18:22

Yankee Candle Art In The Park - jak pachnie tytułowy zapach nowej, wiosennej kolekcji?

Nowa wiosenna kolekcja Yankee Candle Art In The Park została stworzona z myślą o czasie z przyjaciółmi spędzanym na świeżym powietrzu, celebrowaniu chwil, uwalnianiu swojej kreatywności i wyrażaniu siebie poprzez sztukę. A jak pachnie jej tytułowy zapach i czy udało się w nim odzwierciedlić przesłanie kolekcji? Sprawdźmy to! 😉
 

Yankee Candle Art in the park

yankee candle art in the park

Opis producenta

Pierwszy wiosenny spacer po parku! Nuty zielonego jabłka dopełnione zapachem kwitnących kwiatów i drzewa sandałowego.

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: zielone jabłka, fiołki, lilia wodna
  • nuty serca: jaśmin, róża, ylang ylang
  • nuty bazy: drzewo sandałowe, drzewo cedrowe, piżmo
yankee candle art in the park nowość 2023

Jak pachnie Art In The Park Yankee Candle? Moja opinia

Art In The Park Yankee Candle to słodko-świeży, radosny i optymistyczny zapach. Kwiatowo-owocowe nuty podszyte ciepłą, drzewną bazą tworzą razem energetyczną, wiosenną kompozycję, idealną na pierwsze wiosenne dni. Producent obiecuje nam zapach jabłka, ale to jabłko występuje tu w bardziej perfumeryjnym niż owocowym wydaniu, a wrażenie to dodatkowo podsycają towarzyszące mu nuty kwiatów i drzewno-piżmowa baza. Moja siostra stwierdziła nawet, że zapach ten kojarzy jej się ze słynnymi perfumami DKNY Be Delicious i może faktycznie coś w tym jest, bo część nut zapachowych powtarza się w obu tych zapachach.
 
Moc świecy średnia w kierunku dobrej. Zapach nie męczy i nie przytłacza, nie dominuje w pomieszczeniu, ale też nie trzeba się specjalnie zaciągać, żeby w ogóle go poczuć. Jest obok nas jak dobry towarzysz, który nie szuka naszej uwagi, a z którym możemy po prostu posiedzieć w ciszy na kanapie.

Recenzje pozostałych zapachów w kolekcji Art in The Park:
 
świeca yankee candle art in the park recenzja

Podsumowując, Yankee Candle Art In The Park to świeca, który przypadnie do gustu miłośnikom kwiatowo-owocowych zapachów i intensywnych kolorów (obok tego koloru wosku nie sposób przejść obojętnie!). W moim odczuciu producentowi udało się zamknąć w niej ducha kolekcji i doceniam radość i optymizm zamknięte w tym zapachu. Gdybym miała jednak ustawić nowe zapachy na podium, to nie ukrywam, że Art In The Park zająłby dopiero 3 miejsce. Jest ładny, tego nie można mu odmówić, ale Cucumber Mint Cooler i Watercolours Skies zwyczajnie mocniej skradły moje serce 🤷‍♀️ 

A Wy mieliście już okazję poznać zapachy z wiosennej kolekcji?

Pozdrawiam
Ania

4 komentarze:

  1. Nie znam tego zapachu, ale widzę, że YC ma inne opakowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, linia Signature różni się od klasycznej kształtem słoja, rodzajem wosku, ilością knotów i etykietą :)

      Usuń
  2. Nie mogę się przyzwyczaić do tej nowej stylistyki Yankee ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie ukrywam, że ja bardzo lubiłam starą wersję logo i etykiet... Tutaj zależy od zapachu - niektóre mają piękne te rysunki i wyglądają super, no a inne nieco mniej :P

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra