cena skutecznie blokuje moje chciejstwa. Super, że u Ciebie tak dobrze się sprawdził :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  24. Kremy pod oczy to ostatnio temat godny zainteresowania...Przekroczyłam ćwierćwiecze i się wreszcie wzięłam za siebie ;)
    Strasznie mi się u Ciebie spodobało - z radością dodam do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra