Banoffee Waffle Yankee Candle - zapach dla łasuchów

20:25

Banoffee Waffle Yankee Candle - zapach dla łasuchów

Lubicie słodkości? Bo ja bardzo! 😋 Jednym z moich ulubionych deserów jest banoffee - ciasto, które swoją słodyczą potrafi pokonać niewprawionych, a którego przygotowanie jest tak banalnie proste, że nawet ja potrafię je zrobić 😄 Dlatego kiedy zobaczyłam w nowej kolekcji świecę Yankee Candle Banoffee Waffle, byłam bardzo ciekawa jak pachnie! A dzisiaj przychodzę do Was z podwójnie słodkim wpisem, w którym znajdziecie recenzję zapachu Banoffee Waffle Yankee Candle i... przepis na banofee. Zapraszam!

Yankee Candle Banoffee Waffle

yankee candle banoffee waffle

Opis producenta

Słodki waniliowy wafelek wypełniony gałką lodów bananowych oblanych karmelem i czekoladą.

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: krem bananowy, cytryna, limonka
  • nuty serca: sorbet bananowy
  • nuty bazy: czekolada, wanilia
 
yankee candle banoffee waffle recenzja
 

Jak pachnie Banoffee Waffle Yankee Candle? Moja opinia

Słodko, słodko i jeszcze raz słodko! Czy ktoś spodziewał się innej odpowiedzi? Chyba nie 😄 Ale słodycz słodyczy nierówna, więc przejdźmy do szczegółów! Dla mnie Banoffee Waffle Yankee Candle to zapach budyniu waniliowego z bananami. Innych nut zapachowych, o których mówi producent (takich jak cytryna, limonka czy czekolada) mój nos zupełnie nie wyczuwa. Z tego względu zapach w moim odbiorze rysuje się jako prosty i nieskomplikowany. Jest przyjemny i apetyczny, ale na dłuższą metę dla mnie staje się męczący. I nie ukrywam, brakuje mi w nim wyjątkowości. Banany, które na sucho były bardzo dobrze wyczuwalne, w paleniu schodzą już na dalszy plan i ledwo majaczą w tle. A nam zostaje po prostu budyniowo-waniliowa słodycz. Ładna, przyjemna, ale... wtórna i na tyle płaska, że nie da się jej palić zbyt długo, o ile nie jest się miłośnikiem takich właśnie zapachów.

Moc świecy dobra, co można zaliczyć na plus. Zapach Banoffee Waffle jest dobrze wyczuwalny w czasie palenia

Recenzje pozostałych zapachów w kolekcji Art in The Park:
zapach yankee candle hand tied blooms
 
świeca yankee candle banoffee waffle nowość 2023
 

Przepis na banoffee

A skoro już wiemy, jak pachnie Banoffe Waffle Yankee Candle, to czas na obiecany przepis! Banoffee to łatwy w wykonaniu deser, a w dodatku bardzo wydajny - ze względu na wysoki poziom słodyczy, tylko zawodowcy są w stanie zjeść więcej niż jeden kawałek na raz 😄 U mnie wszystkim smakuje i zawsze schodzi co do okruszka, więc jeśli jeszcze go nie znacie, to bardzo polecam!

Składniki

  • 200 g herbatników
  • 120 g masła
  • puszka masy kajmakowej
  • 3 banany
  • sok z 1/2 cytryny
  • 2 łyżeczki żelatyny
  • 500 ml śmietanki 30%
  • czekolada lub słodkie kakao do dekoracji 
 
składniki na banoffee przepis
 

Przygotowanie

Herbatniki blenduję na drobno. Masło roztapiam w rondelku i mieszam z pokruszonymi herbatnikami. Wykładam do tortownicy mocno dociskając, żeby uformować spód ciasta i odkładam do lodówki na 15 minut. W tym czasie gotuję wodę, rozpuszczam żelatynę w 1/4 szklanki wrzątku i odstawiam do przestudzenia. Kiedy spód stwardnieje wyciągam go z lodówki i wykładam na herbatniki masę kajmakową. Na niej układam pokrojone w plasterki banany i skrapiam je sokiem z cytryny. Ubijam śmietankę na sztywno. Można dodać łyżkę cukru pudru, ale ja zwykle pomijam, bo ciasto i tak jest bardzo słodkie. Pod koniec ubijania dodaję żelatynę. Gotową pianę wykładam na banany. Całość dla dekoracji można posypać startą czekoladą lub słodkim kakao, posypać orzechami lub płatkami migdałów czy polać karmelem. Na koniec wstawiam ciasto do lodówki na kilka godzin, a najlepiej całą noc. Ciasto banoffee przechowuję w lodówce i wyjmuję tylko do poczęstunku.
 
banoffee ciasto przepis

Podsumowując, o ile deser banoffee bardzo lubię, o tyle zapach Yankee Candle Banoffe Waffle nie podbił mojego serca. Owszem, jest ładny, słodki, apetyczny, ale dla mnie okazał się zbyt płaski i przyswajalny tylko w małych dawkach. Jak to zwykle jednak z zapachami bywa, co nos to opinia i jestem przekonana, że Banoffee Waffle również znajdzie swoich zwolenników. Myślę, że może spodobać się miłośnikom słodkich, budyniowo-waniliowych zapachów w stylu Vanilla Cupcake, więc jeśli do nich należycie, możecie dać mu szansę. A ja tymczasem biorę na tapet kolejny zapach z nowej kolekcji 😉

Pozdrawiam
Ania
Yankee Candle Art In The Park - jak pachnie tytułowy zapach nowej, wiosennej kolekcji?

18:22

Yankee Candle Art In The Park - jak pachnie tytułowy zapach nowej, wiosennej kolekcji?

Nowa wiosenna kolekcja Yankee Candle Art In The Park została stworzona z myślą o czasie z przyjaciółmi spędzanym na świeżym powietrzu, celebrowaniu chwil, uwalnianiu swojej kreatywności i wyrażaniu siebie poprzez sztukę. A jak pachnie jej tytułowy zapach i czy udało się w nim odzwierciedlić przesłanie kolekcji? Sprawdźmy to! 😉
 

Yankee Candle Art in the park

yankee candle art in the park

Opis producenta

Pierwszy wiosenny spacer po parku! Nuty zielonego jabłka dopełnione zapachem kwitnących kwiatów i drzewa sandałowego.

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: zielone jabłka, fiołki, lilia wodna
  • nuty serca: jaśmin, róża, ylang ylang
  • nuty bazy: drzewo sandałowe, drzewo cedrowe, piżmo
yankee candle art in the park nowość 2023

Jak pachnie Art In The Park Yankee Candle? Moja opinia

Art In The Park Yankee Candle to słodko-świeży, radosny i optymistyczny zapach. Kwiatowo-owocowe nuty podszyte ciepłą, drzewną bazą tworzą razem energetyczną, wiosenną kompozycję, idealną na pierwsze wiosenne dni. Producent obiecuje nam zapach jabłka, ale to jabłko występuje tu w bardziej perfumeryjnym niż owocowym wydaniu, a wrażenie to dodatkowo podsycają towarzyszące mu nuty kwiatów i drzewno-piżmowa baza. Moja siostra stwierdziła nawet, że zapach ten kojarzy jej się ze słynnymi perfumami DKNY Be Delicious i może faktycznie coś w tym jest, bo część nut zapachowych powtarza się w obu tych zapachach.
 
Moc świecy średnia w kierunku dobrej. Zapach nie męczy i nie przytłacza, nie dominuje w pomieszczeniu, ale też nie trzeba się specjalnie zaciągać, żeby w ogóle go poczuć. Jest obok nas jak dobry towarzysz, który nie szuka naszej uwagi, a z którym możemy po prostu posiedzieć w ciszy na kanapie.

Recenzje pozostałych zapachów w kolekcji Art in The Park:
 
świeca yankee candle art in the park recenzja

Podsumowując, Yankee Candle Art In The Park to świeca, który przypadnie do gustu miłośnikom kwiatowo-owocowych zapachów i intensywnych kolorów (obok tego koloru wosku nie sposób przejść obojętnie!). W moim odczuciu producentowi udało się zamknąć w niej ducha kolekcji i doceniam radość i optymizm zamknięte w tym zapachu. Gdybym miała jednak ustawić nowe zapachy na podium, to nie ukrywam, że Art In The Park zająłby dopiero 3 miejsce. Jest ładny, tego nie można mu odmówić, ale Cucumber Mint Cooler i Watercolours Skies zwyczajnie mocniej skradły moje serce 🤷‍♀️ 

A Wy mieliście już okazję poznać zapachy z wiosennej kolekcji?

Pozdrawiam
Ania
Copyright © 2017 Po tej stronie lustra