Ulubieńcy lata - MAC, ESSIE, THE BODY SHOP, YANKEE CANDLE, D&G, SUNOZON

22:21

Ulubieńcy lata - MAC, ESSIE, THE BODY SHOP, YANKEE CANDLE, D&G, SUNOZON


Witajcie Kochani :) Wakacje już prawie za nami, dlatego dziś przychodzę do Was z ulubieńcami lata.  Poniżej prezentuję Wam 6 produktów, po które w czasie tegorocznych wakacji sięgałam najczęściej. Zapraszam :)
ulubione kosmetyki wakacje 2017
Yves Rocher płukanka octowa z malin

19:37

Yves Rocher płukanka octowa z malin


Płukanka octowa z malin Yves Rocher to produkt, o którym słyszał chyba każdy, kto choć przez chwilę interesował się świadomą pielęgnacją włosów. Swego czasu był na tą płukankę prawdziwy boom, szczególnie na blogach włosomaniaczek. Kilka miesięcy temu w końcu trafiła ona i do mojej kosmetyczki i dziś przychodzę podzielić się z Wami moimi wrażeniami z jej stosowania. Zapraszam :)

YVES ROCHER PŁUKANKA OCTOWA Z MALIN

yves rocher płukanka octowa z malin
Goose Creek Plantation Row - spacer po tajemniczym ogrodzie

18:38

Goose Creek Plantation Row - spacer po tajemniczym ogrodzie


Pamiętacie powieść Tajemniczy ogród? Była to jedna z moich ulubionych bajek, a opisy starego, opuszczonego ogrodu zawsze pobudzały moją wyobraźnię. Ostatnio te wspomnienia z dzieciństwa przywołał wosk Goose Creek Plantation Row. Jego zapach od pierwszej chwili skojarzył mi się właśnie z tajemniczym ogrodem z dziecięcych wyobrażeń.

GOOSE CREEK PLANTATION ROW

wosk goose creek plantation row
Country Candle Grey - tak pachnie seks

19:48

Country Candle Grey - tak pachnie seks


Po fali upałów, nagle nastała jesień. Zrobiło się chłodno, co chwilę pada i człowiek najchętniej zakopałby się w pościeli. Dlatego dziś przychodzę do Was z recenzją świecy zapachowej idealnej na długie wieczory w łóżku... Country Candle Grey to zapach nie tylko dla fanek powieści Pięćdziesiąt twarzy Greya ;)

COUNTRY CANDLE GREY

świeca country candle grey, koronkowy biustonisz i perfumy d&g l'imperatrice
Cosnature regenerująca maska do włosów z awokado i migdałami

14:10

Cosnature regenerująca maska do włosów z awokado i migdałami


Deszczowa niedziela to doskonały czas by zostać w domu i poświęcić więcej uwagi pielęgnacji włosów. Dlatego dziś przychodzę do Was z recenzją naturalnej regenerującej maski do włosów z awokado i migdałami Cosnature.

COSNATURE MASKA DO WŁOSÓW Z AWOKADO

cosnature maska do włosów z awokado

Korektor NARS Radiant Creamy Concealer

18:48

Korektor NARS Radiant Creamy Concealer


Korektor pod oczy to absolutny must have w mojej kosmetyczce. Kiedy wykończyłam słynny korektor Helena Rubinstein Magic Concealer, od razu postanowiłam wypróbować kolejną legendę – korektor NARS Radiant Creamy Concealer. Który okazał się lepszy?

nars korektor pod oczy

Yankee Candle Vibrant Saffron

18:40

Yankee Candle Vibrant Saffron


Korzystając z chwilowego ochłodzenia zabrałam się za testowanie drugiego jesiennego zapachu Yankee Candle z kolekcji Q3 2017 Fall in love. Tym razem zapraszam Was na recenzję wosku Yankee Candle Vibrant Saffron.

YANKEE CANDLE VIBRANT SAFFRON

wosk yankee candle vibrant saffron

Yankee Candle Vibrant Saffron to według producenta ciepła i wibrująca słodycz szafranu z nutą wanilii.

Nuty zapachowe:
- nuty głowy: bergamotka, liść cynamonu, anyż
- nuty serca: szafran
- nuty bazy: ciepłe nuty drzewne, wanilia, bursztyn

Sądząc po opisie, nutach zapachowych i samym wyglądzie, nie wiązałam z tym zapachem żadnych nadziei. Tymczasem już na sucho zapach bardzo mnie zaskoczył. Spodziewałam się świdrującego w nosie, ostrego aromatu przypraw, a na sucho wosk pachniał... żelkami o smaku coca-coli.

W paleniu zapach się nie zmienił, ale zaczęła wychodzić z niego nutka anyżu, która dodała zapachowi nieco aptecznego charakteru. Wiecie, takie żelki o smaku coli, ale wersja apteczna wzbogacona o jakieś witaminy czy coś w ten deseń ;) Generalnie wosk pachnie słodko, ciepło i otulająco. Wbrew moim obawom, przyprawy nie grają tu głównej roli, a są jedynie dodatkiem, który nadaje zapachowi pazura i pikanterii. Przy dłuższym paleniu zapach żelków ulatnia się, a do głosu dochodzi perfumowa baza zapachu, która tworzy naprawdę piękną, nieco orientalną kompozycję.

Moc wosku słaba – wrzuciłam do kominka pół tarty, a zapach w pokoju był ledwie wyczuwalny, tworząc przyjemne, słodkie tło.

Podsumowując, Yankee Candle Vibrant Saffron to bardzo ciekawy i nietypowy zapach, który warto wypróbować. Naprawdę potrafi miło zaskoczyć! Mnie zaintrygował totalnie i poważnie rozważam, czy nie przedłużyć naszej znajomości dużym słojem ;)

Pozdrawiam
Ania

Więcej recenzji zapachów znajdziesz w zakładce Yankee Candle.
Poradnik świecomaniaka: jak usunąć wosk z kominka?

19:10

Poradnik świecomaniaka: jak usunąć wosk z kominka?


Właśnie zmieniałam zapach w kominku i pomyślałam, że podzielę się z Wami 3 sposobami na usunięcie wosku z kominka. Jednego nie trawię, jeden stosuję głównie przy woskach sojowych, a jeden jest moim ulubionym!

JAK USUNĄĆ WOSK Z KOMINKA?

biały kominek yankee candle

Zacznę od tego, że kiedy kupiłam swój pierwszy wosk Yankee Candle byłam święcie przekonana, że on z czasem po prostu wyparuje. Paliłam go i paliłam, i dziwiłam się, że już nie pachnie, a jego objętość w ogóle się nie zmniejsza! Teraz się z tego śmieję, ale wtedy naprawdę nie było dla mnie oczywiste, że zużytego wosku trzeba się z kominka pozbyć. Ani tym bardziej nie wiedziałam, jak to zrobić. Dlatego dziś przedstawiam Wam trzy sposoby na usunięcie wosku zapachowego z kominka.

SPOSÓB #1: MROŻENIE


Kominek z zastygniętym woskiem wkładamy do zamrażarki na ok. 15 minut. Następnie wyjmujemy i delikatnie podważamy wosk, który powinien się skurczyć pod wpływem niskiej temperatury i sam wyskoczyć z kominka

To chyba najbardziej popularny sposób usuwania wosku z kominka, dla mnie cholernie niewygodny – już Wam tłumaczę dlaczego. Po pierwsze, musimy poczekać aż kominek całkowicie ostygnie, dopiero wtedy możemy włożyć go na ok. 15 minut do zamrażarki. Po drugie, mimo zmrożenia wosk nie zawsze chciał łatwo wyskoczyć po podważeniu i czasem musiałam się z nim trochę pomęczyć. Po trzecie, żeby ponownie odpalić kominek, trzeba zaczekać żeby nabrał temperatury pokojowej, bo inaczej mógłby popękać. Mnóstwo zachodu i bardzo czasochłonne, prawda?

SPOSÓB #2: ODSĄCZANIE


Płynny jeszcze wosk odsączamy z kominka za pomocą ręcznika papierowego.

Ten sposób stosuję do tej pory w przypadku wosków sojowych, które przez swoją konsystencję plasteliny nie dadzą się podważyć i wyjąć w jednym kawałku. Wady? Trzeba przypilnować końca palenia by wosk nie zastygł, a jeśli zmieniamy wosk np. następnego dnia, musimy najpierw na nowo go roztopić. Trzeba uważać by się nie poparzyć i nie zachlapać niczego woskiem.

SPOSÓB #3: OBRYSOWYWANIE


Zastygnięty wosk kilkukrotnie obrysowujemy dookoła wykałaczką, a następnie delikatnie podważamy. 

Najprostszy, najszybszy i najbardziej efektywny sposób usuwania wosku z kominka. Bierzemy do ręki wykałaczkę, ostrym końcem przejeżdżamy kilka razy dookoła wosku i już. Wosk praktycznie sam odskakuje za każdym razem, bez dłubania, siłowania się i uważania by nie uszkodzić kominka.

A jak Wy pozbywacie się z zużytego wosku z kominka?

Pozdrawiam
Ania

Sprawdź też inne artykuły z cyklu Poradnik świecomaniaka.
Yankee Candle Mulberry & Fig Delight – nie tylko na jesień

20:01

Yankee Candle Mulberry & Fig Delight – nie tylko na jesień


Wczoraj na Instagramie pokazywałam Wam dwa nowe jesienne zapachy Yankee Candle, a już dziś nie wytrzymałam i jeden z nich wrzuciłam do kominka. Od razu na świeżo przychodzę podzielić się z Wami opinią na temat Yankee Candle Mulberry & Fig Delight.

YANKEE CANDLE MULBERRY & FIG DELIGHT


wosk yankee candle mulberry & fig delight

Yankee Candle Mulberry & Fig Delight to według producenta miska pełna soczystych owoców morwy i świeżo zerwanych fig.

Nuty zapachowe:
- nuty głowy: jeżyny, figi, liście malin
- nuty serca: czerwona śliwka, morela, brzoskwinia
- nuty bazy: tonka, wanilia

Zarówno na sucho, jak i na początku palenia wosk jest mocno owocowy, soczysty i nawet powiedziałabym nieco cierpki. O ile na sucho podobało mi się to jego kwaskowate wydanie, o tyle w paleniu czułam, że aż mnie wykrzywia i w pierwszym momencie poczułam rozczarowanie. Na szczęście z czasem zapach zmienia się. Po pewnym czasie palenia zapach rozwija się, nuty głowy się ulatniają, a do głosu dochodzą słodkie nuty śliwki i ciepła baza. Zapach robi się mniej owocowy i zaczyna przypominać piękne, otulające perfumy. To drugie cieplejsze i słodkie oblicze zapachu rozkochało mnie w sobie bez reszty i sprawiło, że zapragnęłam większego formatu.

Moc bardzo dobra – wrzuciłam do kominka 1/4 tarty i zapach czuję zarówno w całym pokoju, jak i na sąsiadującym z nim korytarzu.

Podsumowując, po początkowym rozczarowaniu, Yankee Candle Mulberry & Fig Delight ostatecznie skradł moje serce i z pewnością zagości w mojej świecowej kolekcji. Gorąco polecam Wam go wypróbować! 

Pozdrawiam
Ania

Więcej recenzji zapachów znajdziesz w zakładce Yankee Candle.
Country Candle Sunshine & Daisies

10:44

Country Candle Sunshine & Daisies


Country Candle to nowa marka świec zapachowych, która na polskim rynku pojawiła się stosunkowo niedawno. Co prawda pojedyncze zapachy można było spotkać w sklepach już od jakiegoś czasu, jednak prawdziwa wielka premiera miała miejsce dopiero w maju tego roku. Więcej o samej marce pisałam Wam już przy okazji recenzji świecy Country Candle Cilantro, Apple & Lime, a dziś chciałabym zaprosić Was na recenzję kolejnego zapachu z ich oferty – Country Candle Sunshine & Daisies.
country candle sunshine & daisies
Copyright © 2017 Po tej stronie lustra