Yankee Candle Tropical Starfruit - coś dla miłośników egzotycznych owoców

19:16

Yankee Candle Tropical Starfruit - coś dla miłośników egzotycznych owoców

yankee candle tropical starfruit

Chociaż po pogodzie za oknem może tego nie widać, to jednak lato coraz bliżej i chyba każdy z nas pomału zaczyna myśleć już o wakacjach. W oczekiwaniu na upragniony urlop, zawsze można jednak wprawić się w wakacyjny nastrój za pomocą zapachów 🧡 Dlatego dziś mam dla Was recenzję pierwszego z czterech nowych zapachów Yankee Candle na lato 2021. Co powiecie na intensywny mix słodkich, tropikalnych owoców? Jeśli lubicie tego typu egzotyczne klimaty, koniecznie musicie poznać Yankee Cadle Tropical Starfruit!

Yankee Candle Tropical Starfruit

świeca yankee candle tropical starfruit

Opis producenta

Muśnięte słońcem słodkie nuty karamboli, ananasa i cytrusów świeżo zebranych na rajskiej wyspie.

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: soczysty grejpfrut, ananas, ocean, bryza
  • nuty serca: jaśmin, lilia, karambola
  • nuty bazy: wanilia, agawa, śliwka

yankee candle tropical starfruit nowość na lato 2021

Jak pachnie Yankee Candle Tropical Starfruit? Moja opinia

Yankee Candle Tropical Starfruit to zapach, który z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom słodkich, owocowych zapachów. Osobiście najwyraźniej czuję w nim ananasa i to właśnie on nadaje całej kompozycji charakterystyczną owocową słodycz utrzymaną w tytułowych tropikalnych klimatach. Pozostałe nuty jedynie majaczą gdzieś w tle lub są wręcz zupełnie niewyczuwalne, przynajmniej dla mojego nosa. Mimo zdominowania całej kompozycji przez jedną nutę zapachową, całość jest naprawdę przyjemna i momentalnie przenosi nas myślami do gorących letnich dni i egzotycznych wakacji. Aż ma się ochotę na ananasowy koktajl z palemką 😄

Moc zapachu w dużej świecy Tropical Starfruit określiłabym jako dobrą. Zapach jest dobrze wyczuwalny w całym pokoju i wychodzi na sąsiadujący z nim korytarz. Nie trzeba się doszukiwać jego obecności, a nawet powiedziałabym, że wręcz przeciwnie - zapach jest stale obecny i nie daje o sobie zapomnieć, utrzymując się w pomieszczeniu jeszcze przez jakiś czas po zgaszeniu świecy.

yankee candle tropical starfruit duża świeca dekoracja stołu

Podsumowując, Tropical Starfruit Yankee Candle to zapach owocowej multiwitaminy ze słodkim, soczystym ananasem na czele, który nawet na balkonie w bloku w centru miasta potrafi stworzyć namiastkę egzotycznego, nadmorskiego kurortu. Jeśli lubicie owocowe świece i poszukujecie wiernie oddanego zapachu ananasa, niekoniecznie w towarzystwie kokosa i w postaci pina colady, to ta propozycja z pewnością przypadnie Wam do gustu. A może sami mieliście okazję go już wypróbować i podzielicie się swoimi odczuciami? Koniecznie dajcie znać!

Pozdrawiam
Ania
The Last Paradise Yankee Candle

12:05

The Last Paradise Yankee Candle

Pogoda w tym roku na majówkę nie dopisała, chociaż może to i dobrze? Zawsze to mniej szkoda, że nie można nigdzie wyjechać przez panujące wciąż obostrzenia, kiedy za oknem zimno i pada. Żeby jednak nie było tak całkiem smutno, przychodzę dziś zabrać Was w pachnącą podróż na rajską wyspę z nowym zapachem Yankee Candle The Last Paradise. Zapraszam na pokład! 😉

Yankee Candle The Last Paradise

Opis producenta

Odkryj długo poszukiwany raj z nutami rzadkich, egzotycznych owoców i kwiatów lasu deszczowego

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: zielone liście, zielone jabłko, hibiskus
  • nuty serca: kwiat wończy, dzika trawa, orchidea, mimoza, plumeria
  • nuty bazy: liść fiołka, piżmo, mech


Jak pachnie świeca The Last Paradise Yankee Candle?

Wizualnie świeca Yankee Candle The Last Paradise może nie zachwyca tak, jak inne zapachy z wiosennej kolekcji, ale pod względem zapachu zdecydowanie plasuje się w czołówce. Mamy tu niezwykle miłe dla nosa połączenie subtelnego zapachu egzotycznych kwiatów i soczystych, tropikalnych owoców. Całość jest dość słodka i odurzająca, ale mimo to nie dusi i nie przytłacza - wręcz przeciwnie, zapach zachowuje sporą dozę orzeźwienia i lekkości, dzięki czemu powinien sprawdzić się nawet w cieplejsze, letnie dni. Generalnie kompozycja przypomina mi trochę zapach Sun Drenched Apricot Rose z kolekcji Q1 2018 i myślę, że jeśli lubiliście tamten, to The Last Paradise rówież powinien przypaść Wam do gustu.

Jeśli chodzi o moc, to w dużej świecy oceniłabym ją jako średnią w kierunku dobrej. Na moim metrażu (świece palę w pokoju o powierzchni nieco ponad 20m2) zapach jest wyraźnie wyczuwalny, chociaż podczas palenia przy otwartych oknach mógłby być odrobinę mocniejszy.

Podsumowując, świeca Yankee Candle The Last Paradise z kolekcji na wiosnę 2021 o tej samej nazwie, to całkiem przyjemny kwiatowo-owocowy zapach o zadowalającej mocy do palenia w średniej wielkości pomieszczeniach. Nie jest to może nic odkrywczego, co koniecznie trzeba mieć, bo podobne połączenia zapachowe pojawiały się już w ofercie marki w przeszłości, nie mniej jednak zapach jest miły dla nosa i z pewnością z przyjemnością będę po niego sięgać w cieplejsze dni. A Wy, mieliście okazję już go poznać?

 

Pozdrawiam
Ania


*Wpis powstał we współpracy z Yankee Candle Polska


Copyright © 2017 Po tej stronie lustra