Jak już nie raz Wam na blogu wspominałam, generalnie nie lubię typowo roślinnych czy kwiatowych zapachów. Ale i od tej reguły zdarzają się wyjątki, jak chociażby zapach moich ukochanych frezji, czy... zapach róży!
W sumie nie wiem jak to się stało, że do tej pory w mojej świecowej kolekcji nie było żadnego typowo różanego zapachu. Mam co prawda kilka świec mniej lub bardziej nawiązujących do kwiatów róży, ale są to albo mieszanki róży z innymi dodatkami, albo zapachy mocno perfumeryjne, które choć piękne, to jednak zupełnie nie oddają uroku takiego czystego, różanego zapachu.
Na szczęście tuż przed świętami wielkanocnymi Zajączek przyniósł mi paczkę ze świecą, która jak się okazało doskonale wypełniła tą różaną lukę w moich zbiorach. Zapraszam na recenzję Yankee Candle Salt Mist Rose - najnowszej świecy z jubileuszowej kolekcji i jednego z najpiękniejszych różanych zapachów jakie w życiu wąchałam!
Yankee Candle Salt Mist Rose
Yankee Candle Salt Mist Rose to zapach z lat 90., wznowiony w ramach jubileuszowej kolekcji 50th Anniversary.
Opis producenta
Piękny zapach delikatnych róż nad brzegiem morza
Nuty zapachowe
- nuty głowy: słona mgła, trawa cytrynowa, goździk
- nuty serca: geranium, róża, mięta, bazylia
- nuty bazy: balsam, miód, drzewo sandałowe
Zapach i moc
Salt Mist Rose to pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników różanych aromatów. Świeca pachnie naprawdę pięknie! Dla mnie jest to czysty zapach kwiatów dzikiej róży (tak, właśnie dzikiej, nie takiej kwiaciarnianej) skąpanych w orzeźwiającej bryzie morskiego powietrza. Zapach jest lekki, świeży, miodowo słodki i prawdziwie kwiatowy. Nie ma absolutnie nic wspólnego z ciężkimi, babcinymi różanymi perfumami.
Wąchając go mam wrażenie jakbym w ciepły, letni wieczór spacerowała nadmorską alejką, wzdłuż której rosną kwitnące krzewy dzikich róż. Powietrze jest przesycone orzeźwiającą bryzą i zapachem kwiatów, które wabią pszczoły swoją słodyczą. Coś pięknego!
Moc zapachu bardzo dobra. Świeca wypełniła różanym aromatem pół mojego małego mieszkanka, jeszcze za nim zdążyła na dobre dojść do ścianek.
Moja opinia o Salt Mist Rose Yankee Candle
Yankee Candle Salt Mist Rose to naprawdę piękny zapach, śmiało mogę powiedzieć, że jeden z lepszych, które do tej pory pojawiły się w ramach jubileuszowej kolekcji! Bardzo na niego czekałam od pierwszych zapowiedzi i absolutnie się nie zawiodłam. Właśnie tak pachnie obsadzona różami alejka nad brzegiem morza 🌹
Z doświadczenia wiem, że do różanych zapachów trzeba czasem po prostu dojrzeć z wiekiem. Jeżeli jednak jesteście już na tym etapie życia, w którym doceniacie piękno zapachu róży, to z czystym sumieniem mogę polecić Wam świecę Salt Mist Rose. Mnie absolutnie oczarowała i jestem pewna, że Was też chwyci za serce!
Inne zapachy z jubileuszowej kolekcji 50th Anniversary
A jeżeli mielibyście ochotę powspominać trochę minione lata, to koniecznie zajrzyjcie na facebookowy profil Yankee Candle Polska. Do 12 maja trwa tam konkurs, w którym można wygrać nawet 3 duże świece z jubileuszowej kolekcji 50th Anniversary!
Pozdrawiam
Ania
*Wpis powstał we współpracy z Yankee Candle Polska
Ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Ten wianek z kwiatów na etykiecie sprawia, że świece nabierają nieco folkowego charakteru :D Ma to swój urok <3
UsuńMyślę, że mogłabym taką różę zaakceptować 🙂
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała okazję polecam powąchać (albo wziąć udział w konkursie!), mnie ten zapach totalnie oczarował <3
UsuńPięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńI równie pięknie pachnie!
Usuńbardzo lubię zapach róży więc ta świeca mogłaby być u mnie hitem ;)
OdpowiedzUsuńJest na to duża szansa, bo zapach jest naprawdę bardzo udany! Polecam z całego serca <3
UsuńNie przepadam za typowo różanymi zapachami, ale to połączenie mnie zaciekawiło. :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że zaskoczyły mnie nuty zapachowe w tej świecy, większości z nich zupełnie bym się nie spodziewała na podstawie własnego wąchania zapachu :D Ale kompozycja jest naprawdę bardzo udana, zdecydowanie warto wypróbować <3
UsuńFanką różanych zapachów to ja nie jestem :D
OdpowiedzUsuńNie martw się, może jeszcze kiedyś Ci się odmieni :D
UsuńChyba Ci zazdroszczę tej świecy ;)
OdpowiedzUsuńJest piękna Dorotko, myślę że polubiłabyś ten zapach równie mocno jak ja! Tym bardziej polecam udział w konkursie - jest o co powalczyć :)
UsuńJa już jestem gotowa na różane zapachy!
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kiedyś ich nie lubiłaś! Miałam tak samo, to chyba kwestia wieku :D
Usuń