17:54

Yankee Candle Fireside Treats i zapach pianek pieczonych nad ogniskiem


Wakacje pomału dobijają końca. Przed nami niby jeszcze miesiąc kalendarzowego lata, ale w powietrzu wyraźnie czuć już jesień. Słońce coraz wcześniej chowa się za horyzontem, a wieczory i ranki stają się coraz chłodniejsze. Pomału zmienia się też mój repertuar zapachów. Lekkie, orzeźwiające i owocowe aromaty, ustępują miejsca tym nieco cięższym, słodkim i otulającym. I o jednym z takich zapachów chciałam Wam dzisiaj opowiedzieć.

YANKEE CANDLE FIRESIDE TREATS

wosk zapachowy yankee candle o zapachu pieczonych pianek

YANKEE CANDLE FIRESIDE TREATS to "aromat słodkich pianek opiekanych nad ogniskiem". Zapach ten zdecydowanie należy do najbardziej znanych i lubianych w ofercie marki i naprawdę sama nie wiem, dlaczego trafił do mnie tak późno. Pachnie bardzo apetycznie, słodko - może faktycznie piankmi marshmallows, a może po prostu palonym cukrem? Fireside Treats mimo, że jest zapachem słodkim i mocnym, zdecydownie nie mdli i nie męczy, nawet przy dłuższym paleniu. Może dlatego, że obok cukrowej słodyczy, wyraźnie czuć w nim też subtelną nutę dymu, bądź palącego się drzewa, która nadaje całości nieco tajemniczego charakteru.
pianki marshmallow i wosk yankee candle

Uwielbiam jesień i zapowiadający ją schyłek lata, a jedną z moich ulubionych form spędzania wolnego czasu w tym okresie są wieczorne ogniska w gronie najbliższych. Nie wiem czemu, ale jest w nich coś magicznego - godzinami można siedzieć wokół ogniska rozmawiając, śpiewając, albo po prostu wsłuchując się w szum drzew, cykanie świerszczy i odgłos trzaskającego na ogniu drewna. I mimo, że pianki pieczemy na ognisku raczej sporadycznie, to właśnie takie chwile przywodzi mi na myśl ten zapach. I za to go kocham.


Więcej recenzji zapachów znajdziecie w zakładce Yankee Candle.

Pozdrawiam,
Ania

31 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam tego zapachu i w sumie nie wiem dlaczego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, no to widzę, że nie tylko ja tak mam :)

      Usuń
  2. Ale go pięknie opisałaś. :) Dodany do koszyka:D

    <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj znać, czy Tobie też się tak spodobał :)

      Usuń
  3. miałam go kiedyś, bardzo przyjemny wosk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jeden z fajniejszych zapachów na jesień :)

      Usuń
  4. Bardzo mnie zaciekawiłaś, na pewno się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się i mam nadzieję, że się polubicie :)

      Usuń
  5. Bardzo ciekawi mnie ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, koniecznie wypróbuj go na jesień :)

      Usuń
  6. Tyle razy już słyszałam o tym zapachu, ale nie mogę się na niego natknąć stacjonarnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeden z bardziej popularnych zapachów YC, więc możliwe, że szybko się wyprzedaje :)

      Usuń
  7. Polubiłam ten zapach, jednak jego moc była dla mnie nieco zbyt duża :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę, choć muszę przyznać, że dla mnie był w sam raz :)

      Usuń
  8. Wg mnie tez bardzo przyjemny zapach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale mi narobiłaś ochoty. Muszę koniecznie powąchać to cudeńko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zalecam :) Jeśli lubisz słodkie zapachy, to na pewno przypadnie Ci do gustu :)

      Usuń
  10. Opakowanie zachęca do poznania zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, te pianki w płomieniach mają coś w sobie :)

      Usuń
  11. Niestety choć zdjęcie bardzo kuszące tak zapach jest za mocny dla mojej głowy :).

    OdpowiedzUsuń
  12. ten zapach nieodmiennie kojarzy mi się z jesienią i spadającymi liśćmi :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, pianki to typowo jesienny zapach :)

      Usuń
  13. Mimo , że nigdy nie piekłam pianek, narobiłas mi na niego ochoty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za smakiem pianek nie przepadam (sama chemia), ale zapach to już co innego :)

      Usuń
  14. Opis piękny :) Tego zapachu jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A zapach polecam wypróbować, zwłaszcza jeśli lubisz słodkie aromaty :)

      Usuń
  15. Chyba też bym pokochała ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tylko jeden sposób by się o tym przekonać ;)

      Usuń
  16. Uwielbiam siedzieć wokół ogniska wieczorem, szkoda, że w tym roku JESZCZE ani razu nie byłam :d

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra